Co teraz czytacie?

[Aneczka98]

5/2024

[nuuutella]

4/2024

Widziałam ja ostatnio w bibliotece, polecasz?

[nuuutella]

4/24

Screenshot_20240120_075358_Chrome.jpg (521.46 KiB) Przejrzano 547 razy

5/24

Screenshot_20240120_075437_Chrome.jpg (224.49 KiB) Przejrzano 547 razy

[_daga_]

6/2023

[Misiaq]

4/2024



5/2024

[Aneczka98]

4/2024

Widziałam ja ostatnio w bibliotece, polecasz?

tak, dobrze się czyta. Na odpoczynek od codzienności bardzo dobra. I są jeszcze 2 części

[Mixonia]

Zaczynamy, nowe szanse, nowe wyzwania

to również do Was dołączam

Bierzemy udział drugi raz w wyzwaniu na lubimyczytać.pl - 24 książki w ciągu roku. W ubiegłym roku udało mi się przeczytać równiutko 24, mąż 30. Wcześniej też czytaliśmy, ale też z reguły coś koło 20 książek.

Jak Wy to robicie, że jesteście w stanie tyle przeczytać? Ja się na prawdę staram

1/2024



2/2024

[nuuutella]

Mixonia powodzenia!

Ja kiedyś pochłaniałam książki, potem jak chłopcy byli bardzo mali to nie było czasu. Nadal jest go mało, ale jak znajdę super książkę to pochłonę w jeden wieczór

[_daga_]

Ja się staram codziennie czytać i zazwyczaj się udaje ok. 1-2h po pracy. W weekendy jest na to więcej czasu, więc jakoś leci książka za książką. a zazwyczaj nie mam przerw w czytaniu między jedną książką a drugą. No i wiadomo, że jakąś obyczajówkę czy kryminał szybciej się przeczyta niż np poradnik, czy specjalistyczną

[_daga_]

7/2024


8/2024


9/2024

[Aneczka98]

6/2024

[Misiaq]

6/2024



7/2024

[farazi]

Czytam ”Chłopki”. Jestem poruszona, nawet nie wiem jak to określić słowami.
Mało czytam, nie lubię lekkich i przyjemnych romansów, więc mam poczucie, że nie marnuję czasu.

[Mixonia]

farazi, mam "Chłopki" na liście. Ja najbardziej lubię lekkie przyjemne romanse lub takie przygodowe, ale pomieszane z wątkami historycznymi. A raz przeczytałam nawet kryminał, ale to dlatego, że autorka wyjątkowo wydała, to była książka Luciny Riley. Wszystkie jej książki przeczytałam. Zaczęłam sagą Siedmiu Sióstr, to zdecydowanie był mój typ.

3/2024

[nuuutella]

Czytam ”Chłopki”. Jestem poruszona, nawet nie wiem jak to określić słowami.
Mało czytam, nie lubię lekkich i przyjemnych romansów, więc mam poczucie, że nie marnuję czasu.

A ja znow nie mogę przebrnąć, mam wrażenie że informacje ciągle się powtarzają, brakuje mi różnorodnych wątków i uporządkowania tematu. Doszłam do połowy, ale spróbuję jakoś to przełknąć.