Jest to bardzo prawdopodobne.
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bardzo możliwedaffodil pisze:Może zle ćwiczycie?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Właśnie wracam od chirurga, przepuklina jest prawdopodobna, ale na 100% będzie wiadomo po USG. Z pozytywnych wiadomości, to rozstęp wcale nie jest duży i powiedziała, że mam bardzo mocny mięsień poprzeczny i skośne Pozostaje "tylko" pozbyć się tkanki tłuszczowej i będzie ekstra
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka, super wieści!
Ja po wczorajszym programie naprawczym i tabacie umieram na ból mięśni
Chyba dorzucę do skalpela tabatę, bo widzę, że tu pracują inne mięśnie.
Ja po wczorajszym programie naprawczym i tabacie umieram na ból mięśni
Chyba dorzucę do skalpela tabatę, bo widzę, że tu pracują inne mięśnie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Robiłaś tabatę z DDS?
Jeśli ćwiczysz z DDS, to nie skacz po treningach. Zacznij od tych początkowych, gdzie Sandra dużo mówi o technice. Wierz mi, że jeśli poznasz dobrze technikę, to po jednym treningu nie będziesz miała siły nawet pomyśleć o kolejnym i niech powolne tempo ćwiczeń Cię nie zmyli.
Ja bym się też trzymała albo Chodakowskiej, albo DDS, nie mieszała treningów.
Jeśli ćwiczysz z DDS, to nie skacz po treningach. Zacznij od tych początkowych, gdzie Sandra dużo mówi o technice. Wierz mi, że jeśli poznasz dobrze technikę, to po jednym treningu nie będziesz miała siły nawet pomyśleć o kolejnym i niech powolne tempo ćwiczeń Cię nie zmyli.
Ja bym się też trzymała albo Chodakowskiej, albo DDS, nie mieszała treningów.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Po tym jak przez prawie 2 tyg zmuszałam się do polykania czegokolwiek i potem przez tydzien jedzac 3 razy dziennie, sadziłam, że waga przyjemnie polechcze moje ego. Jednak dzus miałam ochotę stuknąć nią zdrowo o ziemię i więcej na nia nie stawać. Tojest wręcz kompletnie nielogiczne mam 70.5kg!
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dlaczego nie mieszać?Miśka pisze: Ja bym się też trzymała albo Chodakowskiej, albo DDS, nie mieszała treningów.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bo to tak, jakbyś leczyła tą samą chorobę równolegle u dwóch różnych lekarzy
Zakładam, że każdy "trener" (czy jak go tam nazwać), układając treningi ma jakiś pomysł i próbuje go zrealizować układając taki, a nie inny plan. Ćwicząc jednocześnie dwa plany bałabym się o przeciążenia.
Załóżmy, że zrobiłaś trening Chodakowskiej i dokładasz do tego trening Sandry. Po pierwszym bolą Cię nogi, ale zaczynasz drugi, który ma pomóc na brzuch. Robisz np. plank czy klęk podparty, ale nogi nie wytrzymują, więc stopniowo "uciekasz" z prawidłową pozycją. Przeciążasz stawy, brzuch, odcinek lędźwiowy i szyjny. Po miesiącu stwierdzasz, że sport to wcale nie jest samo zdrowie, bo boli Cię kręgosłup, zwichnęłaś nadgarstek i ciągle boli Cię głowa. Oczywiście wyolbrzymiłam, ale mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Poza tym, jeśli masz jakieś podejrzenia, co do rozstępu, to ćwiczeniami Chodakowskiej przeciążysz mięsień prosty i pogłębisz rozstęp.
A tak jeszcze przy okazji - duży brzuch, to nie tylko rozstęp - to mogą słabe mięśnie głębokie i mięsień poprzeczny, ale też winna jest nieprawidłowa postawa, pogłębiona lordoza lędźwiowa.
Zakładam, że każdy "trener" (czy jak go tam nazwać), układając treningi ma jakiś pomysł i próbuje go zrealizować układając taki, a nie inny plan. Ćwicząc jednocześnie dwa plany bałabym się o przeciążenia.
Załóżmy, że zrobiłaś trening Chodakowskiej i dokładasz do tego trening Sandry. Po pierwszym bolą Cię nogi, ale zaczynasz drugi, który ma pomóc na brzuch. Robisz np. plank czy klęk podparty, ale nogi nie wytrzymują, więc stopniowo "uciekasz" z prawidłową pozycją. Przeciążasz stawy, brzuch, odcinek lędźwiowy i szyjny. Po miesiącu stwierdzasz, że sport to wcale nie jest samo zdrowie, bo boli Cię kręgosłup, zwichnęłaś nadgarstek i ciągle boli Cię głowa. Oczywiście wyolbrzymiłam, ale mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Poza tym, jeśli masz jakieś podejrzenia, co do rozstępu, to ćwiczeniami Chodakowskiej przeciążysz mięsień prosty i pogłębisz rozstęp.
A tak jeszcze przy okazji - duży brzuch, to nie tylko rozstęp - to mogą słabe mięśnie głębokie i mięsień poprzeczny, ale też winna jest nieprawidłowa postawa, pogłębiona lordoza lędźwiowa.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Znalazłam super fajny profil na instagramie, wiec się dziele
@dietetyka.opartanafaktach
@dietetyka.opartanafaktach
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja pierdziu... Po tygodniu żarcia na all inclusive mój mąż schudł, ja oczywiście przytyłam 4 kg...
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022
W. 2018
J. 21 VIII 2022
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Lexie, nie wierzę w taki przyrost. 2kg jeszcze tak, ale nie cztery. Przecież to jest zapas na 28000 kcal. Żarłaś (bo to przecież nie byłoby jedzenie) dodatkowe 4000kcal dziennie?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dla mnie tez takie przyrosty przez wakacje czy swieta są nie do wyobrażenia
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
dla mnie niestety sa wyobrazalne bo ja wieczorem waze czasami 2 kg wiecej niz rano
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dla mnie też wyobrażalne i wcale nie muszę żreć tylko wystarczy, że trochę sobie odpuszczę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości