Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Misiaq, na czym w takim razie miałyby zarabiać apteki? Wciskać suplementy? Komu by się w ogóle opłacało otwierać aptekę? Może też państwowe wprowadźmy?
Tzn oczywiście współczuję tego, że musisz się najezdzic, a schorowany emeryt może w ogóle nie mieć takiej możliwości i ogólnie jest to bardzo przykre... ale narzucanie cen to nie jest dobre rozwiązanie
Tzn oczywiście współczuję tego, że musisz się najezdzic, a schorowany emeryt może w ogóle nie mieć takiej możliwości i ogólnie jest to bardzo przykre... ale narzucanie cen to nie jest dobre rozwiązanie
Re: Ile kosztuje życie...
Na leka na katar i kosmetykach
No ja dziś doszłam do wniosku, ze niektóre leki powinny mieć ceny urzędowe.
Nie wszystkie oczywiście.
Re: Ile kosztuje życie...
Misiaq, ja to w ogole uwazam, ze cena za takie leki powinna byc w ogole kwota minimalna, tak jak np tutaj antybiotyk na recepte za 5€ lub niektore nawet za darmo... tym bardziej, ze jak sie domyslam antybiotyk to pikus przy tych lekach
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Ale przecież są leki z listy refundowanych, które kosztują jakieś symboliczne kwoty. Też są wybrane kompromisowo, zwykle to leki ratujące życie itp. Jest również dużo zamienników. No ale też lek lekowi nierówny.
Re: Ile kosztuje życie...
Te o których piszę są na receptę, ale płatne 100%.
Rozumiem, ze apteki mają różne lokalizacje, różne obroty itp. i muszą jakoś zarabiać. Marża musi być, tylko że 10 zł różnicy to dużo, ale 30 zł to już masakra.
Re: Ile kosztuje życie...
Katherina Aperol Spritz tez lubie i pilismy w ten weekend, ale za slabe to jakies
wodke pije jak idziemy do kogos i nie ma nic innego, albo wlasnie na weselu, ale nie przepadam za jej smakiem
Co do wodek to Stock jest calkiem ok jak jest dobrze schlodzony
Misiag, mi sie podoba tutejsze rozwiazanie. Jesli posiada sie karte medyczna (dostaje sie ja przy niskich zarobkach, przy chorobach ktore wymagaja drozszego leczenia), to leki na recepte kosztuja 2e za kazdy lek. Takim sposobem ja place za leki 10e miesiecznie. Jesli nie posiada sie karty medycznej, to mozna zalozyc karte na leki na recepte dla calej rodziny i tym sposobem po przekroczenniu 150e reszta lekow w danym miesciacu jest za darmo
wodke pije jak idziemy do kogos i nie ma nic innego, albo wlasnie na weselu, ale nie przepadam za jej smakiem
Co do wodek to Stock jest calkiem ok jak jest dobrze schlodzony
Misiag, mi sie podoba tutejsze rozwiazanie. Jesli posiada sie karte medyczna (dostaje sie ja przy niskich zarobkach, przy chorobach ktore wymagaja drozszego leczenia), to leki na recepte kosztuja 2e za kazdy lek. Takim sposobem ja place za leki 10e miesiecznie. Jesli nie posiada sie karty medycznej, to mozna zalozyc karte na leki na recepte dla calej rodziny i tym sposobem po przekroczenniu 150e reszta lekow w danym miesciacu jest za darmo
Re: Ile kosztuje życie...
Misiaq jak w ciazy z Igorem kupowalam sobie szczepionkę z immunoglobulina to rozrzut był w granicy 150zl, a w stosunku do Warszawki nawet 200zł. Obdzwonilam kupe aptek ale kupiłam w okolicacg 300zl, a taka srednia cena byl powyzej 400zl. To dopiero rozmach
Re: Ile kosztuje życie...
Nie chcę się licytować, który przypadek gorszy, bo takich różnic nie powinno być, ale różnica jest taka, ze taką szczepionkę przyjmiesz jednorazowo (chyba, ze sie mylę), a te leki są już na stałe.
Re: Ile kosztuje życie...
Nie absolutnie nie o to mi chodzi aby sie licytować tylko uważam że to podłość tak zdzierać. Skoro moglam kupic za 300zl to nikt do tego nie dokładał, tylko też miał z tego odpowiedni zysk.Misiaq pisze:Nie chcę się licytować, który przypadek gorszy, bo takich różnic nie powinno być, ale różnica jest taka, ze taką szczepionkę przyjmiesz jednorazowo (chyba, ze sie mylę), a te leki są już na stałe.
Re: Ile kosztuje życie...
Rozumiem. Rzeczywiście bardzo duży rozrzut cen.
Mimezja,masakra!
- malwinka89
- Posty: 6095
- Rejestracja: 27 maja 2017, 8:16
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ile kosztuje życie...
Misiaq, jest sporo leków z ceną urzędową, z resztą nawet u mnie są różne cenniki. W jednej będziesz miała najwyższy cennik a w drugiej najniższy i to w tym samym mieście
Re: Ile kosztuje życie...
Przegapiłam dyskusję o alkoholu. Cóż ja piłam dużo Po ciąży i kp mam słabą głowę. Jak nagle wypiłam lamkpę wina 12% to mi zaszumiało. A przed to mogłam wypić sama z 1,5 butelki wina. Ogólnie to lubię wszystkie rodzaje alko poza czystą wódką (którą piłam w młodości, aż mi mąż powiedział, że jego dziadek mawiał, że damy nie piją wódki z kieliszka ). Na ślubie naszym raz przechyliłam kieliszek, a tak to dawno nie.
Miałam kolegę, który był tak ekonomiczny, że jak wypił jedno piwo siedząc na kanapie to ciężko było mu wstać bez zachwiania Studia go jednak wyrobiły w temacie.
Ja to się jednak boję pić w dwójkę. Nawet gdy F śpi. Boję się, że coś się stanie F i będzie problem (o ile miałby nas kto zawieść do szpitala, to pewnie byłoby od razu, że rodzice po alko).
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Miałam kolegę, który był tak ekonomiczny, że jak wypił jedno piwo siedząc na kanapie to ciężko było mu wstać bez zachwiania Studia go jednak wyrobiły w temacie.
Ja to się jednak boję pić w dwójkę. Nawet gdy F śpi. Boję się, że coś się stanie F i będzie problem (o ile miałby nas kto zawieść do szpitala, to pewnie byłoby od razu, że rodzice po alko).
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Ile kosztuje życie...
Dziewczyny gdzie zamawiacie teraz zakupy spożywcze? chciałam zrobić zamówienie w Tesco ale nie mają terminu na piątek, więc szukam alternatywy
Re: Ile kosztuje życie...
Frisco, ale oni tylko w Warszawie chyba są.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości