
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Działają. Mój mąż też wczoraj przyniósł ale o dziwo w tym roku jest dużo lepiej, jeśli chodzi o jakość produktów.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U nas tak. I kasa na święta teżdaffodil pisze:Meg, nie wiedziałam ze takie paczki jeszcze „działają”

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tak, na szczęście go nie biorę
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tak, dzisiaj w radio o tym trąbili. Ale szczerze to się nie wsłuchiwałam. Coś było o składnikach rakotwórczych?Misiaq pisze:Słyszałyście o problemach z tym z tym lekiem podawanym przy insulinooporności?
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Niestety tak


Ten, ktorego na liscie nie ma, wprawia mnie o dramatyczne samopoczucie, a te ktore pomagaja, sa na liscie :/
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Boszz jak ja nienawidzę takich bzdurnych afer nakręcanych przez media, wystarczy jeden szmatławy artykuł, a wszystkie portale to podłapują...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
O matko, ale ta paczka nieetyczna w dzisiejszym fit świecie
A co kaman z lekiem?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Witam Was tym memikiem, bo rozbawił mnie z rana do łez 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, dobrze mnie nazwałaś bo pierwsza wersja która chciałam napisać to było „tyle samo!”. Ale stwierdziłam, ze musze pracować nad sobą i to nie jest to co chcesz usłyszeć 
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Hahaha 
Jak lubiłam zawsze bezę, to tak teraz myślę, że by mnie zmuliła po jednym kęsie. Wczoraj chciałam wypić jogurt pitny jakiś owocowy, bo znalazłam w lodówce i dostałam takiego szoku cukrowego po jednym łyku, że wszystko wylałam
(no dobra, trochę dziecko wypiło)
Dzisiaj idę do koleżanki, która zawsze ma mega ambicje kulinarne, więc będzie ciężko, mimo że powiedziałam jej, że się odchudzam i ma nic nie robić... więc zważyłam się dziś 62,6 - bardzo pomału, ale w dół

Jak lubiłam zawsze bezę, to tak teraz myślę, że by mnie zmuliła po jednym kęsie. Wczoraj chciałam wypić jogurt pitny jakiś owocowy, bo znalazłam w lodówce i dostałam takiego szoku cukrowego po jednym łyku, że wszystko wylałam
Dzisiaj idę do koleżanki, która zawsze ma mega ambicje kulinarne, więc będzie ciężko, mimo że powiedziałam jej, że się odchudzam i ma nic nie robić... więc zważyłam się dziś 62,6 - bardzo pomału, ale w dół
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, super!
U mnie ostatnio lekki spadek, ale myślę, że to jednak ze stresu.
U mnie ostatnio lekki spadek, ale myślę, że to jednak ze stresu.


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Czyli dietetycznej?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości