forumki.pl

Przy Twoim I. Chyba bym poczekała ze zmiana mebli

Itzal nie mamy

Aurinko tak to do 18 lat bedę czekac mamy juz tak brudno w domu że nawet w perspektywie rosnacego nastepnego artysty musimy w tym roku odmalowac dom bo jest strasznie. W zwiazku z tym bedziemy tez ukladac glazurę na scianach w kuchni ktora zrobilismy raptem 2 lata temu

Miśka pisze:Ja mam wszędzie białe meble i według mnie są super w utrzymaniu czystości. Kurz wycieram tak rzadko, że się nawet nie przyznam

Mam białe meble u Jul i w kuchni, do reszty pokoi też chcę

Mimezja, zgadzam się z resztą- wenge, to zło pod względem kurzu. Na białych praktycznie nic nie widać

Ja mam w salonie czarne i to jest totalna porażka. Nie wiem co mnie podkusilo.chyba tylko cena, bo tanie były. Jak dzieci podrosna to chyba wszędzie na białe wymienię. Jedynie moja żółta kuchnia dalej mi się podoba.

Ja jakos nie jestem milosniczka bialego, wiec caly czas mysle nad szarymi do salonu jak bedziemy kiedys wymieniac, ale biale mimo ze ich nie lubie nie sa wykluczone, bo sa naprawde mega praktyczne!
U M sobie innych jak biale nie wyobrazalam, a wlasnie ze wzgledu na utrzymanie czystosci i w sypialni mialabym biale jakby nie fakt, ze lozko mam czern z dodatkiem czerwieni... przez to meble musialy byc tez czern/grafit i jak widze ten kurz, to mi slabo...
W przedpokoju mam tez komode biala i tam wycieram raz na jakis dluzszy czas, a kurzu kompletnie nie widac...

Mimezja, u mnie kurz mało widać. Albo ja ślepa
Ale najmniej widać na meblach dąb sonoma. Tam to nic nie widać

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ja wszędzie mam białe meble i nic nie widać

klitka Wojtusia też już skończona, tylko zdjęć brakuje w ramkach

Suerte

Suerte ale pięknie

Suerte, ślicznie

Mimezja, ja również potwierdzam, że białe meble są praktyczne

Aurinko, my nie mamy podłogowego ogrzewania, ale w sezonie grzewczym o wiele szybciej nam się kurzy

Suerte, ślicznie te misie na obrazkach i na pościeli super współgrają

Suerte jak z prospektu reklamowego

Suerte, pięknie