Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
malwinka89
Posty: 6095
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:16
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: malwinka89 » 26 kwie 2021, 9:40

Miesiąc diety -5kg
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19426
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 26 kwie 2021, 9:44

Malwinka, gratulacje!

Nuutella, gratulacje!

Karla, popracuj nad skórą a jeśli chodzi o zrzucenie wagi, to chyba tylko ćwiczenia i dieta, czyli nic odkrywczego. Ja też się polubiłam ze szczotką plus kupiłam ten balsam https://www.sephora.pl/p/yo-yo-de-activ ... ohEALw_wcB
Ja nogi mam spoko ale nad brzuchem muszę popracować...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10793
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: nuuutella » 26 kwie 2021, 10:15

meg pisze:
26 kwie 2021, 9:27
nuuutella pisze:Karla może po udach rzeczywiście widać, że są większe (ale nie grube). Ale mi się wydaje, że bardziej niż utraty kg brakowałoby im jędrności. Próbowałaś szczotkowania? Ja lecę 3 tydzień i widzę różnice, właśnie szczególnie na udach
Jaką masz szczotkę?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Taka. Ale teraz kupiłabym bez tej długiej rączki, tylko z paskiem na rękę.

Malwinka gratuluję, piękny wynik!
Załączniki
Screenshot_20210426_101319.jpg
Screenshot_20210426_101319.jpg (126.26 KiB) Przejrzano 4653 razy

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 26 kwie 2021, 10:29

nuutella, jedrnosci im na pewno brakuje, bo po hormonach moje cialo jest jak galareta. Mam jakas szczotke i szczotkuje ale pewnie ona nie jest zbyt dobra a mi tez brakuje systematycznosci...

escherichia, dzieki :* hamburger :D

Ruby, dzieki :* niestety jak sie zacelo sypac jakis czas po ciazy (zaraz po ciazy mialam idealne cialo) to nie moge dojsc do ladu...
co do wlosow to zamknieci fryzjerzy sprawiaja ze mam okazje zapuscic wlosy :P

Misiowa, dzieki :* no wlasnie chyba cudu u mnie nigdy nie bedzie, bo to co powinnam jesc to jestem albo uczulona albo sa problemy z tolerancja (surowe warzywa) mniej zrec chyba na mnie nie dziala... a jakiekolwiek cwiczenia koncza sie cierpieniem przez nastepne kilka dni :( ostatni raz jak wzielam sie bardzo za cwiczenia to bylo w 2011 roku i wyladowalam na IP 2 dni z rzedu :(
U mnie brzuch wyglada na typowo "tarczycowy", jak sie wpisze w google brzuch tarczycowy to wlasnie tak wyglada moj...
jedyne co jest ok to jezdzenie na rolkach, ale niestety wywiozlam je do PL. Moze tam uda mi sie znalezc troche czasu na jezdzenie

nuutella, malwinka, brawo!
Obrazek

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 26 kwie 2021, 11:18

nutella, malwinka ogromne gratulacje!

o, dzięki Karla, w końcu sie dowiedziałam, że mój bębenek ma nazwę i czym może być spowodowany. Nic mi to nie daje w praktyce no ale dobre wiedzieć :lol:

Co do "orientowania się" i działania jak waga wzrasta no to ja jestem niestety w teamie, jesz normalnie, tyjesz. Nie ćwiczysz, tyjesz. I jak tak się dzieje to ja mam mechanizm odwrotny od ataku bo przytyłam. Ja przymykam oczy, nie staję na wadzę, udaje, że nic się nie dzieje chociaż wiem, że jest inaczej. Czasami po prostu mam dość patrzenia na to co jem 3 razy, ćwiczenia 5 razy w tygodniu, z myślą, że jeśli tylko trochę odpuszczę to znowu przytyję. Dlatego jakimś ratunkiem dla mnie jest teraz to, że "nauczyłam" się mojej kaloryki przy której nie tyje i jem wszystko na co mam ochotę, tylko inaczej planuje. Jakbym znowu poszła w mocne restrykcje to pewnie już dawno by nic z tego nie było.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 26 kwie 2021, 12:43

Shattered, mi też to nic nie daje w praktyce ale przynajmniej się pocieszam ze nie zapuściłam się tylko to może być przez chorobe :P
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 26 kwie 2021, 13:10

Nutella, ale to na mokro czy na sucho? Na mokro mam właśnie taką z paskiem, ale chyba wolałabym szczotkowanie na sucho.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8557
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: asieka » 26 kwie 2021, 19:19

Coś rusza do przodu
Załączniki
F63F2600-6142-4CA2-A574-E1E4C26B2EF7.jpeg
F63F2600-6142-4CA2-A574-E1E4C26B2EF7.jpeg (58.69 KiB) Przejrzano 4652 razy
2010-19.09-2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19426
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 27 kwie 2021, 19:50

Zrobiłam sobie zdjęcia porównawcze i nie jest źle. Muszę tylko popracować nad skórą, bo flak straszny i jeszcze cellulit na brzuchu i udach 😒
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 28 kwie 2021, 1:09

U nas wczoraj było tak grubo, ze wstyd pisać no ale takiej rozpusty to ja od Sylwestra nie miałam w każdym razie zrobiłam sobie ponad 10km i spaliłam prawie 800 kcal, wiec przyjmuje to z godnością
Przymierzałam tez stare sukienki, kupione po ciążach na chrzciny w rozmiarze 46 i z radością wystawiłam na sprzedaż, gdzie poszły od razu. Do tego odkopałam stare ubrania w mniejszych rozmiarach i mogę tylko powiedzieć, ze jestem z siebie cholernie dumna. Pierwszy raz chciałabym pójść na zakupy odzieżowe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2021, 1:09 przez daffodil, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 28 kwie 2021, 1:10

Asieka super :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 29 kwie 2021, 13:33

Mam moje wyniki krwi, ale nie do końca zrozumiałam bo z ft4 bo ta lekarka szybko mówi :P
Wiem że tsh mam 3.2, dla nich to norma ale wiem że raczej powinno być niższe?
I mam dość wysokie trójglicerydy, ale nie byłam na czczo więc mówiła że za 3msc powtórzyć
Obrazek

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8557
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: asieka » 30 kwie 2021, 18:43

Mam jakiś kryzys. Chodzę wiecznie głodna, słaba i z bólem głowy 🙈 muszę to jedzenie inaczej rozplanowywać 🙈
2010-19.09-2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10793
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: nuuutella » 30 kwie 2021, 20:38

meg pisze:
26 kwie 2021, 13:10
Nutella, ale to na mokro czy na sucho? Na mokro mam właśnie taką z paskiem, ale chyba wolałabym szczotkowanie na sucho.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Szczotkuje na sucho, ale w sumie nie wiedziałam że to taka różnica ;)

Asieka sczerze się dziwię, jak dla mnie to robisz sobie krzywdę tym odchudzaniem na własną rękę i dieta, skoro masz problemy zdrowotne. Bez urazy ale masz pod opieką niemowlę, to nieodpowiedzialne doprowadzać się do takiego stanu w imię walki o sylwetkę 🙄

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 kwie 2021, 20:40

asieka pisze:
30 kwie 2021, 18:43
Mam jakiś kryzys. Chodzę wiecznie głodna, słaba i z bólem głowy 🙈 muszę to jedzenie inaczej rozplanowywać 🙈
Wybierz się do dietetyka.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości