efryna pisze:Już miałam pisać, że chyba Ci się wątki pomyliły
A wez, tego mojego Meza to w te jego weekendy bym w kosmos wysłała.
Generalnie tez dietuje. Tez zle wyglada, chociaż wazy mniej niż ja ALE! Na niego kiedyś działała (teraz ciężko stwierdzić) dieta ketogeniczna. I prawda, był w stanie doprowadzić się do ładu naprawdę w 2-3 tygodnie. Teraz tez ją stosuje. Tj raczej sam siebie oszukuje ze stosuje. W weekend je sobie pizze itd, ale pon-pt, bez węgli. Tyle ze codziennie wieczorem widze go z kajzerka a jak mu w weekend zwracam uwagę,
ze co to za dieta, ze się tak opycha to odszczekuje, ze on jest na ketozie i musi w weekend się wyluzować, ze to porządane... jak mu wspomnę bułeczki to „się czepiam”.
No i pomijam jak wyglądają same produkty które je... zdrowo to nie wychodzi, ale to taki hedonista i nie przetłumaczysz...np jedyne warzywa jakie je to ketchup
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk