Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 09 lis 2019, 22:38

Dziewczyny, całkiem spoko rachunki. My wczoraj w biedrze zostawiliśmy 340 zł, dziś w ross 30 zł i piekarnia 12 zł.
We wtorek muszę jeszcze kupić mm, pieluchy i mięso w rzeźniku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 09 lis 2019, 23:21

Misiowa pisze:
09 lis 2019, 22:38
piekarnia 12 zł.
Właśnie dlatego nie rozumiem 120 zł na tydzień :roll:

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 lis 2019, 10:02

Ja po powrocie pewnie będę miała spory rachunek za zakupy, bo czystki w szafkach i lodówce 🤣
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 lis 2019, 10:06

Misiowa pisze:
09 lis 2019, 22:38
Dziewczyny, całkiem spoko rachunki. My wczoraj w biedrze zostawiliśmy 340 zł,
a ile obiadów z tego ugotujesz?
Ja mam taki rachunek raz na miesiąc gdy uzupełniam chemię i zapasy.
Reszta rachunków to przeważnie do 200 zł na tydzień.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18941
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 10 lis 2019, 11:26

My od początku miesiąca wydaliśmy już 800 zł. Pociesza mnie jednak to że mamy zapasy w zamrażarce, zapas pieluch i mleko dla G.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 lis 2019, 12:34

mała_czarna pisze:
10 lis 2019, 11:26
My od początku miesiąca wydaliśmy już 800 zł. Pociesza mnie jednak to że mamy zapasy w zamrażarce, zapas pieluch i mleko dla G.
my 289 zł na zakupy, ale zapasy praktycznie zużyłam i pieluchy się kończą.
I 102 zł na jedzenie poza domem (2 razy McDonald :roll: ).
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 10 lis 2019, 13:07

Serio, nie wiem co ja robię nie tak. my mamy wydane już ponad 600 zł na jedzenie.
W piątek w Dino wydałam 250 zł, myślałam naiwnie, że jesteśmy do wtorku ustawieni. Musiałam wysłać męża do sklepu (u nas takie małe są pootwierane) przed chwilą.
Zrobiłam wczoraj zakupy w Gemini na 225 zł. Kończą się pieluchy, chusteczki, mleko. Nie robiliśmy jeszcze w tym miesiącu większych zakupów z chemią itp. a przy ilości naszego prania proszek i płyn do płukania lecą jak woda. Naliczyłam 8 prań w tym tygodniu.
No dramat.

Ostatnio zmieniony 10 lis 2019, 13:07 przez Sofii, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 10 lis 2019, 13:11


lisbeth87 pisze:
Misiowa pisze:
09 lis 2019, 22:38
Dziewczyny, całkiem spoko rachunki. My wczoraj w biedrze zostawiliśmy 340 zł,
a ile obiadów z tego ugotujesz?
Ja mam taki rachunek raz na miesiąc gdy uzupełniam chemię i zapasy.
Reszta rachunków to przeważnie do 200 zł na tydzień.
Aż tak na to nie zwracam uwagi. Kupuję to co akurat wpadnie mi w oko i na co mamy ochotę. Jak w tygodniu najdzie nas ochota na konkretny obiad a nie ma wszystkich składników, to dokupuję. Mało oszczędne podejście ale ja lubię improwizować w kuchni.
No i we wczorajszych zakupach były kapsułki Persil (nie pamiętam ile kosztowały).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 lis 2019, 13:12

Sofii pisze:
10 lis 2019, 13:07
Zrobiłam wczoraj zakupy w Gemini na 225 zł. Kończą się pieluchy, chusteczki, mleko.
co kupiłaś ciekawego w Gemini?
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 10 lis 2019, 13:14

Sofii pisze:
10 lis 2019, 13:07
Naliczyłam 8 prań w tym tygodniu.
Jedno pranie ręczniki i jedno pościel, to 6 prań na ubrania?
To na prawdę dużo.
Misiowa pisze:
10 lis 2019, 13:11
Aż tak na to nie zwracam uwagi. Kupuję to co akurat wpadnie mi w oko i na co mamy ochotę. Jak w tygodniu najdzie nas ochota na konkretny obiad a nie ma wszystkich składników, to dokupuję. Mało oszczędne podejście ale ja lubię improwizować w kuchni.
Bo nie można tez popadać w paranoje, trzymać się rozpisek, wyliczeń i tabelek ;)
Zachować jakiś zdrowy rozsądek.
Ja tylko nie mogę zrozumieć jak na zakupy spożywcze można wydać 120 zł tygodniowo, no chyba ze ma się jakieś mega zapasy ;)

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 10 lis 2019, 13:20

Mnie zdziwilo tu wyzej 12 zl w piekarni, bo nie pamietam kiedy ostatni raz w jakiejkolwiek bylam, chleb piecze Maz w domu, pieczywa nie kupujemy. To w sumie liczac 12x7 to wychodzi, ze tych prawie 90 zl tygodniowo nie wydamy Wydamy na mąkę, ale za 90 zl to ja mam mąke na upieczenie chleba na 1,5 miesiaca (a Mąz taniej nie kupuje, placi 17 euro za 5 kg mąki)
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 10 lis 2019, 13:23

Misiaq, pościel prałam 2 razy bo nasza i dzieciaków nie bardzo się mieści razem, a w tym tygodniu była teściowa więc komplet dodatkowo. Mam wrażenie, że co 2 dni jest pełen kosz.

Lisbeth, woda morska, sól fizjologiczna, syropy przeciwgorączkowe, nowy bidon i słomki, krople do nosa, theraflu, krem do twarzy dla dzieciaków, pasta do zębów też dla dzieci, jakieś przeciwbólowe, iladian i z zasadzie nie pamiętam czy coś jeszcze.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 lis 2019, 13:25

Wczoraj tylko takie bzdury, bo jedzenie mamy.
Paczka pieluch 5 i małe chusteczki nawilżane do torebki (dużych praktycznie nie używamy) w Rossmannie 21 zł
Ikea 97 zł (w tym 30 zł na karton i mazaki dla dzieciakow)
Pepco 30 zł (duperele dla dzieciakow do robienia kartek i ozdób świątecznych)

W piekarni tez sporo zostawiamy, mały chlebek żytni to 5-7zl. Taki chlebek to na 2 dni. Tygodniowo chyba ok 30 zł wydajemy. Zalezy czy dojdą jakieś bułki.

U nas pran zwykle 4 tygodniowo. 1 ręczniki, 1 posciel, 1 biel lub czerń 1 kolory
Ostatnio zmieniony 10 lis 2019, 13:29 przez Aurinko, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10795
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 10 lis 2019, 13:25

Itzal nie bardzo rozumiem porównanie ;) poza tym, nie dodajesz nic do chleba? Jakieś ziarna, otręby itp? To też koszt, tylko mało zauważalny.

Ja z pieczywa nie kupuje tylko chleba, ale też bulki różnego rodzaju, czasem jakies drożdżówki, rogale, mąż lubi cebularze...

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 10 lis 2019, 13:32

Misiaq, też tak myślę. I żeby nie było u nas jedzenia się nie marnuje. Zazwyczaj pod koniec tygodnia są już pustki w lodówce a czasem zostaje coś na kolejny tydzień.

Itzal, mąż wczoraj kupił TYLKO 2 ciemne chleby. Wystarczą do wtorku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości