Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Zalewajke tez znam teoretycznie bo praktycznie to juz sie spitkalam z ta nazwa w stosunku do roznych zup wiec chyba tez zalezy gdzie inna zupe nazywa sie zalewajka
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
A zalewajke też znam i bardzo lubię, moja mama zawsze robiła jak byłyśmy małe 


Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Adu, ale to było napisane żartem 

Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
U mnie w domu zalewajka to była taka zupa z ziemniakami, cebulą i kiełbasą zalana na końcu żurem (ale mniejszą ilością niż w klasycznym żurku). Bardzo smaczna:)
Ja też te wyrażenia typu "-że" traktuję z przymrużeniem oka, w sensie np. żeby podkreślić zniecierpliwienie
Ja też te wyrażenia typu "-że" traktuję z przymrużeniem oka, w sensie np. żeby podkreślić zniecierpliwienie
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
To ja sie wlasnie raz spotkalam z taka jak ty opisujesz Efryna a dtuga zalewajka to bylo cos bardziej na bazie wody i czosnku taka jakby zabiedzony rosol na kostkach z duza iloscia czosnku i do tego byl wrzucany pokrojony w kostke chleb taki juz starszy i chyba maczany wczesniej przed wrzuceniem w surowym jajku
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Ruby, to o czym mówisz mocno mi się kojarzy z zupą czosnkową, jaką można zjeść w Czechach/na Słowacji (jeszcze oprócz chleba wchodzi często ser żółty)
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Efryna ja ja jadlam dwa razy u kolezanki i wlasnie oni ja nazywali zalewajka... pozniej sie jeszcze spotkalam z takim czyms ala zurek wlasnie pod nazwa zalewajka i dziwilam sie ze to dwie rozne zupy
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
- mała_czarna
- Posty: 19111
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Nigdy nie jadłam zalewajki. I zawsze gdy slyszalam gdzieś sama nazwę to mi się z mało smacznym czymś kojarzyła.
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
O, a znacie takie słowa jak zmaracha, naprószek i wyraczasty? 


Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
+1mała_czarna pisze: ↑25 cze 2018, 7:01Nigdy nie jadłam zalewajki. I zawsze gdy slyszalam gdzieś sama nazwę to mi się z mało smacznym czymś kojarzyła.
Nie
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Katherina, no tak mowia w tych okolicach właśnie
przecież to, że ktoś skądś jest nie znaczy, że ma nie być kulturalny
No ale to mniejsza o większość, bo nie istotne


No ale to mniejsza o większość, bo nie istotne

Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
A tak co do pisania jeszcze, to mnie wkurza jak ludzie piszą sb, pt, tb, cb, wgl.. ja zawsze myslalam, że to tak zwana gimbaza tak pisze, ale tak często się z tym spotykam, że masakra.
Z kolei w ogóle w języku wkurza mnie to, czego sama naduzywam i nie umiem się tego pozbyć, chociaż sie staram - to głupie "no".
Z kolei w ogóle w języku wkurza mnie to, czego sama naduzywam i nie umiem się tego pozbyć, chociaż sie staram - to głupie "no".

Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Zalewajka to takoe cos jak efryna pisze, z ziemniakami, kielbasa i zalane zurem tylko slabszym. Pycha. 90%sniadan dziecinstwa to zalewajka. Do tego pajda swojskiego chleba z maslem i wypas byl 

Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
U mnie zalewajka to taki trochę resztkowa zupa, z ziemniakami i kluskami lanymi, z marchewką i czasem z kiełbaską.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość