forumki.pl

U nas sernik i chyba tyle bo ktoz to zje

U nas ciasta idą a te 4 mają być na 3 domy plus mojej siostrze pewnie damy jak przyjdzie ze swoim chłopakiem na obiad w drugi dzień Świąt.

Z galaretką też raczej odpada.

Dobra. Mam 2 typy
https://ilovebake.pl/2020/05/28/ciasto- ... ekoladzie/
https://ilovebake.pl/2020/12/10/ciasto-euforia/

Ciężko będzie się zdecydować, bo na oba mi ślinka cieknie

Misiowa, u mnie w święta obowiązkowo szarlotka z bezą
Do tego piernik, makowiec i czasami orzechowiec.

Sofii, uwielbiam szarlotkę z bezą ale za często ją robię

Misiowa, to fakt, ja też
Ale dla mnie w święta najważniejszy jest makowiec, bo poza świętami praktycznej go nie jadamy.
Kiedyś lubiłam serniki, a teraz mnie całkowicie odrzuciło.

U nas jak my sami, moze ktos w ktorys dzien swiat wpadnie, to jedno i tak na wyrost... ja zjem moze ze 2 kawalki, moj maz tez max 1-2 kawalki i reszta lezy i czeka pozniej na litosc, tacy z nas ciastosze

U nas na pewno piernik przełożony powidłami, sernik tylko nie wiem jeszcze jaki no i szukam jakiejś jeszcze łatwej i smakowitej opcji: może Bounty albo ciasto milionera?

Ja będę robić w tym roku piernik staropolski i myślę nad sernikiem pistacjowym z białą czekoladą, ewentualnie sernik z pekanami (z przepisu od Misiowej ), wprawdzie piekłam go w poprzedni weekend na urodziny K, ale załapałam się tylko na jeden kawałek

Aitutaki, też chciałam robić ten sernik ale teść mnie ubiegł a że piecze pyszny, to wystarczy jeden

Mężczyzna, który piecze ciasto, to dla mnie taka egzotyka!
Ja mam ochotę na coś z makiem (Sofii, to Twoja wina). Pewnie będzie gwiazda drożdżowa,

Ja na pewno zrobię gwiazde drozdzowa z makiem i sernik tofii. Moja mama tez cos na pewno upiecze. No o tak to będziemy jesc do Nowego Roku...

Farazi, teść piecze sernik, babkę gotowaną, na zmianę z teściową chleb. Piernik Staropolski też zawszę teść piekł ale od trzech lat mąż przejął pałeczkę ale chyba tylko ale chyba tylko na tym poprzestanie A nie! Kiedyś mi upiekł na urodzin bezę pavlova

Mój mąż raz upiekł coś swojej byłej i do dzis slysze jakie bylo zaj.e
U mnie piernik i gwiazda makowa na pewno i powinnam na tym poprzestac ale na pewno zrobię coś nieplanowanego

farazi pisze: ↑

14 gru 2020, 17:36

Mężczyzna, który piecze ciasto, to dla mnie taka egzotyka!

Mój maż z Mikołajem robią murzynka
Pyszny im wychodzi

Ja robię karpatkę, panowie owego murzynka, a moja mama szarlotkę i amoniaczki. No i pierniczki, wiadomo.
To za dużo według mnie, ale niech będzie.

Za to u teściowej jest zazwyczaj 5-6 różnych ciast, co jedno to lepsze i ładniejsze