forumki.pl

Dla mnie też lepsza była 'Za zamkniętymi drzwiami' niż 'Na skraju załamania'.

41-42/2018

efryna pisze: ↑

19 lip 2018, 11:43

Mnie też nie porwała ta książka, za to za zamkniętymi drzwiami jest fajna, więc mimo wszystko polecam (nawet jak się właśnie zrazilas do autorki)

To może nie tyle, ze się zraziłam do autorki, ale chyba oczekiwałam większego WOW

Skończyłam "Na skraju załamania" - oczekiwałam wielkiego WOW, a było tylko OK.
Jak ktoś nie czytał to warto, ale d.... nie urywa. Zbyt przewidywalna

25/2018

36/2018

43-44/2018

Fajna ta Nosowska?

Farazi dopiero zaczynam wiec jeszcze ciężko stwierdzić

26/2018

29/2018


A wciągnęłam się

Misiaq, daj znać, czy warto, bo lubię takie książki

efryna pisze: ↑

01 sie 2018, 7:50

Misiaq, daj znać, czy warto, bo lubię takie książki

Napiszę na pewno
Na razie jeszcze za wcześnie
Ja ogólnie nie lubię tematyki medycznej, ale ta jest podobna "inna"

W sumie mogę polecić "Nieodnalezioną", taka odskocznia od tradycyjnego kryminały, w którym jest zblazowany policjant z problemem alkoholowym

mała zazdroszczę ci trochę, ze potrafisz czytać dwie książki jednocześnie.

Misiaq, ja właśnie lubię medyczną, więc nie musi być bardzo "inna" i dzięki za polecenie
A próbowałaś kiedyś czytać dwie? Ja przez większość czasu mam jedną na czytniku (do komunikacji miejskiej itp) i drugą papierową (do domu), dlatego też czasem się gubię w liczeniu, zwłaszcza jak nierówno czytam

Misiaq pisze:
mała zazdroszczę ci trochę, ze potrafisz czytać dwie książki jednocześnie.

Umiem tylko wtedy, gdy książki są z różnych gatunków.
Dwóch kryminałow na raz nie dam rady bo mi się miesza

efryna pisze: ↑

01 sie 2018, 10:35

A próbowałaś kiedyś czytać dwie?

Tak, wielokrotnie nawet
I w praktyce wychodzi tak, ze niby czytam dwie, a tak na prawdę to jedną
I ciągle nie mogę się do czytnika przekonać

efryna polecam książkę!
Już kilkakrotnie wybuchałam śmiechem, więc chociażby dlatego, ze jest zabawna, warto przeczytać
I w końcu wiem co to jest saturacja! Jako oddana fanka "Ostrego dyżuru" wiem, ze trzeba to pacjentowi zmierzyć, ale nigdy nie wiedziałam co to jest

Dziewczyny, moje serce ostatnio kupila książka "Promyczek" Kim Holden. Rewelacyjna!
1/3 ksiazki sie usmiechalam, 1/3 walczylam z lzami, a 1/3 ryczalam jak bobr.
Nie wiem, czy to wina ciąży ale ryczalam tak, ze maz mnie kilka razy pytal czy wszystko ok i czy to na pewno przez ksiazke, a nie przez niego