Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 17:50

Necia pisze:
27 kwie 2020, 17:44
Lisbeth, fajnie że jesteście na czysto.
a zamierzamy się znowu zadłużyć 😂
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10392
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 17:50

Misiaq, a no my też mamy produkt oszczędzając do kredytu, 260 zl miesięcznie. Ale ja to płacę raz na rok. Swoją drogą w tym roju kończymy o płacić i wyplacamy to co z tego zostało.
U was ten wasz system daje wam opcję na wcześniejszą spłatę?
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19098
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 27 kwie 2020, 17:50

lisbeth87 pisze:
27 kwie 2020, 15:36
My w zbliżonej kwocie zamykamy cały budżet
Ja na to liczę (albo na coś zbliżonego) ale dopiero od momentu, gdy będę miała 2kę w państwowych placówkach

Fajnie, że udało się spłacić hipotekę. A jak Wasze plany na kupno drugiego mieszkania?

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10392
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 17:54

Misiaq, czaje. No to u nas to jakoś tak że po 5 latach możemy wypłacić 70%, a dopiero po 10 latach wpłat 100% i ewentualne odsetki jeśli zarobi kasa.

My tych wydatków niby też mamy jakoś 4500 z jedzeniem.. Ale bynajmniej nie widzę tego po koncie, bo ta nadwyżka z wypłat raczej nie jest odkladana cala no ale zawsze A to ubezpieczenie samochodu, a to coś do domu, imprezy, urodziny..
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 17:55

mała_czarna pisze:
27 kwie 2020, 17:50
A jak Wasze plany na kupno drugiego mieszkania?
w przyszłym roku chcemy coś kupić.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19098
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 27 kwie 2020, 17:57

lisbeth87 pisze:
27 kwie 2020, 17:55
mała_czarna pisze:
27 kwie 2020, 17:50
A jak Wasze plany na kupno drugiego mieszkania?
w przyszłym roku chcemy coś kupić.
Duże mieszkanie macie w planach kupować?

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 27 kwie 2020, 18:01

lisbeth, wow dobra cena za mieszkanie! Chciaz jak sobie pomysle ze moja mama sprzedala mieszkanie 60m2 za 65 tys to mnie sciska... bo gdyby je sprzedawala z rok pozniej to sami bysmy je wzieli...

adu, fajna macie rate jak na taki kredyt
pamietam ze raz pytalismy o gotowkowy to nas scielo z nog jak uslyszelismy rate
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10392
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 18:03

W ogole przy okazji tych rozmów weszlam na nasz kredyt i wyszło, ze u nas nie zmniejszaja rat przy okazji zmiany stop tylko skracają okres, wiec obecnie jest na 26 lat a nie na 30.

Jak mieliśmy jeszcze kredyt w Deutsche Banku to tam zmniejszali normalnie, a tu zonk.
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16648
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 27 kwie 2020, 18:06

KarLa, my 170 tyś na 25 lat.
Plan jest aby szybciej spłacić, ale u w naszym przypadku wzięliśmy minimalną potrzebną kwotę i władowalismy wszystkie oszczędności. Dlatego teraz jeszcze ładujemy mnóstwo kasy w dom. Ale już bliżej jak dalej i z perspektywy czasu uważam to za dobrą decyzję. Gdybyśmy mieli zagospodarować od razu wszystko tak jak mamy teraz, czyli dom i podwórko to musielibyśmy brać co najmniej 100 tyś więcej.
A tak spokojnie spłacamy raty, wkładamy w dom i jeszcze oszczędzamy.

Do kosztów stałych powinnam dopisać alkohol, ale lepiej nie

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 18:08

KarLa pisze:
27 kwie 2020, 18:01
lisbeth, wow dobra cena za mieszkanie!
to było 7 lat temu ;)
Teraz jest warte około 200 tys. zł. a nie mieszkam w dużym mieście.
mała_czarna pisze:
27 kwie 2020, 17:57
lisbeth87 pisze:
27 kwie 2020, 17:55
mała_czarna pisze:
27 kwie 2020, 17:50
A jak Wasze plany na kupno drugiego mieszkania?
w przyszłym roku chcemy coś kupić.
Duże mieszkanie macie w planach kupować?
minimum 65 m2, 3 pokoje.
Ale przez izolację namawiam M do kupna także działki / ogródka działkowego.

Narodził się jeszcze pomysł z kupnem domu w zabudowie szeregowej (do 120 m2) z kawałkiem podwórka. Ale przy tej inwestycji musielibyśmy sprzedać obecne mieszkanie żeby rata kredytu była znośna.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10392
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 18:16

Lisbeth, szeregowiec to moje marzenie ;) tylko z 120m to u nas w deweloperce z 500 tys, z wtórnego pewnie z 800 :/ Minimum... W sumie to pewnie więcej.

Ja licze, ze nam sie kiedyś trafi coś takiego jak to mieszkanie. Kosztowało 310 tyś (73m, garaż, komórka lokatorska), a teraz za 450 możemy je sprzedać na luzie.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2020, 18:16 przez adu, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10194
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 27 kwie 2020, 18:16

My chyba na jakieś 350 tys. braliśmy... no ale cóż. Na razie się spłaca. Kiedyś trzeba będzie pomyśleć o większym mieszkaniu

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 27 kwie 2020, 18:20

Sofii, M. chcialby wziac kredyt na wszystko, ale podejrzewam ze taka kwota nie starczy nam na wszystko

lisbeth, wydaje sie ze i tak byla dobra ta cena
ja chyba bym wolala dom w zabudowie szeregowej
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19098
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 27 kwie 2020, 18:21

Lisbeth to kciuki za dobrą inwestycję :)

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 18:41

adu pisze:
27 kwie 2020, 18:16
Lisbeth, szeregowiec to moje marzenie tylko z 120m to u nas w deweloperce z 500 tys,
u nas widzę 440 - 500 tys (pierwotny).
Mieszkania pow. 65 m2 z rynku pierwotnego to prawie 400 tys.
Nie wiem ile remont mógłby wynieść.
Więc jest nad czym myśleć.

Mieszkania na rynku wtórnym to 300 - 350 tys, przeważnie do remontu.
Przy kupnie z rynku wtórnego będę upierała się do działki.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 14 gości