porady techniczne, czyli co kupić czego unikać

[farazi]

Ja się rozsmakowałam w kawach speciality - Etno Cafe, Coffeelab, Arcaffe, HAYB, Hard Beans. Lubię ziarenka świeżo i średnio palone.

I już wiadomo, dlaczego 200zł/mc Może się skuszę na przetestowanie czegoś, jedna kawa dziennie nie zrujnuje nam budżetu

Tej Lavazzy Crema e Aroma nie lubię. Długo kupowałam Qualita Oro, aż przestała mi smakować. Potem Espresso. Potem raz kupiłam Lavazza Pienaroma i byłam zachwycona. Niedawno wróciłam do niej i nie mogę zmęczyć opakowania, mieszam z Dallmayr Crema d'Oro (dobra! w dobrej cenie), żeby zużyć.
Podstawą dla mnie jest 100% arabika.

O właśnie, Kimbo Gold też mi smakuje.

[efryna]

Ja też lavazzę oro piję, ogólnie to obecnie mi najbardziej smakuje, ale człowiek się bardzo przyzwyczaja do smaku kawy, więc wcale to nie znaczy, że jest najlepsza (no przynajmniej ja się przyzwyczajam, rozpuszczalną też piję jeden typ i jak teraz mam inną, bo tej nie było, to mi średnio wchodzi - a kiedyś ją piłam i mi smakowała)

[Mimezja]

Dziewczyny, u was też tak pięknie pachnie podczas suszenia? Jestem oczarowana

mnie na poczatku lekko drażnil ten zapach ale teraz go lubię. Zadnych kul do suszenia nie mam. Pokazesz co to?

[Ruby]

Farazi, to mi ta crema prodomo jeszcze bardziej jak ta d'oro smakuje...

I tschibo tez nam mega podeszly, maz kupil kiedys na próbę, bo nie bylo specjalnego wyboru i naprawde dobra...

Lavazza byla u nas na poczatku nr.1 ale z czasem nam sie znudzila

Ta Krups wlasnie, tez byla bardzo dobra, mocna, ale dobra

[Sofii]

Mimezja, z tego co widziałam w internecie to jest tego masa, np.

https://north.pl/promo/kula-zmiekczajac ... gKOB_D_BwE

Sama na razie nie ma, dlatego pytam

Ja od zawsze miałam manię na punkcie zapachu prania, w końcu jestem usatysfakcjonowana. Kocham tę suszarkę

[Mimezja]

Jak kiesys natkniecie się w herbaciarni na Barbados to bierzcie z zamknietymi oczami. Jest obłędna i powiedzial to dosłownie każdy kto u nas pił.

[Mimezja]

Sofii mi ogolnie żaden plyn do zmiekczania nie dal takiej delikatnosci jak suszarka, nie wiem czy chce jeszcze więcej miękkosci

[farazi]

Chyba usunę mój post, bo wstyd Bo i ekspres mam plebejski i kawę z supermarketu piję

I stejki dobrze wysmażone...wstyd.

[Miśka]

Ja się rozsmakowałam w kawach speciality - Etno Cafe, Coffeelab, Arcaffe, HAYB, Hard Beans. Lubię ziarenka świeżo i średnio palone.

I już wiadomo, dlaczego 200zł/mc Może się skuszę na przetestowanie czegoś, jedna kawa dziennie nie zrujnuje nam budżetu

Haha, punkt dla Ciebie Ja piję 3-4 dziennie, więc na miesiąc schodzi nam ok. 2 kg ziaren.
Na początek polecam Arcaffe Mokacrema albo Roma. To są takie uniwersalne ziarenka, dobrze wyważone, smakujące prawie każdemu.

Mnie w ogóle zaczyna ciągnąć do alternatywnych metod parzenia kawy, ale musiałabym zainwestować w sprzęt i zrobić na niego miejsce w kuchni

Kiedyś piłam Lavazzę Gran Aroma Espresso (czy jakoś tak), a jak po jakimś czasie kupiłam ją tak dla odmiany, to się strasznie z nią męczyłam. Wchodzić wchodziła, ale przyjemności nie dawała.

Misiaq, zapraszam na kawę, choćbyś miała jechać specjalnie

A w temacie kawy to ja ciągle pamietam, ze "wiszę" Ci kawę

Weeeź...

[Miśka]

A ze stejkami, to piona. Nie lubię jak mi obiad ucieka z talerza

[farazi]

Dziękuję za polecenie
U mnie dwie dziennie, z czego jedna w pracy.

[Aurinko]

Ja doszłam do 3 przed ciąża i wcale nie było mi za duzo dla mnie to jest taka chwila dla mnie, ten smak i aromat i wszystko mam w nosie. Ta trzecia była jak właśnie dzień zaczynał mnie przerastać

[Ruby]

To teraz ja wstyd bo pije zazwyczaj max 1 dziennie a od kilku dni to w ogole nie pilam...
Za to moj maz potrafi 4 tylko rano wypic

[Aurinko]

Ja się smieje, ze po pierwszej ciąży zaczęłam pic jedna, po drugiej druga, to teraz 3 będą standardem

[Itzal]

Ja doszłam do 3 przed ciąża i wcale nie było mi za duzo dla mnie to jest taka chwila dla mnie, ten smak i aromat i wszystko mam w nosie. Ta trzecia była jak właśnie dzień zaczynał mnie przerastać

O tak!