Dziekuje
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Daff jak o tym poczytalam to w sumie zastanawia mnie co go motywuje do tych pudelek
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Neciu, dzięki! Po powrocie zrobię badania, chociaż się raczej nie łudzę, że będzie inaczej. Akurat słodycze mi się są do szczęścia potrzebne, ale za taką bagietką z maselkiem, czy browarkiem do filmu będę za pewno tęsknić. Najbardziej mnie smuci to, że to opcja właściwie na całe życie a ja zawsze się buntuję, jak coś mam narzucone z góry, że nie wolno, więc nie wiem, jak to będzie.
Ja do końca mojego pobytu w Niemczech postanowiłam wprowadzić następujące zmiany (jak się będę dobrze czuć i zauważę jakąś różnicę, to oczywiście będę kontynuować):
- ograniczyć drastycznie węglowodany (nie będę kupować do końca pobytu pieczywa, a ich głównym źródłem będą strączki, bo mam zapas fasoli i cieciorki )
- jeść 4 niewielkie posiłki dziennie
- bardzo się pilnować z piciem wody
- nie tykać alkoholu
- robić 7 tys. kroków
- ćwiczyć 30 min.
Na razie dwa dni z sukcesem
Ja do końca mojego pobytu w Niemczech postanowiłam wprowadzić następujące zmiany (jak się będę dobrze czuć i zauważę jakąś różnicę, to oczywiście będę kontynuować):
- ograniczyć drastycznie węglowodany (nie będę kupować do końca pobytu pieczywa, a ich głównym źródłem będą strączki, bo mam zapas fasoli i cieciorki )
- jeść 4 niewielkie posiłki dziennie
- bardzo się pilnować z piciem wody
- nie tykać alkoholu
- robić 7 tys. kroków
- ćwiczyć 30 min.
Na razie dwa dni z sukcesem
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ahh bagietka z masełkiem...
Ja sobie puszczam na playerze „dieta czy cud” i motywuje mnie ten program
No i z pudełek jestem w miarę zadowolona. Cena szok w każdym razie. Dzisiaj mega dobry dzień
Ja sobie puszczam na playerze „dieta czy cud” i motywuje mnie ten program
No i z pudełek jestem w miarę zadowolona. Cena szok w każdym razie. Dzisiaj mega dobry dzień
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna a weź, brak piwa to mnie najbardziej dobija, ja uwielbiam piwo! Z cyklu wyznania nieanonimowego alkoholika
Od czasu to czasu może mnie nie zabije
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Od czasu to czasu może mnie nie zabije
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq sery można
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sery chyba można przy insulinooporności
Ale w sumie jeszcze się nie wczytalam
daff, a ja zazdroszczę Twojemu mężowi, że może tak jeść i ledwo się to na nim odbija... ale jakby mój tak robił, jeszcze przy mnie na diecie, to bym go wyrzuciła z domu
Ale w sumie jeszcze się nie wczytalam
daff, a ja zazdroszczę Twojemu mężowi, że może tak jeść i ledwo się to na nim odbija... ale jakby mój tak robił, jeszcze przy mnie na diecie, to bym go wyrzuciła z domu
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Neciu, ale pomijajac kwestie wagi i odchudzania, to może Ci to "minąć" czy jak się już ma tę insulinodporność to na zawsze?
Moja walka o lepszą sylwetkę
Oj tam oj tam
Można wyleczyć, ale pilnować sie trzeba już całe życie. Czyli raczej to taki stan uśpienia a nie wyleczenie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Można wyleczyć, ale pilnować sie trzeba już całe życie. Czyli raczej to taki stan uśpienia a nie wyleczenie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Przyznam, że myślałam, że trener personalny to trochę stan umysłu. Wiecie, że taka osoba ma świra na punkcie ćwiczeń i zdrowego tryu życia w ogóle.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg, ma świra na punkcie ćwiczeń na punkcie zdrowego jedzenia mniej tzn on by może miał tez świra, ale jego silna wola nie istnieje
Aurinko, nie ale po pierwsze trening personalny to nie tylko klienci „chce schudnąć”. Zajmował się np osobami po wylewach albo ludźmi którzy chcą się np przygotować do sezonu narciarskiego
Po drugie on nie wyglada jak tłuścioch ma atletyczną budowę, bardzo napakowaną klatkę o umięśnione nogi, ze kupno spodni jest problemem właśnie ze względu na muskularne uda i łydki. Jak tyje to idzie mu w brzuch. W ubraniu wyglada ok. Ja oceniam wygląd plażowy
No i teorie ma. Ogarnia dietetykę, itd, ale jest hedonistą. Chce pizze to zje pizze
W każdym razie wciąż nosi swój rozmiar tyle ze bardziej opięty
Sery mnie aż tak nie porywają, chyba ze to ten ciągnący na pizzy
Piwa nienawidzę.
Aurinko, nie ale po pierwsze trening personalny to nie tylko klienci „chce schudnąć”. Zajmował się np osobami po wylewach albo ludźmi którzy chcą się np przygotować do sezonu narciarskiego
Po drugie on nie wyglada jak tłuścioch ma atletyczną budowę, bardzo napakowaną klatkę o umięśnione nogi, ze kupno spodni jest problemem właśnie ze względu na muskularne uda i łydki. Jak tyje to idzie mu w brzuch. W ubraniu wyglada ok. Ja oceniam wygląd plażowy
No i teorie ma. Ogarnia dietetykę, itd, ale jest hedonistą. Chce pizze to zje pizze
W każdym razie wciąż nosi swój rozmiar tyle ze bardziej opięty
Sery mnie aż tak nie porywają, chyba ze to ten ciągnący na pizzy
Piwa nienawidzę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości