No ale to co pisała w swoich książkach dla mnie jest przegięciem.
Ja czasem na jej insta zaglądam, ale nie mam konta, wiec filmików nie mogę oglądać itp.
A to, zę to "choroba" wielu osób to wiem i mnie to przeraża
No ale to co pisała w swoich książkach dla mnie jest przegięciem.
A co pisała? Nie czytałam i nie ciągnie mnie.Misiaq pisze:Ja się z jej bloga bardzo wielu rzeczy dowiedziałam.
Więc dla mnie jest OK.
Ale jak mi Necia powiedziała co pisała w swoich książkach (mam zamair przeczytać, ale jeszcze nie dotarłam) to byłam na prawdę w szoku.
kurczę, Marcin był ze dwa tygodnie temu w ddtvn, nie mogę być gorsza
Ja czytałam tylko pierwszy instaserial. Byłam w szoku jak wymusiła ślub. Historii z treściami nie znam.Misiaq pisze:Tak jakby całą historię swojego związku, łącznie z tym, ze ma słabe kontakty z teściami i dlaczego.
To wszystko pod imieniem i nazwiskiem, więc każdy znajomy jej i jej rodziny wiedział o kim i co pisze.
Tak jakbyś napisała teraz o swoich relacjach z teściami pod imieniem i nazwiskiem w książce, która każdy może kupić.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 30 gości