anty po porodzie

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21347
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: anty po porodzie

Post autor: Ruby » 15 kwie 2023, 16:46

Ja caly czas bije sie z myslami jesli o implant chodzi... Wkladce nie ufam az tak, zebym przy niej zrezugnowala z gumek, na tabletki jestem zbyt malo zdyscyplinowana, a niczego wiecej ku mojej rozpaczy nie moge...
Tylko sie zastanawiam czy faktycznie on dziala jak tabsy, ze prawie nie ma @ albo jest mega skapa itp... boje sie, ze mi nie przypasuje, w sensie organizmowi i bedzie kasa w bloto i to nie mala
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8365
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: anty po porodzie

Post autor: asieka » 15 kwie 2023, 16:49

Ryby ja polecam krążki wszystkim. Przed Nikosiem używałam 5 lat i byłam zachwycona.

Karherina, ale gapa ze mnie

Ja nie chciałam tabsów. Na początku miałam ale straszne rewolucje żołądkowe miałam.
Polecał nuvaring i plastry. Ewentualnie implant.
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21347
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: anty po porodzie

Post autor: Ruby » 15 kwie 2023, 17:09

Asieka, ja niestety nie moge nic dwuskladnikowego, wiec krazki odpadaja, tak samo jak plastry...
Moj jedyny wybor to tabsy jednoskładnikowe, wkladka, implant lub gumki
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22816
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: anty po porodzie

Post autor: Misiaq » 15 kwie 2023, 17:29

asieka pisze:
15 kwie 2023, 15:41
Wyszłam od gin dzisiaj z nuvaring czyli wróciłam do tego co przed N.
Wkładki nie mogę bo mam za cienką bliznę po cc.
Polecał i sugerował implant antykoncepcyjny. Miała/ ma któraś ?
Co chcesz wiedzieć?

Awatar użytkownika
malwinka89
Posty: 6004
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:16
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: anty po porodzie

Post autor: malwinka89 » 15 kwie 2023, 17:36


asieka pisze:Ryby ja polecam krążki wszystkim
Moja koleżanka po krążkach miała takie afty że jeść ani pić nie mogła dopiero któryś z kolei lekarz (w Szczecinie) jej powiedział, że to przez krążki
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21347
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: anty po porodzie

Post autor: Ruby » 15 kwie 2023, 18:16

Misiaq, jesli to nie zbyt osobiste dla ciebie, to ja bym chetnie sie dowiedziala z pierwszej reki jak faktycznie wyglada sprawa miesiaczkowania z implantem
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22816
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: anty po porodzie

Post autor: Misiaq » 15 kwie 2023, 18:38

Ja mam w miarę regularne (bez hormonów nie miałam nigdy jak w zegarku), bardzo skąpe i takie rozciągnięte w czasie (nawet 1,5 - 2 tygodnie), tylko to jest bardziej plamienie a nie okres.
Oczywiście to kwestia indywidualna, jak ja porównuje to mojego normalnego miesiączkowania to jest skąpy i długi. Zależy kto ma jaki punkt odniesienia.
O tym, że hormony u każdej kobiety działają inaczej nawet nie piszę, bo to oczywista oczywistość.

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8365
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: anty po porodzie

Post autor: asieka » 15 kwie 2023, 18:39

Ruby, właśnie miałam o miesiączkę pytać

Ile płaciłaś? Bo ten mi mówił 1200zł.

Czy boli założenie ? Bo ja jak widzę igłe to mi słabo
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22816
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: anty po porodzie

Post autor: Misiaq » 15 kwie 2023, 18:52

Nie pamiętam dokładnie, ale coś około tej kwoty.

Według mnie nie boli, ukucie jak przy pobraniu krwi.
Potem ręka jest lekko obolała, ale tak na prawdę lekko.
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2023, 18:53 przez Misiaq, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21347
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: anty po porodzie

Post autor: Ruby » 15 kwie 2023, 18:53

Misiaq, dzieki! U mnie wlasnie chodzi glownie o to, zeby zupelnie zablokowac albo mozliwie zminimalizowac intensywnosc, wiec brzmi dobrze! Ja teraz biore tabsy ale bardzo nieregularnie, ale jak je biore, to nie mam @ w ogole i glownie o to chodzilo, a anty dzialanie to bonus... Po urodzeniu N macica zostala u mnie odrobine powiekszona (ale nie na tyle, zeby cos trzeba bylo z tym robic), no i przez to ja mam pierwsze dni istny krwotok, ze najwiekszy tampon + podpaska nie daja w pierwsze 3 dni @ rady, nawet w nocy jak nie wstane na wymiane, to lozko zalane... Gin mowi, ze implant powinien zadzialac podobnie i zablokowac mi @ lub zminimalizowac, a ja sie waham, bo teraz mam pierwsze tabletki, ktore tak zadzaialaly, wczesniejsze jednoskladnikowe powodowaly, ze czesciej chodzilam z plamieniami wlasnie niz bez @, taki niekonczacy sie okres🙈
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8365
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: anty po porodzie

Post autor: asieka » 15 kwie 2023, 18:57

Nuvaring 65 zł na miesiąc to porównując do implantu wychodzi „tanio”. Koszt duży jednorazowo.

Misiaq dzięki☺️
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22816
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: anty po porodzie

Post autor: Misiaq » 15 kwie 2023, 18:57

Implant może całkiem zablokować okres.

Wadą jest problem w zatrzymaniem wody (przy czym ja miałam ten problem już wcześniej, przyczyna nie została ustalona) + niestety utrudnia chudnięcie/utrzymanie wagi.

Finansowo jest taniej niż tabsy, tylko płatność jest jednorazowa.

U mnie plusy przeważyły minusy, zresztą mam już drugi, więc to chyba najlepsza reklama.
Niestety to jedna z tych rzeczy, które trzeba testować na sobie.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21347
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: anty po porodzie

Post autor: Ruby » 15 kwie 2023, 19:03

Misiaq, to ja nigdy nie mialam abi przy tabsach, ani bez, ani nawet w ciazy problemu z zatrzymywaniem wody, wiec moze mialabym farta... Z chudnieciem, to ja i tak nie wierzę, ze schudne :P
Przy tabsach dwuskladnikowych odchudzanie szlo mi duzo lepiej jak bez, bo ja mam hormony i cala immunologie skrzywiona, a tak zadne mi nie szalaly... No ale juz sie pogodzilam, ze będę kluseczka juz zawsze, trudno... Chudlam tylko w ciazy i po porodzie poki nie miesiaczkowalam, jak @ wracala to w 3 miesiace waga wyjsciowa wracala🙈 musialabym ze dwa lata w ciazy chodzic😂
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8365
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: anty po porodzie

Post autor: asieka » 16 kwie 2023, 16:50

Wczoraj założyłam pierwszy krążek. Zobaczymy jak organizm teraz będzie reagował po 6 latach przerwy i po 2 ciążach.
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19226
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: anty po porodzie

Post autor: Misiowa » 16 kwie 2023, 19:33

Ruby, ja używam jednoskładnikowych- Slinda. Nie mam krwawienia, nawet plamienia i skończyły się migreny. Teraz mam przerwę 2 miesiąc i po nim wracam znowu, tylko nie wiem czy całkowity brak @ mi odpowiada, dlatego myślę nad inną opcją.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości