Strona 311 z 489

Re: Ile kosztuje życie...

: 29 cze 2021, 23:43
autor: Misiaq
Katherina pisze:
29 cze 2021, 23:10
Misiaq pisze:
29 cze 2021, 23:08
Katherina pisze:
29 cze 2021, 23:06

No. Płacimy już więcej niż moi rodzice za 2x większe mieszkanie🤪
11 lat temu były to niecałe 4 stówki. Więc w 10 lat mamy podwyżkę ponad 100%
Co jest takie wysokie?
Fundusz remontowy?
Jak wrócę do domu, to mogę Ci wysłać podział kosztów. Ale fundusz remontowy nie był duży, nie rzucił mi się w oczy.
Chętnie poczytam, tak z ciekawości.
Bo kwota duża.

Re: Ile kosztuje życie...

: 29 cze 2021, 23:46
autor: Sofii
Katherina pisze:
Sofii pisze:
29 cze 2021, 20:44
. Od 1 lipca podwyżka śmieci, 128 zł wyjdzie.
my za śmieci 169 zł płacimy
56 zł za osobę za same śmieci?
Kosmos.

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 0:09
autor: Katherina
Sofii pisze:
29 cze 2021, 23:46
Katherina pisze:
Sofii pisze:
29 cze 2021, 20:44
. Od 1 lipca podwyżka śmieci, 128 zł wyjdzie.
my za śmieci 169 zł płacimy
56 zł za osobę za same śmieci?
Kosmos.
Jest przelicznik za zużycie wody. A przy dzieciach wiadomo, że idzie dużo.

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 8:03
autor: Misiowa
Katherina, wow a myślałam, że my płacimy kosmiczny czynsz (730zł za niecałe 80m2)

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 8:32
autor: lisbeth87
Misiowa pisze:
30 cze 2021, 8:03
Katherina, wow a myślałam, że my płacimy kosmiczny czynsz (730zł za niecałe 80m2)
Moi rodzice mają taki czynsz za 64 m2 - 3 os.

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 9:45
autor: Mimezja
Sofii pisze:
29 cze 2021, 20:44
My zużywany średnio 12 kubików na miesiąc.
To tylko dom. Na podwórku mamy pompę i tamtą wodą podlewamy.

I jednak płacimy teraz po 300 zł na miesiąc za prąd... Od 1 lipca podwyżka śmieci, 128 zł wyjdzie. O cenach jedzenia nie wspomnę.
Na pewno piszesz o stawce miesięcznej za prąd? My co 2 miesiące mamy 600-700 ale u nas jest w tym koszt serwisu który ma największe moce poborowe

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 9:53
autor: nuuutella
My za prąd płacimy ok 300- 350 zł za 2 miesiące. W tym dom i warsztat męża plus moja praca zdalna.

Za to za jedzenie w czerwcu wydaliśmy 2400 🙄 plus jedzenie w żłobku!!!

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 9:53
autor: Sofii
Mimezja, kiedyś płaciliśmy 300 zł na dwa miesiące. A teraz co miesiąc. Roczna prognoza wyniosła nam 3600 zł. Ostatecznie nie wiem czy tyle zużyjemy, ale tyle nam zaprognozowali i nie chcą tego zmienić.

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 10:10
autor: meg
Misiowa pisze:Katherina, wow a myślałam, że my płacimy kosmiczny czynsz (730zł za niecałe 80m2)
Ja mam 750 za 81,1 m2

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 10:23
autor: Miśka
My też płacimy 300 zł miesięcznie za prąd.
Wody zużywamy dużo - ok. 15 m3 miesięcznie (tylko w domu)

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 10:29
autor: Misiowa
My płacimy za prąd ok 220zł co 2 miesiące.

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 10:44
autor: Katherina
A to my za prąd ok 40 zł miesięcznie, a gaz 13 zł miesięcznie. To akurat są te rachunki, które lubię😉

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 20:15
autor: Escherichia
Katherina pisze:
30 cze 2021, 10:44
A to my za prąd ok 40 zł miesięcznie, a gaz 13 zł miesięcznie. To akurat są te rachunki, które lubię😉
Jak? ;) W sumie podobne rachunki mieliśmy na starym mieszkaniu. Nie wiem za bardzo, co się zmieniło, że płacimy teraz więcej...

My za prąd około 160zl/2msc w tym 30zl jakaś usługa elektryk24 czy coś podobnego (właścicielka podpisała taką umowę 🙄 Mam jej przypomnieć końcem roku, aby tego nie przedłużała). Na poprzednim mieszkaniu płaciliśmy mniej, bo około 90-100zł/2msc.

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 20:55
autor: lisbeth87
Prąd do 200 zł/ 2 m-c.
Gaz 40 zł/ m-c

Re: Ile kosztuje życie...

: 30 cze 2021, 21:03
autor: Katherina
Escherichia pisze:
30 cze 2021, 20:15
Katherina pisze:
30 cze 2021, 10:44
A to my za prąd ok 40 zł miesięcznie, a gaz 13 zł miesięcznie. To akurat są te rachunki, które lubię😉
Jak? ;) W sumie podobne rachunki mieliśmy na starym mieszkaniu. Nie wiem za bardzo, co się zmieniło, że płacimy teraz więcej...
Mamy oświetlenie ledowe wszędzie i nie mamy sprzętów na stand-by. Na stałe podłączone do sieci są tylko lodówka i kuchenka z piekarnikiem, reszta kontaktów ma włączniki i włączamy, gdy potrzebujemy.
Nie mamy komputera stacjonarnego, tylko laptopy, używamy czajnika klasycznego, nie elektrycznego.
Przy czym - oprócz żarówek ledowych - to wszystko to jest bo tak wolimy, a nie że z oszczędności się umartwiamy 😉