Sukienki

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Sukienki

Post autor: sowaa » 08 sty 2021, 20:41

Suerte pisze:
08 sty 2021, 20:36
ja się chce czuć dobrze wśród ludzi, a jednak pomalowana czuję się lepiej.
zresztą o czym my piszemy, ja w szpitalu po cesarce się pomalowałam, żeby się dobrze poczuć :P
ja to w pełni rozumiem i popieram, bo też tak mam- w prawdzie nie kąpię się rano, ale rozumiem Twoją potrzebę :) teraz gdy nigdzie nie wychodzimy dla odmiany śpię codziennie do 8-9! szok, pewnie jak wróci szkoła, to sama z siebie zacznę wstawać o 5 (godzinę przed budzikiem), bo trzeba wyjść do ludzi, a ja nie lubię pośpiechu :P Gdy jeszcze byłam panną, to też szykowanie zajmowało mi 15-20min, a wstawałam 40min przed wyjściem, żeby mieć przed wyjściem ten kwadrans na spokojną kawkę przed wyjściem ;)

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19425
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Sukienki

Post autor: Misiowa » 08 sty 2021, 20:42

adu pisze:
08 sty 2021, 20:22
Mnie przeraża każdy kto myje i suszy głowę codziennie
Tak robiłam, gdy miałam krótkie włosy. Wieczorem myłam podczas kąpieli, żeby zmyć kosmetyki do włosów a rano jeszcze moczyłam i potem suszyłam, żeby doprowadzić do ładu.
Uroki krótkich włosów.
Teraz myję co drugi dzień i jaki to luksus!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Sukienki

Post autor: Misiaq » 08 sty 2021, 20:42

efryna pisze:
08 sty 2021, 20:41
No ja do szkoły potrafiłam odwieźć dziecko prawie że w piżamie:P tak jak teraz sobie myślę o tych matkach ze szkoły A. to pewnie sobie to odpowiednio w myślach komentują :lol:
Ale ja w zimie często odprowadzałam Mikołaja w piżamie, kurtka na piżamę i lecimy :lol: A jeszcze legginsy albo spodnie, bo ja śpię w majtkach+koszulka.
Latem gorzej :D
I też czasem się malowałam przed tylko odprowadzeniem do szkoły, ale nie kosztem snu. Po prostu skoro i tak mi Mery spać nie dała to się już malowałam :lol:

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Sukienki

Post autor: Suerte » 08 sty 2021, 20:45

sowaa piona! :D

Katherina Młody nie da poleżeć? u mnie Piotrek robi dzieciom kolację, a ja mogę poleżeć w wannie.
Ostatnio zmieniony 08 sty 2021, 20:46 przez Suerte, łącznie zmieniany 1 raz.

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Sukienki

Post autor: sowaa » 08 sty 2021, 20:45

Misiaq pisze:
08 sty 2021, 20:42
efryna pisze:
08 sty 2021, 20:41
No ja do szkoły potrafiłam odwieźć dziecko prawie że w piżamie:P tak jak teraz sobie myślę o tych matkach ze szkoły A. to pewnie sobie to odpowiednio w myślach komentują :lol:
Ale ja w zimie często odprowadzałam Mikołaja w piżamie, kurtka na piżamę i lecimy :lol: A jeszcze legginsy albo spodnie, bo ja śpię w majtkach+koszulka.
Latem gorzej :D
I też czasem się malowałam przed tylko odprowadzeniem do szkoły, ale nie kosztem snu. Po prostu skoro i tak mi Mery spać nie dała to się już malowałam :lol:
no nie żartuj :lol:

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Sukienki

Post autor: sowaa » 08 sty 2021, 20:47

Suerte pisze:
08 sty 2021, 20:45
sowaa piona! :D

Katherina Młody nie da poleżeć? u mnie Piotrek robi dzieciom kolację, a ja mogę poleżeć w wannie.
ja w tym czasie haruję na orbitreku :lol: ale potem jak już dzieci śpią, to kąpiel ofkors 8-)

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Sukienki

Post autor: sowaa » 08 sty 2021, 20:50

sowaa pisze:
08 sty 2021, 20:45
Misiaq pisze:
08 sty 2021, 20:42
efryna pisze:
08 sty 2021, 20:41
No ja do szkoły potrafiłam odwieźć dziecko prawie że w piżamie:P tak jak teraz sobie myślę o tych matkach ze szkoły A. to pewnie sobie to odpowiednio w myślach komentują :lol:
Ale ja w zimie często odprowadzałam Mikołaja w piżamie, kurtka na piżamę i lecimy :lol: A jeszcze legginsy albo spodnie, bo ja śpię w majtkach+koszulka.
Latem gorzej :D
I też czasem się malowałam przed tylko odprowadzeniem do szkoły, ale nie kosztem snu. Po prostu skoro i tak mi Mery spać nie dała to się już malowałam :lol:
no nie żartuj :lol:
teraz jak sobie przypomniałam, to miałam epizody z piżamami Smerfa- w sensie, że trzeba było kiedyś A. zawieźć do przedszkola, a Smerf ani myślał się obudzić, to go w piżamie pakowałam w kombinezon i na półśpiącego brałam do auta ;)

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Sukienki

Post autor: Suerte » 08 sty 2021, 20:51

sowaa pisze:
08 sty 2021, 20:47
Suerte pisze:
08 sty 2021, 20:45
sowaa piona! :D

Katherina Młody nie da poleżeć? u mnie Piotrek robi dzieciom kolację, a ja mogę poleżeć w wannie.
ja w tym czasie haruję na orbitreku :lol: ale potem jak już dzieci śpią, to kąpiel ofkors 8-)
gdybym mogła to pewnie też bym to robiła :P dlatego ja tyje, a Ty chudniesz :P

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Sukienki

Post autor: efryna » 08 sty 2021, 20:54

Misiaq, to dokładnie tak jak ja :lol: koszulka, w której spałam, wciągam dżinsy, bluza z kapturem i odstawiam dziecko, z auta to może na 30 s wysiadałam

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16603
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Sukienki

Post autor: Sofii » 08 sty 2021, 20:57

U mnie tak pół na pół. Na macierzyńskim zdarzało mi się wstawać w biegu i tylko malować rzęsy przed wyjściem. Zimą czapka na głowę.
Teraz chodzę do pracy na 8, wychodziły z domu 7.30. Szkoła i przedszkole w zasięgu 500 m. Wstaję o 6.00, ale mam absolutnie wszystko przygotowane: plecaki, moje torby do pracy i buty stoją przy drzwiach, czapki, kominy i kurtki też przygotowane. I dzieci, i ja mamy przygotowane ubrania (bo ja będę stała przed szafą godzinę, zanim się ubiorę). Śniadania też zrobione wieczorem, trzeba tylko wyjąć z lodówki.
Wstaję, myję włosy (co drugi dzień), maluję się, piję kawę. Budzę dzieci, ubieranie, śniadanie i wyjście z domu.
Nie jestem w stanie wyjść z domu bez pomalowanych oczu. I ogólnie bez makijażu wychodzę naprawdę rzadko (ostatnio, gdy pediatra zaskoczył nas z terminem, to malowałam się w samochodzie).

Ostatnio zmieniony 08 sty 2021, 20:57 przez Sofii, łącznie zmieniany 1 raz.

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Sukienki

Post autor: sowaa » 08 sty 2021, 20:58

efryna pisze:
08 sty 2021, 20:54
Misiaq, to dokładnie tak jak ja :lol: koszulka, w której spałam, wciągam dżinsy, bluza z kapturem i odstawiam dziecko, z auta to może na 30 s wysiadałam
a Ty potem do pracy się nie wybierasz :> ? Bo ja w normalnych warunkach, gdy nie ma szkoły zdalnej, tak.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Sukienki

Post autor: efryna » 08 sty 2021, 21:02

sowaa, w ciągu ostatniego roku bardzo dużo czasu spędzałam na zdalnej pracy:P oczywiście, jak idę do roboty, to się ubieram normalnie i maluję

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21527
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Sukienki

Post autor: Ruby » 08 sty 2021, 21:05

Ja poza czasem ciazy, gdzie moje wlosy sa wzgledne, to musze myc dziennie, latem byloby najlepiej 2x dziennie, ale myje zazwyczaj wieczorem... rano tylko jesli wieczorem mi sie nie chce, a wiem, ze rano bede miala czas bo np jest weekend, albo pozga zlem i jak pojde M odprowadzic, to zaloze czapke na glowe😂


Suerte, ja tez brwi robie sama, paznokcie jesli mam w ogole mozliwosc (jak pracuje nie moge) robie sama, wlosy farbowalam ostatnio🤔 w lipcu 2019😂
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Sukienki

Post autor: sowaa » 08 sty 2021, 21:06

efryna pisze:
08 sty 2021, 21:02
sowaa, w ciągu ostatniego roku bardzo dużo czasu spędzałam na zdalnej pracy:P oczywiście, jak idę do roboty, to się ubieram normalnie i maluję
ja mam jak Suerte, że nawet jak idę tylko do szkoły i wracam do domu, to bez make-upu nie wyjdę (kwestia trefnej urody :P), włosy też jak nie leżą, to przejadę prostownicą- ubiór zależy od tego czy idę do pracy, czy zostaję w domu, ale jednak się ubieram codziennie ;)

Aneczka98
Posty: 18481
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Sukienki

Post autor: Aneczka98 » 08 sty 2021, 21:07

Jak sobie pomysle, ze musialabym wstawac o 5,zeby na 8 chlopcow odprowadzic i iść do pracy, brrr. Teraz to w ogóle luz. Maseczka na twarz, na glowe czapka i nawet tłustych wlosow nie widać :lol:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości