-
Misiaq
- Posty: 23430
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40
Post
autor: Misiaq » 22 maja 2020, 15:16
shattered pisze: ↑22 maja 2020, 9:22
Teraz jeszcze rozmawiałam z koleżanką i zwróciła mi uwagę, że w tym tygodniu miałam dużo stresu, może to to. Poobserwuje.
Mi się tak zdarza czasem - "wywala" mi brzuch, mam napuchnięte dłonie i twarz.
Przyczyny nie udało mi się określić.
-
farazi
- Posty: 9826
- Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57
Post
autor: farazi » 22 maja 2020, 15:43
U mnie po tygodniu spadek na granicy błędu pomiaru
Gdzie te czasy, gdy wystarczyło odstawić słodycze i waga spadała... No ale nie poddaję się, przecież w końcu musi ruszyć.
-
KarLa
- Posty: 23145
- Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48
Post
autor: KarLa » 22 maja 2020, 15:45
mi czasami wywala brzuch tak ze wygladam jak w 7msc ciazy...
raczej to od endometriozy, ale nie wiem dlaczego raz mam plaski brzuch, a za 15 min jest ogromny
-
adu
- Posty: 10246
- Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02
Post
autor: adu » 22 maja 2020, 16:56
A jak ćwiczycie to ile czasu?
Ja staram się 4-5 dni w tygodniu ćwiczyć. Robię około 40-50 minut trening. zaczynałam od 15 minut.
-
efryna
- Administrator
- Posty: 10104
- Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46
Post
autor: efryna » 22 maja 2020, 17:07
Ja robię na zmianę trening dłuższy (zwykle cardio), który trwa tak ok. 45-50 minut i następnego dnia krótszy (30-40 minut)
-
Misiaq
- Posty: 23430
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40
Post
autor: Misiaq » 22 maja 2020, 18:00
Ćwiczę 30-50 minut.
-
Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Post
autor: Escherichia » 23 maja 2020, 10:18
Wy pilnujcie kalorii, aby nie przekroczyć ich liczby.. Ja muszę pilnować, aby dobić do chociaz 1200
Gdybym wyglądała adekwatnie do ilości jedzenia, które wrzucam w siebie byłabym piękna
Zaczynam akcję "pokrzywa".. Ja tak masakrycznie zatrzymuję wodę..
-
adu
- Posty: 10246
- Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02
Post
autor: adu » 23 maja 2020, 10:41
Escherichia, ja takim sposobem,że nie mogłem dobić do 1200 się dorobilam tego jak wyglądam;)
-
Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Post
autor: Escherichia » 23 maja 2020, 10:45
adu pisze: ↑23 maja 2020, 10:41
Escherichia, ja takim sposobem,że nie mogłem dobić do 1200 się dorobilam tego jak wyglądam;)
Wiadomo.
Jak w 2016/2017 byłam na diecie i jadłam częściej i więcej plus dołączyłam leki to pięknie schudłam
Ja na nowo muszę się zmuszać do jedzenia, aby wpaść w rytm..
-
KarLa
- Posty: 23145
- Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48
Post
autor: KarLa » 23 maja 2020, 10:46
eschericha, adu, a Wy w ogole nie odczuwacie glodu? Ja non stop mam ochote na jedzenie
-
Misiaq
- Posty: 23430
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40
Post
autor: Misiaq » 23 maja 2020, 10:51
KarLa pisze: ↑23 maja 2020, 10:46
eschericha, adu, a Wy w ogole nie odczuwacie glodu? Ja non stop mam ochote na jedzenie
Dla mnie to też jest niepojęte
Jest tyle pysznych rzeczy
I cole można pić litrami podgryzając chipsy. I tyle owoców i pizza i sucha krakowska....
I w sumie nie rozumiem, na czym polega ten mechanizm, że się mało je i tyje?
-
Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Post
autor: Escherichia » 23 maja 2020, 10:54
KarLa pisze: ↑23 maja 2020, 10:46
eschericha, adu, a Wy w ogole nie odczuwacie glodu? Ja non stop mam ochote na jedzenie
Odczuwam głód około 10-10:30.. jem śniadanie, później znowu jestem głodna pod koniec pracy, ale już przeciągam, bo przecież obiad w domu.. W domu jem obiad po kokardkę, a kolację jem może 2-3 razy w miesiącu..
-
farazi
- Posty: 9826
- Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57
Post
autor: farazi » 23 maja 2020, 10:57
Wow. Wygląda trochę jak dieta mojego męża ostatnio. Opieprzyłam go to mi powiedział, że pięć posiłków dziennie to ściema.
Dla mnie to niewyobrażalne, no ale może siedząc cały dzień przed komputerem nie odczuwa się głodu?
-
Misiaq
- Posty: 23430
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40
Post
autor: Misiaq » 23 maja 2020, 11:01
farazi pisze: ↑23 maja 2020, 10:57
Wow. Wygląda trochę jak dieta mojego męża ostatnio. Opieprzyłam go to mi powiedział, że pięć posiłków dziennie to ściema.
Dla mnie to niewyobrażalne, no ale może siedząc cały dzień przed komputerem nie odczuwa się głodu?
Mój je dużo, ale rzadko i o dziwnych porach.
Teraz trochę ma to bardziej unormowane jak jest w domu, bo je z nami. Ale dużo takiego śmieciowego jedzenia ma ciągle w diecie np. paczka wafelek orzechowych z Biedronki, główny składnik tłuszcz palmowy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości