Ja bym powiedziala to sam zrob, bozia raczki i rozumek dala, prawda?asieka pisze:Tylko mąż mi aluzje daje jakoś wyszło to przy temacie roczku. Ale nie miejscu jest tu żeby o tym pisać
Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
- mała_czarna
- Posty: 18944
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Ile kosztuje życie...
Pierogi jem jak od mamy dostaniemy, gołąbki tylko jak dostane od babci, bigos jem tylko w rodzicówasieka pisze:Nie nic. Tylko ja nie robię gołąbków, pierogów czy bigosu. Ciast nie piękne. Ogólnie kiepska kucharka ze mnie.
Ciasta piekę w 95% takie gdzie się wszystko miesza w jednej misce, wiec ciężko coś popsuć.
Ja też team mrożonki. Nie czuję różnicy w smaku. A jak wygodnie jest wyjąć i tylko podgrzać.
Teraz mamy pustki w zamrażarce wiec trzeba będzie zrobić jakieś zapasy.
Re: Ile kosztuje życie...
rozumiem, że wcześniej usmażone i zamrożone?
Też takich nie lubię
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Tak o takie mi chodzi
A zamrażać rozbitego i przyprawionego mięsa znowu nie chce mi się Wolę takie danie zrobić od początku, nawet jeśli w danej chwili to więcej roboty
Re: Ile kosztuje życie...
Asieka, to tylko sie cieszyc... tez bym nie robila jakby mi mial kto zrobic a tak, ze ja jestem mega za pierogami to lepie, ale dla mnie to akurat przyjemna i szybka robota... farsz robie dzien wczesniej wieczorem czesto, zeby nastepnego dnia tylko ciasto ugniesc i moge lepic...
Golabki robie ze dwa razy do roku, ale teraz sprobuje te surowe pomrozic (o ile wyjdzie na tyle wiecej) to moze czesciej beda...
Krokiety to tylko na swieta
Golabki robie ze dwa razy do roku, ale teraz sprobuje te surowe pomrozic (o ile wyjdzie na tyle wiecej) to moze czesciej beda...
Krokiety to tylko na swieta
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Moj maz jak chcial male kluseczki slaskie, to teraz sam kluski zawsze kreci... szybko mu przeszly checi na male i odkad sam robi, to normalne sa najlepsze
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
pierogi zrobiłam raz w życiu! a właściwie to nawet nie sama.
P bardzo naszło, więc zrobiłam ciasto i farsz, potem ja wałkowałam i wycinałam, a on nakładał i kleił. także tego.
A w życiu bym nie powiedziała, że jestem kiepską kucharką. Wręcz teściowa do mnie dzwoni po przepisy bo ona tylko klasykę: kotlety, mielone gołąbki itd
P bardzo naszło, więc zrobiłam ciasto i farsz, potem ja wałkowałam i wycinałam, a on nakładał i kleił. także tego.
A w życiu bym nie powiedziała, że jestem kiepską kucharką. Wręcz teściowa do mnie dzwoni po przepisy bo ona tylko klasykę: kotlety, mielone gołąbki itd
Re: Ile kosztuje życie...
I ja. Nie znoszę krytyki przy gotowaniu, szczególnie jeśli coś kosztowało mnie sporo zachodu. Sama wiem, kiedy obiad nie jest najwyższych lotów i czasem na szybko smażymy jajko sadzone, ale zawsze się śmiejemy że jak człowiek głodny to wszystko dobre.
A mąż niech się wykaże przy roczku, będzie miał dobra okazje.
Re: Ile kosztuje życie...
Nutella, jajo sadzone wypas obiad jeszcze do tego ziemniaczki z koprem albo szczypiorkiem i mizeria i rarytasy!
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
o tak, ostatnio to co chwila jemy mniam
Re: Ile kosztuje życie...
Ja lubię dania z piekarnika, ale w tym upale to masakra. Ogólnie mam wrażenie, że gotuję ciągle to samo... Ale no mąż nie narzeka. Piec piekę jak mam gości. Dla nas samych to nie. Ja mam ten luz, że mój W to wszystko w kuchni zrobi. Jak trzeba to i obiad ugotuje i placek upiecze.
Nie uważam się za złą kucharkę. Moja mama wychodząc z pierwszej większej imprezy u mnie w domu powiedziała, że jest ze mnie dumna. To mi wystarczy
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Nie uważam się za złą kucharkę. Moja mama wychodząc z pierwszej większej imprezy u mnie w domu powiedziała, że jest ze mnie dumna. To mi wystarczy
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Ile kosztuje życie...
Haha, my też ostatnio często, jajko sadzone the best
Re: Ile kosztuje życie...
Ooooo, az sie zaslinilam... takie jeszcze z cebulka gniecione... pyyyyycha
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości