Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Miśka nie strasz!
Mam na jutro Frisco, dziś zamawiałam, i właśnie dużo owoców i warzyw wzięłam.
Na moim bazarku kolejki
Mam na jutro Frisco, dziś zamawiałam, i właśnie dużo owoców i warzyw wzięłam.
Na moim bazarku kolejki
Re: Ile kosztuje życie...
Ja ostatnio większość zieleniny kupuję lokalnie, bo mogę zamówić z odbiorem albo z dowozem do domu, ale jabłka z frisco przyjechały zwiędnięte, jedno zgniłe. Rzodkiewki miałam takie chuchra, że nie dało się ich pokroić na kanapkę, sałata nie przeżyła transportu. Przy którymś z poprzednich zamówień reklamowałam kilka produktów, bo poszły prosto do kosza.
A w ogóle ostatnio mnie zirytowali, bo jajka zwykle były ładnie zapakowane oddzielnie, a ostatnio wytłaczanki były wrzucone byle jak na wierzch innych zakupów. Efekt - 4 sztuki zbite, ale "na szczęście" rozlały się na produkty, które dało się umyć, typu makaron, ocet itp. Ale sprzątanie miałam hardcorowe
A w ogóle ostatnio mnie zirytowali, bo jajka zwykle były ładnie zapakowane oddzielnie, a ostatnio wytłaczanki były wrzucone byle jak na wierzch innych zakupów. Efekt - 4 sztuki zbite, ale "na szczęście" rozlały się na produkty, które dało się umyć, typu makaron, ocet itp. Ale sprzątanie miałam hardcorowe
Re: Ile kosztuje życie...
A dostałam tego maila o klientach VIP, ale nie mam dostępu do extra terminów.
Re: Ile kosztuje życie...
Chyba mieli dopiero dać znać, kiedy będą dostępne. Ja mam dostawę na 30 kwietnia , a kolejną na 9 czerwca. Będę polowała na coś w międzyczasie.
Re: Ile kosztuje życie...
Zareklamować można. Mi rozwalili jogurt parę transportów temu, to jeszcze sami pytali, czy oddać za jogurt tylko, czy mi nie uwalił innych produktów.Miśka pisze: ↑23 kwie 2020, 21:59A w ogóle ostatnio mnie zirytowali, bo jajka zwykle były ładnie zapakowane oddzielnie, a ostatnio wytłaczanki były wrzucone byle jak na wierzch innych zakupów. Efekt - 4 sztuki zbite, ale "na szczęście" rozlały się na produkty, które dało się umyć, typu makaron, ocet itp. Ale sprzątanie miałam hardcorowe
A jajka regularnie dostaję potłuczone, tak co 3 transport mniej więcej. Ale to im pisze i oddają $, na szczęście obrywa zazwyczaj tylko pudełko, innych rzeczy mi jeszcze nie upaprały.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja dziś o 9 bez problemu znalazłam termin na jutro. Tylko trzeba na szybko zamawiać, najlepiej z listą.
Re: Ile kosztuje życie...
Miśka pisze: ↑23 kwie 2020, 21:59jabłka z frisco przyjechały zwiędnięte, jedno zgniłe. Rzodkiewki miałam takie chuchra, że nie dało się ich pokroić na kanapkę, sałata nie przeżyła transportu. Przy którymś z poprzednich zamówień reklamowałam kilka produktów, bo poszły prosto do kosza.
A w ogóle ostatnio mnie zirytowali, bo jajka zwykle były ładnie zapakowane oddzielnie, a ostatnio wytłaczanki były wrzucone byle jak na wierzch innych zakupów. Efekt - 4 sztuki zbite, ale "na szczęście" rozlały się na produkty, które dało się umyć, typu makaron, ocet itp. Ale sprzątanie miałam hardcorowe
Paprykę ostatnio kupowałam po 19,90 zł w Auchan.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
urwa! w maju dostawa w Tesco 18 zł
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja mam na jutro jeszcze za 15złlisbeth87 pisze:urwa! w maju dostawa w Tesco 18 zł
Swoją drogą wyszło nam prawie 550zł ale w tym są pampersy i pantsy za 130zł, to chyba bez dramatu.
Re: Ile kosztuje życie...
Misiowa sprawdź jakie masz ceny dostawy na maj.
W czwartek będę miała dostawę za 11,99 zł, a po wypłacie w maju już za 18 zł
W czwartek będę miała dostawę za 11,99 zł, a po wypłacie w maju już za 18 zł
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
tak.
Było że o różnych godzinach i dniach różne ceny.
Teraz widzę, że środa i czwartek są po 17,99 zł.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
A podobno benzyna tanieje
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: asieka i 20 gości