porady techniczne, czyli co kupić czego unikać

[Misiaq]

Chyba usunę mój post, bo wstyd Bo i ekspres mam plebejski i kawę z supermarketu piję

I stejki dobrze wysmażone...wstyd.

Pogrążasz mnie

[Miśka]

Ja się rozsmakowałam w kawach speciality - Etno Cafe, Coffeelab, Arcaffe, HAYB, Hard Beans. Lubię ziarenka świeżo i średnio palone.

I już wiadomo, dlaczego 200zł/mc Może się skuszę na przetestowanie czegoś, jedna kawa dziennie nie zrujnuje nam budżetu

Haha, punkt dla Ciebie Ja piję 3-4 dziennie, więc na miesiąc schodzi nam ok. 2 kg ziaren.
Na początek polecam Arcaffe Mokacrema albo Roma. To są takie uniwersalne ziarenka, dobrze wyważone, smakujące prawie każdemu.

Mnie w ogóle zaczyna ciągnąć do alternatywnych metod parzenia kawy, ale musiałabym zainwestować w sprzęt i zrobić na niego miejsce w kuchni

Kiedyś piłam Lavazzę Gran Aroma Espresso (czy jakoś tak), a jak po jakimś czasie kupiłam ją tak dla odmiany, to się strasznie z nią męczyłam. Wchodzić wchodziła, ale przyjemności nie dawała.

Misiaq, zapraszam na kawę, choćbyś miała jechać specjalnie

A w temacie kawy to ja ciągle pamietam, ze "wiszę" Ci kawę

Weeeź...

[Miśka]

A ze stejkami, to piona. Nie lubię jak mi obiad ucieka z talerza

[Misiaq]

3-4 to bardzo dużo
Z mlekiem pijesz?

[farazi]

Dziękuję za polecenie
U mnie dwie dziennie, z czego jedna w pracy.

[Aurinko]

Ja doszłam do 3 przed ciąża i wcale nie było mi za duzo dla mnie to jest taka chwila dla mnie, ten smak i aromat i wszystko mam w nosie. Ta trzecia była jak właśnie dzień zaczynał mnie przerastać

[Ruby]

To teraz ja wstyd bo pije zazwyczaj max 1 dziennie a od kilku dni to w ogole nie pilam...
Za to moj maz potrafi 4 tylko rano wypic

[Aurinko]

Ja się smieje, ze po pierwszej ciąży zaczęłam pic jedna, po drugiej druga, to teraz 3 będą standardem

[Itzal]

Ja doszłam do 3 przed ciąża i wcale nie było mi za duzo dla mnie to jest taka chwila dla mnie, ten smak i aromat i wszystko mam w nosie. Ta trzecia była jak właśnie dzień zaczynał mnie przerastać

O tak!

[Mimezja]

A ja tak lubie kawe i jak tylko zaczynam pic trzecią to mój żołądek odmawia wspolpracy i za karę potem musze być kilka dni na odwyku. Ogolnie to pije tylko z 1 lekko czubatej łyżeczki, a po trzecią siegam w ekstremalne dni

[Aurinko]

Mimezja ja po takiej bie z ekspresu ciśnieniowego tez mam problemy z żołądkiem

[KarLa]

chyba dobrze ze nie lubie kawy, przynajmniej nie wydaje na nia duzo i moge wiecej wina kupic

[Aurinko]

Kawa to mój jedyny nałóg. Dzień bez kawy jest taki smutny. Alkohol czy słodycze są mi obojętne, ale kawa? Dla mnie nawet kawałek ciasta do kawy to już abstrakcja i zbyteczny dodatek, bo i tak to kawa jest nr 1 przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia

[KarLa]

Aurinko, ja tak mam z zielona herbata

[Aurinko]

A to ja tak zielona piłam do pierwszej ciąży. Od tamtego czasu mi nie wchodzi