Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Po paru dniach liczenie kalorii jest prostsze i wchodzi w nawyk.
Zupa na jutro. Mam nadzieje, że wpisałam wszystko poprawnie. Przepraszam, że was tak męczę.
Zupa na jutro. Mam nadzieje, że wpisałam wszystko poprawnie. Przepraszam, że was tak męczę.
- Załączniki
-
- 32661890-7790-40C4-9900-746D56E376EB.jpeg (186.53 KiB) Przejrzano 4150 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sory wiem że liczenie kalorii ma konkretny cel ale dla mnie samo czytanie to katorga, o liczeniu nawet nie wspomne
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka 100 g ryżu na 4 porcje?
Nie wiem ile objętościowo wyjdzie zupy, ale jeśli to ma być obiad to zdecydowanie za mało kalorii.
Nie wiem ile objętościowo wyjdzie zupy, ale jeśli to ma być obiad to zdecydowanie za mało kalorii.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
To jest dobre na sam początek, żeby zobaczyć ile się zjada, sprawdzić ile co ma kcal, wdrożyć nowe nawyki i zmniejszyć porcje. Potem spokojnie można odpuścić i tylko się pilnować. Przynajmniej u mnie to się sprawdza.
Asieka, zgadzam się z lisbeth- wg mnie to są składniki na jedną porcję.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
no to teraz te ktore maja facebooka to zobacza jaka jestem gruba bo moj maz wrzucil zdjecie, chyba pierwsze moja osobiste od 4 lat
no ale jak patrze na zdjecia w krotkich spodenkach-pierwsze w tym roku to niestety ale jest tragedia.... czekam na wyniki badan krwi i zobacze co dalej...
no ale jak patrze na zdjecia w krotkich spodenkach-pierwsze w tym roku to niestety ale jest tragedia.... czekam na wyniki badan krwi i zobacze co dalej...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Karla, mam Cię na fb, ale zdjęcia nie widze
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
daff, facebook byl na tyle mily i zapytal czy chce byc oznaczona no ale niech bedzie, bo maz stwierdzil ze beda gadac ze po rozwodzie jestesmy jak tyle lat nie mamy zdjecia razem
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Na szczęście na tym co M. wrzucił to aż tak nie jestem widoczna w całej okazałości chociaż nie pamiętam żebym kiedyś wrzucała siebie tak z bliska
Ale macie...
Jak ktoś ma jakieś rady to zaznaczam że u mnie na pokładzie niedoczynność tarczycy, hashimoto, endometrioza (+hormony), alergie pokarmowe (bialko mleka, jajka) i problemy z wykonywaniem jakichkolwiek ćwiczeń z użyciem mięśni brzucha...
Ale jak wrzucę fotkę to może jakoś uda mi się zmotywowac
Ale macie...
Jak ktoś ma jakieś rady to zaznaczam że u mnie na pokładzie niedoczynność tarczycy, hashimoto, endometrioza (+hormony), alergie pokarmowe (bialko mleka, jajka) i problemy z wykonywaniem jakichkolwiek ćwiczeń z użyciem mięśni brzucha...
Ale jak wrzucę fotkę to może jakoś uda mi się zmotywowac
- Załączniki
-
- Screenshot_20210425_221024_com.android.gallery3d.jpg (682.21 KiB) Przejrzano 4130 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Karla nie wiem gdzie ty jesteś gruba
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Lisbeth jestem nigdy nie miałam takich ud... I dupska i brzucha... Pojechałam na plaze ubrana na czarno bo tak jakoś szczuplej, no ale zabrałam spodenki do opalania
Mam wrażenie że w poprzednie wakacje już było źle ale przez ostatnie hormony na endo to nadeszła jakaś tragedia. Ale odstawione 2msc temu więc już lepiej nie będzie...
Mam wrażenie że w poprzednie wakacje już było źle ale przez ostatnie hormony na endo to nadeszła jakaś tragedia. Ale odstawione 2msc temu więc już lepiej nie będzie...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Karla może po udach rzeczywiście widać, że są większe (ale nie grube). Ale mi się wydaje, że bardziej niż utraty kg brakowałoby im jędrności. Próbowałaś szczotkowania? Ja lecę 3 tydzień i widzę różnice, właśnie szczególnie na udach
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie - 1,5 kg w dwa tygodnie. Coś ruszyło
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
KarLa, myślałam, że trzymasz kraba w ręce
Do grubych bym Cię nie zaliczyła
Do grubych bym Cię nie zaliczyła
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jaką masz szczotkę?nuuutella pisze:Karla może po udach rzeczywiście widać, że są większe (ale nie grube). Ale mi się wydaje, że bardziej niż utraty kg brakowałoby im jędrności. Próbowałaś szczotkowania? Ja lecę 3 tydzień i widzę różnice, właśnie szczególnie na udach
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
KarLa, do grubej to ci daleko tzn qiwm o co ci chodzi, porownanie kiedys/teraz, to moze masz tu i tam więcej, no ale gruba to nie
Ja to bardziej zqrocilam uwage jakie masz dlugie wlosy
Ostatnio ogladalam zdjecia z ciazy z M... o matulu, jakie ja mialam na sesji chude nogi :O
Teraz tez mi duzo zeszczuplaly, ale wtedy to jakis kosmos byl...
Za to obecnie mam wrazenie jak ubiore jeamsy, ze moj tylek scjowal sie w brzuch, bo jest totalnie plaski
Po porodzie trzeba zaczac szczotkowanie i qaa tu spamować, zeby nie zaprzepaacic tego, co schudlam w ciazy
Ja to bardziej zqrocilam uwage jakie masz dlugie wlosy
Ostatnio ogladalam zdjecia z ciazy z M... o matulu, jakie ja mialam na sesji chude nogi :O
Teraz tez mi duzo zeszczuplaly, ale wtedy to jakis kosmos byl...
Za to obecnie mam wrazenie jak ubiore jeamsy, ze moj tylek scjowal sie w brzuch, bo jest totalnie plaski
Po porodzie trzeba zaczac szczotkowanie i qaa tu spamować, zeby nie zaprzepaacic tego, co schudlam w ciazy
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości