Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka, wg mnie za mało rano a za dużo wieczorem, choć wiem, że są osoby, które na to nie zwracają uwagi a skupiają się na limicie kcal.
To jest dzisiejsza moja rozpiska
To jest dzisiejsza moja rozpiska
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka, wystarcza Ci takie śniadanie?
Ja bym większość kalorii z podwieczorku przeniosła na śniadanie.
Ja bym większość kalorii z podwieczorku przeniosła na śniadanie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Daft skąd teraz zamawiasz?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, NTFY - Nice to fit you.
Genialny catering. Najlepszy jaki miałam do tej pory. Pomijam te tansze, ale wypróbowałam tez Maczfit, body chef i supermenu Ani Lewandowskiej. Dla mnie bomba.
Mam wybór menu (na każdy posiłek wybiera się z minimum 4 dań), zbieram punkty do skarbonki co miesięcznie obniża mi koszty ponad 200zł. Mogłabym się rozpływać nad ich atutami, ale pewnie nikogo to nie interesuje
Mam kod promocyjny jakby któraś chciała spróbować.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Genialny catering. Najlepszy jaki miałam do tej pory. Pomijam te tansze, ale wypróbowałam tez Maczfit, body chef i supermenu Ani Lewandowskiej. Dla mnie bomba.
Mam wybór menu (na każdy posiłek wybiera się z minimum 4 dań), zbieram punkty do skarbonki co miesięcznie obniża mi koszty ponad 200zł. Mogłabym się rozpływać nad ich atutami, ale pewnie nikogo to nie interesuje
Mam kod promocyjny jakby któraś chciała spróbować.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mnie interesuje!daffodil pisze: ↑23 kwie 2021, 23:07Misiaq, NTFY - Nice to fit you.
Genialny catering. Najlepszy jaki miałam do tej pory. Pomijam te tansze, ale wypróbowałam tez Maczfit, body chef i supermenu Ani Lewandowskiej. Dla mnie bomba.
Mam wybór menu (na każdy posiłek wybiera się z minimum 4 dań), zbieram punkty do skarbonki co miesięcznie obniża mi koszty ponad 200zł. Mogłabym się rozpływać nad ich atutami, ale pewnie nikogo to nie interesuje
Mam kod promocyjny jakby któraś chciała spróbować.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja miałam z Body Chef i Suvi.
Moja walka o lepszą sylwetkę
O Suvi nawet nie znam
Hmm no to po pierwsze świetna intuicyjna aplikacja za pomocą której wszystko sobie ustawiam. Przenoszę dni diety w kalendarzu jak wyjeżdżam, opłacam, zbieram te punkty, oceniam dania (zawsze w każdej diecie mi tego brakowało!), no i przede wszystkim wybieram co chce jeść. Każde danie jest sfotografowane i wyglada w rzeczywistości dokładnie jak na zdjęciu. Dania tez opisane są dokładnie, dzięki czemu wiem dokładnie co tam będzie, zreszta widać na zdjęciu (nie „warzywa”, a „pieczony bakłażan, cukinia i marchew np).
Pakują bardzo schludnie. W niektórych innych dietach dania często mi „plywaly” i wyglądało to mega niesmacznie. Tu jest „sucho”, musy nakładany są przez tylki, a sosy zamykane w małych pojemniczkach. Przechodza na ekologiczne opakowania.
W zależności od wyboru wariantu możesz wybierać menu sposób 4 do 6-7 dostępnych diet. Oczywiście im więcej tym drożej. Jeszcze z miesiąc temu mieli dostępny najtańszy pakiet podstawowy ze nie ma wyboru tylko masz domyślna jedna dietę - wtedy to miałam bo mimo ze nie miałam wpływu na to co dostaje - nigdy nie trafiłam na nic co by nie podbiło moich kubków smakowych!
Co zaskakujące, ja - zadeklarowany miesozerca, w większości wybieram dania wegetariańskie i wegańskie! Są tak wywalone w kosmos, ze szok. Dziś np jadłam wegańskie spaghetti, gdzie zorientowałam się na koniec ze to z „niemiesa”. Mój Mąż miesozerca tak samo. Jak jedliśmy burgery z kurczakiem teryiki to nie dowierzalismy ze to nie jest kurczak Uważam, ze na plus.
Może któraś kojarzy mr fit trenera co czasem robi fit ciasta chyba w pytaniu na śniadanie? To właśnie tworzy dla nich, wiec taki fit snicers jest na porządku dziennym na drugie śniadanko
Opcje zawsze są skonstruowane tak żeby np na śniadanie były opcje na słodko i na wytrwanie, żeby na II śniadanie była do wyboru i zupa i ciasto itd itd.
Co do zbierania punktów to każdego dnia dostaje 3pkt za wspólną dostawę pod ten sam adres (ja 3 i M 3), 1 pkt za ocenę menu (klikam gwiazdki od 1-5 przy każdym daniu), 1pkt za to ze zamówiłam u nich już ponad 50 zestawów (po 100 zestawach 2 pkt itd) i po 1pkt za każda pojedyncza osoba, która wykorzysta swój dzień diety z moim zniżkowym kodem (5%), wiec w sumie dziennie wpada mi tak z 5-12 pkt. Każdy pkt to 1zł, wiec jak po miesiącu mam -200zl do kolejnego zamówienia to tez jest fajna opcja (można tez ta kasę wypłacić w ogóle )
Dostawy zawsze na czas, nigdy nie było żadnej pomyłki.
Jak zwykle się rozpisałam, sorry nie umiem inaczej 🥲
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hmm no to po pierwsze świetna intuicyjna aplikacja za pomocą której wszystko sobie ustawiam. Przenoszę dni diety w kalendarzu jak wyjeżdżam, opłacam, zbieram te punkty, oceniam dania (zawsze w każdej diecie mi tego brakowało!), no i przede wszystkim wybieram co chce jeść. Każde danie jest sfotografowane i wyglada w rzeczywistości dokładnie jak na zdjęciu. Dania tez opisane są dokładnie, dzięki czemu wiem dokładnie co tam będzie, zreszta widać na zdjęciu (nie „warzywa”, a „pieczony bakłażan, cukinia i marchew np).
Pakują bardzo schludnie. W niektórych innych dietach dania często mi „plywaly” i wyglądało to mega niesmacznie. Tu jest „sucho”, musy nakładany są przez tylki, a sosy zamykane w małych pojemniczkach. Przechodza na ekologiczne opakowania.
W zależności od wyboru wariantu możesz wybierać menu sposób 4 do 6-7 dostępnych diet. Oczywiście im więcej tym drożej. Jeszcze z miesiąc temu mieli dostępny najtańszy pakiet podstawowy ze nie ma wyboru tylko masz domyślna jedna dietę - wtedy to miałam bo mimo ze nie miałam wpływu na to co dostaje - nigdy nie trafiłam na nic co by nie podbiło moich kubków smakowych!
Co zaskakujące, ja - zadeklarowany miesozerca, w większości wybieram dania wegetariańskie i wegańskie! Są tak wywalone w kosmos, ze szok. Dziś np jadłam wegańskie spaghetti, gdzie zorientowałam się na koniec ze to z „niemiesa”. Mój Mąż miesozerca tak samo. Jak jedliśmy burgery z kurczakiem teryiki to nie dowierzalismy ze to nie jest kurczak Uważam, ze na plus.
Może któraś kojarzy mr fit trenera co czasem robi fit ciasta chyba w pytaniu na śniadanie? To właśnie tworzy dla nich, wiec taki fit snicers jest na porządku dziennym na drugie śniadanko
Opcje zawsze są skonstruowane tak żeby np na śniadanie były opcje na słodko i na wytrwanie, żeby na II śniadanie była do wyboru i zupa i ciasto itd itd.
Co do zbierania punktów to każdego dnia dostaje 3pkt za wspólną dostawę pod ten sam adres (ja 3 i M 3), 1 pkt za ocenę menu (klikam gwiazdki od 1-5 przy każdym daniu), 1pkt za to ze zamówiłam u nich już ponad 50 zestawów (po 100 zestawach 2 pkt itd) i po 1pkt za każda pojedyncza osoba, która wykorzysta swój dzień diety z moim zniżkowym kodem (5%), wiec w sumie dziennie wpada mi tak z 5-12 pkt. Każdy pkt to 1zł, wiec jak po miesiącu mam -200zl do kolejnego zamówienia to tez jest fajna opcja (można tez ta kasę wypłacić w ogóle )
Dostawy zawsze na czas, nigdy nie było żadnej pomyłki.
Jak zwykle się rozpisałam, sorry nie umiem inaczej 🥲
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Daff, NTFY to chyba najbardziej polecany catering właśnie pod wzgledem i smaku I elastyczności. drozszy jest, ale nie znam osoby, która nie byłaby zadowolona
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jeszcze wspierają nietoperze! Najs! :p
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Rano w sumie nie mam czasu jeść przy nich, więc taki serek to w locie jem. Wystarcza. Wieczór jak śpią mam czas na coś ambitniejszego i posiedzieć
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bakteria, ano tak! Sporo takich akcji robią związanych z planetą
Adu, potwierdzam!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Adu, potwierdzam!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dziś był mąż to ambitniejsze śniadanie.
Domowa pizza. Ile mniej więcej kalorii przyjąć ?
Domowa pizza. Ile mniej więcej kalorii przyjąć ?
- Załączniki
-
- A59E27B5-0EDA-43D3-BF03-A03B7720D62F.png (212.49 KiB) Przejrzano 4365 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
daffodil, spoko wygląda to żarcie. 1500 kcal? I dajesz radę godzinę biegać? dżizas, podziwiam Cię naprawdę mocno i zazdroszczę w sumie, bo ja jak robię trening na deficycie to potrafię nawet zwymiotować, nie mówiąc już o tym, jak potrafi mnie rozboleć głowa.
Więc niestety, zapewne między innymi dlatego nie osiągam spektakularnych efektów, ale w tym momencie MŻ (+wybieranie raczej zdrowych opcji) + ćwiczenia to coś, przy czym się dobrze czuję i mogę tak robić do końca życia, a jak sobie przypominam moją ogólną słabość i niechęć do życia przy obcinaniu kcal (gdzie efekty widziałam jednak szybciej), to wręcz nie mam zamiaru do tego wracać.
Więc niestety, zapewne między innymi dlatego nie osiągam spektakularnych efektów, ale w tym momencie MŻ (+wybieranie raczej zdrowych opcji) + ćwiczenia to coś, przy czym się dobrze czuję i mogę tak robić do końca życia, a jak sobie przypominam moją ogólną słabość i niechęć do życia przy obcinaniu kcal (gdzie efekty widziałam jednak szybciej), to wręcz nie mam zamiaru do tego wracać.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mi waga przestała spadać niestety
Z wagi 75 spadłam do 65,8.
Także sporo przede mną.
Waga sprzed ciąży 61.
Waga docelowa 58.
Chcę spróbować ćwiczeń w domu. Niestety jeszcze ciezko mi się zorganizować.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Z wagi 75 spadłam do 65,8.
Także sporo przede mną.
Waga sprzed ciąży 61.
Waga docelowa 58.
Chcę spróbować ćwiczeń w domu. Niestety jeszcze ciezko mi się zorganizować.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości