Kulinarne szaleństwa
Re: Kulinarne szaleństwa
Jutro mam 13 osób na wieczór. Podpowiedzcie co przygotować na ciepło. Opcja mięso i vege ale ma szybko, bo będę miała mało czasu albo żebym mogła rano przygotować a później tylko do pieca
Re: Kulinarne szaleństwa
Misiowa, jesli ma byc kilka dan to polecam to jako jedno z nich http://wielkiezarcie.com/przepisy/zapie ... k-30042595
Re: Kulinarne szaleństwa
Karla, dzięki ale zapomniałam dodać, żeby to było coś raczej łatwo porcjowanego.
Na pewno będzie deska serów i wędlin, upiekę paluchy drożdżowe, zrobię lekką sałatkę ale chciałam jeszcze coś mięsnego i właśnie vege.
Na pewno będzie deska serów i wędlin, upiekę paluchy drożdżowe, zrobię lekką sałatkę ale chciałam jeszcze coś mięsnego i właśnie vege.
Re: Kulinarne szaleństwa
Misiowa, ja robie zawsze pieczone skrzydełka i udziki, ti sie samo robi, a szybko. Jak szybko to jedscxe sakiewki z kurczakiem pieczarkami i serem, a w opcji wege ze szpinakiem i fete. Chili con carne e tortilli albo na tarcie.
Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Re: Kulinarne szaleństwa
Adu, dzięki.
Zrobię te weganskie sakiewki, quesadille i pieczone franfurterki.
Zrobię te weganskie sakiewki, quesadille i pieczone franfurterki.
Re: Kulinarne szaleństwa
Ja lubię faszerowane na ciepło, chociaż bardzo nie lubię ich robić.
Jajka w skorupkach kroję wzdłuż. Wyjmuję jajko, siekam i dodaję drobno pokrojone:
- pieczarki podsmażone z cebulą,
- świeżą paprykę,
- szczypiorek.
Dodaję sól, sporo pieprzu, odrobinę majonezu. Nakładam do skorupek, posypuję bułką tartą i podsmażam skorupką do góry.
Na zimno stosuję radosną improwizację, czyli co wpadnie w ręce.
Ja jakoś nie mam weny na wymyślanie menu. Jeszcze tak naprawdę nie wiemy czy zostaniemy w domu, czy pojedziemy do teściowej.
Jajka w skorupkach kroję wzdłuż. Wyjmuję jajko, siekam i dodaję drobno pokrojone:
- pieczarki podsmażone z cebulą,
- świeżą paprykę,
- szczypiorek.
Dodaję sól, sporo pieprzu, odrobinę majonezu. Nakładam do skorupek, posypuję bułką tartą i podsmażam skorupką do góry.
Na zimno stosuję radosną improwizację, czyli co wpadnie w ręce.
Ja jakoś nie mam weny na wymyślanie menu. Jeszcze tak naprawdę nie wiemy czy zostaniemy w domu, czy pojedziemy do teściowej.
Re: Kulinarne szaleństwa
Ja gotuję jajka, obieram, wyjmuje zotko. Żółto mieszam z podsmażonymi pieczarkami (potartymi), natka pietruszki, wkładam farsz w miejsce żółtka i podsmażam na maśle. Uwielbiam
Re: Kulinarne szaleństwa
U mnie tez faszerowane na zimno, ugotowane, żółtka zmiażdżone z podsmażonymi pieczarkami z xebulka i odrobina majonezubi musztardy, to do białka i na to majonez i szczypior. Najlepsze jak postoją w lodówce
Re: Kulinarne szaleństwa
Ja jajka robię klasycznie- jedne z łososiem i koperkiem, drugie z chrzanem i szynką parmeńską
A co do całego menu, to nic jeszcze nie mam w planach... W weekend usiądę i coś wymyślę, chyba że od Was odgapię. Dla naszej czwórki za dużo nie trzeba. Połowę ciasta i sałatki mąż zawiezie dla teściów.
A co do całego menu, to nic jeszcze nie mam w planach... W weekend usiądę i coś wymyślę, chyba że od Was odgapię. Dla naszej czwórki za dużo nie trzeba. Połowę ciasta i sałatki mąż zawiezie dla teściów.
Re: Kulinarne szaleństwa
Misiowa, dla mnie klasyczne to z żółtkiem i pieczarkami, takich Tqoich nigdy nie jadłam, ale chyba zrobię!
Re: Kulinarne szaleństwa
Też uwielbiam klasyczne, a dla taty robię z łososiem.
Nie wiem jeszcze co na te święta, nie wiem gdzie święta (zwykle pierwszy dzień świąt u nas, ale nie mamy na razie narożnika...) cześć robię ja, cześć mama.
Bardziej interesują mnie ciasta, mam ochotę na coś nowego, ale żeby szybko się robiło
Nie wiem jeszcze co na te święta, nie wiem gdzie święta (zwykle pierwszy dzień świąt u nas, ale nie mamy na razie narożnika...) cześć robię ja, cześć mama.
Bardziej interesują mnie ciasta, mam ochotę na coś nowego, ale żeby szybko się robiło
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości