forumki.pl

11/2024

Sofii pisze: ↑

22 mar 2024, 20:19

Dla mnie taką książką "plasterkiem" jest Ania z Zielonego Wzgórza, ale nie wiem, czy na obecnym pokoleniu robi jakiekolwiek wrażenie.

Przychodzi mi do glowy Polyanna, Jezycjada, Oskar i Pani Róża, Wszyscy mamy zle w głowach,
Ania z Zielonego wzgórza też pasuje, wtedy mogłabyś w dedykacji dodać coś od serca, że to Twoja ukochana ksiazka i często pomagała przetrwać trudne chwile czy coś w tym stylu

Misiaq, akurat wiem, że Mały Książę jej nie podchodzi.

Nuuutella, właśnie taki mam zamysł, ale tę opcję wybiorę, jeśli nic innego nie wymyślę. Dzięki za propozycje.

Ewentualnie jakiś album, ale to też musiałbyś wiedzieć co lubi - koty, konie, lasy jesienią itp.

Sofii, a w jakim wieku jest dziewczynka?

Efryna, teraz kończy 8 klasę. Rok nie zdała, ale poszła jako 6 latek więc... Będzie 15.

15/2024

Znów się wkręciłam w czytanie, połykam książki jak za starych dobrych lat. dziś leciałam na łeb do biblioteki bo nie zostało mi nic na jutro

12/2024

nuuutella pisze: ↑

23 mar 2024, 22:35

Znów się wkręciłam w czytanie, połykam książki jak za starych dobrych lat. dziś leciałam na łeb do biblioteki bo nie zostało mi nic na jutro

Fajnie, bo mało nas w temacie
Jeszcze mała kiedyś się tu udzielała, ale ona już chyba nie zagląda na forum.

nuuutella pisze: ↑

23 mar 2024, 22:35

Znów się wkręciłam w czytanie, połykam książki jak za starych dobrych lat. dziś leciałam na łeb do biblioteki bo nie zostało mi nic na jutro

Ja niestety w dołku cały czas, za dużo się dzieje, dopiero szóstą książkę w tym roku czytam

Katherina pisze: ↑

24 mar 2024, 9:23

dopiero szóstą książkę w tym roku czytam

piąteczka! Też właśnie kończę 6. i nie uważam to za zły wynik, bo póki co 2 na miesiąc i takie mamy właśnie od jakiegoś czasu wyzwanie Patrząc ile niektórzy czytają to faktycznie można pomyśleć, że mało. Ale są osoby na tym świecie, które nie czytają wcale

6/2024

Mixonia, ja spokojnie potrafiłam mieć wynik ponad 100 książek rocznie. Kiedyś może do tego wrócę, póki co nie mam szans na tyle. Plus ostatnio jakoś gust mi się zmienił i wybieram "cięższy" kaliber, nie.takie, co się łyka w jeden wieczór.

17/2024

3/2024

Katherina pisze: ↑

24 mar 2024, 14:28

Mixonia, ja spokojnie potrafiłam mieć wynik ponad 100 książek rocznie. Kiedyś może do tego wrócę, póki co nie mam szans na tyle. Plus ostatnio jakoś gust mi się zmienił i wybieram "cięższy" kaliber, nie.takie, co się łyka w jeden wieczór.

Co masz na myśli pisząc cięższy kaliber?

U mnie na książkę na jeden wieczór nie ma szans, ale dobry kryminałem do późnych godzin nie pogardzę