Ile kosztuje życie...

[Necia]

Jak duże miasto?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sofii]

Necia, Gorzów. Nie wiem ile ma mieszkańców, ale kiedyś ceny kręciły się za 3-4 tyś. za metr.

[KarLa]

Necia, u nas w nowym budownictwie, w miejscowosci w ktorej bedziemy budowac nowe mieszkania byly po 250tys za ok 50m2

[Necia]

To chyba lekkie przegięcie ponad 6 tys. W Warszawie od biedy za tyle znajdziesz, fakt ze na wygwizdowiu z kiepskim dojazdem, ale są takie oferty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lisbeth87]

Sofii u nas stare budownictwo to do 4500 zł, a nowe do 6000 zł.
Miasto liczy około 130 tys mieszkańców.

[Itzal]

Sofii, zobacz jak aie Mielec ceni, tez bedziesz w szoku

[adu]

U nas pod Warszawą ceny 4,5-6 tys za metr. 15 km dalej 3,7-4,2 tys za metr.

[malwinka89]

Necia, Gorzów. Nie wiem ile ma mieszkańców, ale kiedyś ceny kręciły się za 3-4 tyś. za metr.

Powyżej 120tys ceny mieszkać baaardzo poszły do góry. Mogę Ci dać namiary do dwóch osób z biur nieruchomości

[Itzal]

Necia, Gorzów. Nie wiem ile ma mieszkańców, ale kiedyś ceny kręciły się za 3-4 tyś. za metr.

Powyżej 120tys ceny mieszkać baaardzo poszły do góry. Mogę Ci dać namiary do dwóch osób z biur nieruchomości

Czill to i tak tanio

[Sofii]

Necia, Gorzów. Nie wiem ile ma mieszkańców, ale kiedyś ceny kręciły się za 3-4 tyś. za metr.

Powyżej 120tys ceny mieszkać baaardzo poszły do góry. Mogę Ci dać namiary do dwóch osób z biur nieruchomości

Czill to i tak tanio

Dla mnie ponad 6 tys za metr to nie jest tanio, a miasto powyżej 120 tysięcy chyba nie jest jakieś wielkie?

Malwinka, dzięki, G umówił już kilka spotkań na poniedziałek, ale jak coś to się odezwę.

A poza tematem, co należy sprawdzić przez zakupem mieszkania?

[Itzal]

Sofii w Mielcu ceny dzialek sa takie ze Warszawa w sumie moze sie rownac

[mała_czarna]

U nas pod Warszawą ceny 4,5-6 tys za metr. 15 km dalej 3,7-4,2 tys za metr.

Adu a ile od Was jest do centrum? I jak z dojazdem takim miejskim?

[Necia]

Itzal No nie wiem, działka budowlana i to niewielka na obrzeżach Warszawy w dzielnicach peryferyjnych to jakieś 300 tys.

Sofii ja z tytułu zboczenia zawodowego najpierw bym sprawdziła status prawny. Jeśli mieszkanie od dewelopera, a mieszkanie w budowie jeszcze to rodzaj rachunku powierniczego
https://www.morizon.pl/blog/rachunek-po ... -poradnik/
I wybadać kondycję dewelopera
Aha i koniecznie grunt pod budynkiem, czy ma uregulowany stan, bo jeśli zakup na kredyt to banki nie chcą udzielać kredytów, jeśli grunt nie ma uregulowanego stanu (w Warszawie zdarza sie często)
Jeśli rynek wtórny to czy na mieszkaniu nie ciążą żadne prawa osób trzecich. W ogóle wziąć nr księgi wieczystej i prześledzić jakie prawa są wpisane

Adu Ty mieszkasz w Piasecznie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[adu]

Necia, tak w Piasecznie.

Mała, do Warszawy do centrum jakies 20 km. No dojazd to trochę gorsza sprawa, bo Puławska to jeden wielki korek:P Myślę, że zeby dotrzeć do pracy samochodem to trzeba dac sobie jakas godzinę spokojnie, może nawet więcej.. po poludniu do Galerii Mokotów do której mamy 15 km jedziemy jakies 20-25 minut. Jeśli chodzi o komunikację to są często te autobusy no ale gpdzine do Wilanowskiej przy której jest chyba najbliższą stacją metra to trzeba liczyć.

[mała_czarna]

Adu to w sumie jak tak myślę to bez tragedii. Podobnie czasowo wychodzi czasami z Krk z jednego końca na drugi.
A tu jednak mieszkasz poza miastem.