Moja walka o lepszą sylwetkę

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 26 lut 2019, 0:20

KarLa, a nie masz rozstępu mp?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 26 lut 2019, 0:25

Miska, byc moze mam, ale zabieram sie za te Twoje cwiczenia od kilku miesiecy i zabrac sie nie moge, niestety bole mi tego nie ulatwiaja :/ Jednak wiem ze w duzym stopniu to alergie powoduja opuchniecie brzucha, bo przy tym odczuwam bol i wzdecia
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23419
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 26 lut 2019, 13:47

Miśka pisze:
24 lut 2019, 21:16
Wydęty brzuch to może być kwestia rozstepu mięśnia prostego, słabych mięśni głębokich, ale jeśli jest to skorelowane z opuchlizną dłoni, to raczej mało prawdopodobne.
Mi też czasem puchną dłonie, ale np. jak mało piję albo jest cieplo.
Właśnie myślałam o tym, że mam za słabe mięśnie i wieczorem, dlatego "wywala", ale to jest związane dłońmi.
Dziś jest OK, ale są takie dni, ze mam dłonie jak balony i nie mogę nawet zdjąć obrączki, a wręcz mnie uwiera :roll:

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 26 lut 2019, 14:12

Misiaq, a może za mało pijesz?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23419
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 26 lut 2019, 14:47

Miśka pisze:
26 lut 2019, 14:12
Misiaq, a może za mało pijesz?
O to na pewno nie, raczej za dużo :lol:
To się zaczęło w ciąży z Marysią (wtedy zganiałam na ciążę) i zostało. Wiec może rzeczywiście ma związek z hormonami (ciągle karmię w nocy)?

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 26 lut 2019, 14:49

Ale ja o wodzie pisałam

A tak serio, to nie mam więcej pomysłów.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23419
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 26 lut 2019, 14:54

Miśka pisze:
26 lut 2019, 14:49
Ale ja o wodzie pisałam
A ja się domyśliłam :lol:
Alkoholu od ponad dwóch lat nawet nie wącham :lol:
Piję dużo wody, soków, herbat.

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 26 lut 2019, 17:03

Misiaq ja bym zbadala tsh i ft3 i ft4. Czesto po ciazy występuje poporodowe zapalenie tarczycy
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 27 lut 2019, 18:00

Misiaq, ale bardzo bardzo za dużo?
Moja przyjaciółka piła po 5 litrów dziennie. Okazało się potem, że ma cukrzycę.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23419
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 28 lut 2019, 12:02

meg pisze:
27 lut 2019, 18:00
Misiaq, ale bardzo bardzo za dużo?
Moja przyjaciółka piła po 5 litrów dziennie. Okazało się potem, że ma cukrzycę.
No pije dużo, ale w sumie to od zawsze tak miałam ;)

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23419
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 28 lut 2019, 12:03

Itzal pisze:
26 lut 2019, 17:03
Misiaq ja bym zbadala tsh i ft3 i ft4. Czesto po ciazy występuje poporodowe zapalenie tarczycy
Rozumiem, ze wszystko z krwi?
Może się wybiorę do internisty... chociaż bardzo mi się nie chce ;)

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 28 lut 2019, 20:10

Misiaq, aaa to chyba ok. Ja kiedyś piłam za mało, ale dzięki apce w telefonie nauczyłam się pić więcej.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 28 lut 2019, 20:10

Zjadłam dziś dwa pączki.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 28 lut 2019, 21:09

Ja dziś bez pączków, ale za to zjadłam ptysia na śniadanie i churros na obiad. Tak się zasłodziłam, że z radością wciągnęłam tuńczyka na kolację. I nawet się w kaloriach zmieściłam
Obrazek
Obrazek

Aneczka98
Posty: 18478
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 28 lut 2019, 21:15

Meg, ja 3 i tak ciężko już mi dawni na żołądku nie było...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości