Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 17:43

nuuutella pisze:
27 kwie 2020, 17:37
lisbeth87 pisze:
27 kwie 2020, 17:29
Necia pisze:
27 kwie 2020, 16:10
Lisbeth zazdro, duży mieliście kredyt?
mieszkanie kupiliśmy za 130 tys zł (7 lat temu). Połowa to był wkład własny, połowa kredyt.
To chyba super okazyjna cena? Duże macie mieszkanie?
37 m2, dwa pokoje z osobną kuchnią.
Jak na tamte czasy to była normalna cena w mojej okolicy.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 27 kwie 2020, 17:44

Lisbeth, fajnie że jesteście na czysto.
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 17:47

adu pisze:
27 kwie 2020, 17:37
lisbeth87 pisze:
Necia pisze:
27 kwie 2020, 16:10
Lisbeth zazdro, duży mieliście kredyt?
mieszkanie kupiliśmy za 130 tys zł (7 lat temu). Połowa to był wkład własny, połowa kredyt.
No w sumie malutki kredyt mieliście, bo to wychodzi że te 65 tyś to w te kilka lat to na spokojnie.
dokładnie w 5 lat, bo przez pierwsze 2 lata zbieraliśmy na wesele.
Kredyt mieliśmy mały, bo M za czasów kawalera sporo odłożył.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 27 kwie 2020, 17:47

Aneczka na Waszym przykładzie widać, ze brak hipoteki i czynszu ułatwia życie ;)
Pod względem finansowym ;)

nutella ja wiem, ze dom to skarbonka i ciągle jest coś do kupienia nowego, poprawienia starego itp. tutaj sky is the limit, dlatego pytam o wydatki stałe ;)

U nas to tak:
Kredyt hipoteczny 1500 zł
system oszczędzający do kredytu 450 zł
czynsz 500-600 zł
prąd, gaz, internet, telefon ok 200 zł (uśrednione do miesiąca)
obiady Mikołaja i zajęcia dodatkowe 150 zł + 250 zł
komunikacja miejska 100 zł

Czyli wychodzi około 3000 zł miesięcznie wydatków stałych.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 17:50

Necia pisze:
27 kwie 2020, 17:44
Lisbeth, fajnie że jesteście na czysto.
a zamierzamy się znowu zadłużyć 😂
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 17:50

Misiaq, a no my też mamy produkt oszczędzając do kredytu, 260 zl miesięcznie. Ale ja to płacę raz na rok. Swoją drogą w tym roju kończymy o płacić i wyplacamy to co z tego zostało.
U was ten wasz system daje wam opcję na wcześniejszą spłatę?
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18939
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 27 kwie 2020, 17:50

lisbeth87 pisze:
27 kwie 2020, 15:36
My w zbliżonej kwocie zamykamy cały budżet
Ja na to liczę (albo na coś zbliżonego) ale dopiero od momentu, gdy będę miała 2kę w państwowych placówkach

Fajnie, że udało się spłacić hipotekę. A jak Wasze plany na kupno drugiego mieszkania?

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 27 kwie 2020, 17:51

adu pisze:
27 kwie 2020, 17:50
Misiaq, a no my też mamy produkt oszczędzając do kredytu, 260 zl miesięcznie. Ale ja to płacę raz na rok. Swoją drogą w tym roju kończymy o płacić i wyplacamy to co z tego zostało.
U was ten wasz system daje wam opcję na wcześniejszą spłatę?
Jeżeli zgromadzone środki przekażemy na spłatę kredytu to będą przyzwoite odsetki, jeżeli zechcemy wypłacić "dla siebie" to tracimy odsetki.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 17:54

Misiaq, czaje. No to u nas to jakoś tak że po 5 latach możemy wypłacić 70%, a dopiero po 10 latach wpłat 100% i ewentualne odsetki jeśli zarobi kasa.

My tych wydatków niby też mamy jakoś 4500 z jedzeniem.. Ale bynajmniej nie widzę tego po koncie, bo ta nadwyżka z wypłat raczej nie jest odkladana cala no ale zawsze A to ubezpieczenie samochodu, a to coś do domu, imprezy, urodziny..
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 17:55

mała_czarna pisze:
27 kwie 2020, 17:50
A jak Wasze plany na kupno drugiego mieszkania?
w przyszłym roku chcemy coś kupić.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 27 kwie 2020, 17:56

No nam tych wydatków wychodzi ok 3000 zł.
I myślę, ze tyle samo (uśredniając) wydajemy miesięcznie na spożywkę, imprezy, atrakcje, ubrania (tak plus minus ;) ).

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18939
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 27 kwie 2020, 17:57

lisbeth87 pisze:
27 kwie 2020, 17:55
mała_czarna pisze:
27 kwie 2020, 17:50
A jak Wasze plany na kupno drugiego mieszkania?
w przyszłym roku chcemy coś kupić.
Duże mieszkanie macie w planach kupować?

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 27 kwie 2020, 18:01

lisbeth, wow dobra cena za mieszkanie! Chciaz jak sobie pomysle ze moja mama sprzedala mieszkanie 60m2 za 65 tys to mnie sciska... bo gdyby je sprzedawala z rok pozniej to sami bysmy je wzieli...

adu, fajna macie rate jak na taki kredyt
pamietam ze raz pytalismy o gotowkowy to nas scielo z nog jak uslyszelismy rate
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 18:03

W ogole przy okazji tych rozmów weszlam na nasz kredyt i wyszło, ze u nas nie zmniejszaja rat przy okazji zmiany stop tylko skracają okres, wiec obecnie jest na 26 lat a nie na 30.

Jak mieliśmy jeszcze kredyt w Deutsche Banku to tam zmniejszali normalnie, a tu zonk.
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16603
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 27 kwie 2020, 18:06

KarLa, my 170 tyś na 25 lat.
Plan jest aby szybciej spłacić, ale u w naszym przypadku wzięliśmy minimalną potrzebną kwotę i władowalismy wszystkie oszczędności. Dlatego teraz jeszcze ładujemy mnóstwo kasy w dom. Ale już bliżej jak dalej i z perspektywy czasu uważam to za dobrą decyzję. Gdybyśmy mieli zagospodarować od razu wszystko tak jak mamy teraz, czyli dom i podwórko to musielibyśmy brać co najmniej 100 tyś więcej.
A tak spokojnie spłacamy raty, wkładamy w dom i jeszcze oszczędzamy.

Do kosztów stałych powinnam dopisać alkohol, ale lepiej nie

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości