Strona 251 z 489

Re: Ile kosztuje życie...

: 11 mar 2020, 0:06
autor: Mimezja
Zamawialam dziś zapas leków i drugi raz wyszlo mi najtaniej w aptece Olmed. Równolegle wrzucalam to samo w gemini i doz.

Re: Ile kosztuje życie...

: 11 mar 2020, 7:02
autor: Katherina
Mimezja pisze:
11 mar 2020, 0:06
Zamawialam dziś zapas leków i drugi raz wyszlo mi najtaniej w aptece Olmed. Równolegle wrzucalam to samo w gemini i doz.
Ja w Melissa. Doz się opłaca przy odbiorze osobistym wg moich obserwacji

Re: Ile kosztuje życie...

: 11 mar 2020, 17:16
autor: Mimezja
Katherina pisze:
Mimezja pisze:
11 mar 2020, 0:06
Zamawialam dziś zapas leków i drugi raz wyszlo mi najtaniej w aptece Olmed. Równolegle wrzucalam to samo w gemini i doz.
Ja w Melissa. Doz się opłaca przy odbiorze osobistym wg moich obserwacji
Sprawdzilam z ciekawosci ale nasz probiotyk jest 8 zł drozszy, a zamawialam 3 opakowania. Podobnie z kremem do twarzy. Tylko trzeba czekac do tygodnia na nadanie paczki.

Re: Ile kosztuje życie...

: 19 mar 2020, 11:00
autor: lisbeth87
Byłam w Lidlu i wydałam 200 zł. Mało nie kupiłam, ale mimo wszystko nie spodziewałam się takiej kwoty...
Muszę ułożyć listę obiadów z tego co mam w domu.

Jabłka, gruszki, kiwi można trzymać w lodówce?

Re: Ile kosztuje życie...

: 19 mar 2020, 11:08
autor: Sofii
Lisbeth, ja tylko bananów nie trzymam, poza tym wszystko.

Re: Ile kosztuje życie...

: 19 mar 2020, 12:29
autor: Mia89
Sofii, czemu oprócz bananów? Nie można czy po prostu lubicie dojrzałe?

Lisbeth, ja trzymam wszystkie owoce, jabłka, gruszki, banany też :)

Re: Ile kosztuje życie...

: 19 mar 2020, 12:46
autor: Sofii
Mia, bo niby się nie powinno? I faktycznie w lodówce szybko mi czarnieją. Zawijam je w papier i trzymam w ciemnym miejscu.

Re: Ile kosztuje życie...

: 19 mar 2020, 12:49
autor: Ruby
Moj maz tez jak kilka razy wsadzil do lodowki banany to czarnialy w tempie blyskawicznym...

Re: Ile kosztuje życie...

: 19 mar 2020, 13:52
autor: Katherina
lisbeth87 pisze:
19 mar 2020, 11:00
Jabłka, gruszki, kiwi można trzymać w lodówce?
My trzymamy zawsze.

Re: Ile kosztuje życie...

: 19 mar 2020, 13:53
autor: Katherina
Ruby pisze:
19 mar 2020, 12:49
Moj maz tez jak kilka razy wsadzil do lodowki banany to czarnialy w tempie blyskawicznym...
Aż spojrzałam. Moje po 5 dniach w lodówce dalej nie są czarne.

Re: Ile kosztuje życie...

: 19 mar 2020, 14:19
autor: Ruby
Katherina, u nas to ja przypuszczam, ze wina ogolnie lodowki, bo ta, ktora mieliamy w.poprzedniej kuchni (teraz stoi w altance) bardzo mrozila... mielismy nastawiona na minimum, a i tak wiecznie zmrozona... warzyw tez nam sie duzo przez to psulo i przestalismy w tamtym czasie trzymac w lodowce

Re: Ile kosztuje życie...

: 19 mar 2020, 20:16
autor: meg
Katherina pisze:
Ruby pisze:
19 mar 2020, 12:49
Moj maz tez jak kilka razy wsadzil do lodowki banany to czarnialy w tempie blyskawicznym...
Aż spojrzałam. Moje po 5 dniach w lodówce dalej nie są czarne.
U mnie robi się czarna skóra, ale w środku są normalne.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


Re: Ile kosztuje życie...

: 25 mar 2020, 10:40
autor: Escherichia
Po ile sprzedają teraz kalafiory? Tak właśnie mnie olśniło, że nie jadłam kalafiora chyba 2 lata :P A rok na pewno. Był mega drogi, później już nawet go nie szukałam na półkach..

Re: Ile kosztuje życie...

: 25 mar 2020, 15:57
autor: Mimezja
Escherichia pisze:Po ile sprzedają teraz kalafiory? Tak właśnie mnie olśniło, że nie jadłam kalafiora chyba 2 lata A rok na pewno. Był mega drogi, później już nawet go nie szukałam na półkach..
Hmm zwykly widzialam po 10 zl, a ramonesco kupilam ostatnio za 5

Re: Ile kosztuje życie...

: 31 mar 2020, 7:07
autor: mała_czarna
Jeżu ale nam się kasa rozeszła w tym miesiącu. Zrobiliśmy niby jakieś zapasy no ale znowu bez przesady a konto świeci pustkami.

Tak mieliśmy oszczędzać a to już drugi miesiąc z rzędu gdy nie ma z czego



Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka