Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jak chce chudnąć 0,5kg. tygodniowo wyliczyło mi 1450, jak 0.7 to 1320. Normalnie mam wyliczone 1800 do chudnięcia, 2120 podstawowe.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Weź nawet nie mów. U mnie drugi tydzień znaczącej poprawy w diecie, niepodjadaniu miedY posilkami i bez kolacji - nagroda jest taka że jest już nie +0.5 a cały byczy 1kg! Wyglądam strasznie, czuje się strasznie i nie jest to stan przed @ bo jestem już po. Brzuch jak w połowie ciąży i nogi jak u słonia
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mimezja, pilnujesz picia wody?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Duży rozstrzał. Przeliczę sama z ciekawości.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja liczę metodą 2 z tej strony https://www.fabrykasily.pl/porady-trene ... wyliczenie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Shattered, dzięki. Wyszło mi minimalne 1254 a dzienne zapotrzebowanie 2028. Z kolei na innej stronie, gdzie biorą pod uwagę aktywność fizyczną obliczyło mi idealnie minimalne i deficyt też chyba jest ok. Już lepiej jak 1400.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Trochę nie rozumiem czemu od razu obcina Ci właściwie o 500kcal. Wszędzie startuje się -200/300
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
"Aby rekomponować sylwetkę...."
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
fajne to jest. Ja za pierwszym razem przeczytałam rekompensować później rekomendować
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Shattered, coś w tym musi być, bo u mnie dieta powyżej 1600kcal daje mierne efekty. Waga jak stała, tak stoi, dlatego szukam optymalnego dla mnie limitu. Nie lubię tak sobie wyliczać jedzenia ale wkurza mnie ten brak postępu.
Escherichia
Też się pierwszy raz z tym spotkałam a chodzi o zgubienie tłuszczyku, przy jednoczesnym wzroście masy mięśniowej
Escherichia
Też się pierwszy raz z tym spotkałam a chodzi o zgubienie tłuszczyku, przy jednoczesnym wzroście masy mięśniowej
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jasne, Ty znasz swoje ciało i wiesz jak je rekomponować najlepiej, nie wszystkim służy to samo
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Schudło mi się
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Lisbeth Super! Jeszcze będą plusy z kwarantanny
Ja zakończyłam miesiąc z 2-dniowym hakiem na -3,6kg Z czego jestem zadowolona biorąc pod uwagę, że miałam długi przestuj Łącznie zleciało mi 8,5kg
Ja zakończyłam miesiąc z 2-dniowym hakiem na -3,6kg Z czego jestem zadowolona biorąc pod uwagę, że miałam długi przestuj Łącznie zleciało mi 8,5kg
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia gratuluję!
U mnie spadek od 28.12 to -4,7 kg, z tym że luty był bez diety.
U mnie spadek od 28.12 to -4,7 kg, z tym że luty był bez diety.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości