Moja walka o lepszą sylwetkę

[malwinka89]

Ja wiem że żeby cokolwiek ruszyło to muszę całkowicie wyeliminować chipsy i słodkie na dłuższy czas. To jest moja największa zguba.

Słodkie mam wkomponowane w jadłospis
Jak byś chciała to jakiś przykładowy mogę ci wysłać

[farazi]

Meg, karmiąc piersią utrzymywałam dietę 2tyś kcal i kilogramy ładnie schodziły. I nie byłam głodna!
Przyjmuje się, że kp ”kosztuje” około 500kcal dziennie.

[Suerte]

ja tu wracam max za miesiąc. już się boję ile mnie to będzie kosztowało wysiłku, żeby jakoś wyglądać po 4 ciążach

a mam do Was głupie pytanie. wszędzie czytam, że owsianka to samo zdrowie. nigdy nie jadłam. doradzicie mi która najlepsza i w ogóle jak się ją robi? może bym ją ogarnęła na śniadania...

[meg]

Suerte, ja po prostu płatki owsiane zalewam mlekiem i gotuję. Dodaje sobie co tam mam. Banana, rodzynki, miód, maliny... Różnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[meg]

Owsiankę zawsze jadłam w pracy na śniadanie (w domu nie jadłam nic). A potem na drugie miałam kanapkę.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Suerte]

a da się to zjeść na wodzie? bo rozumiem, że to ma być na ugotowanym mleku? jak mleko kocham, tak ugotowanego nie dam rady zjeść...

[meg]

Na wodzie też, ale mi na wodzie nie smakuje. To nie jest tak, że płatki pływają w ciepłym mleku. Płatki to mleko wpijają i dzięki temu stają się miękkie.
O tu masz przepis na przykład:

https://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_ ... zepis.html


Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Suerte]

ok rozumiem. dziękuję będę musiała to spróbować, skoro samo zdrowie

[Escherichia]

Ja płatki zalewałam wodą (zapach ciepłego mleka jest ponad moje siły ), później dodawałam siemię lniane, owoce, trochę dżemu, orzechy...

[efryna]

Ja lubię owsiankę, ale dla mnie to takie o śniadanie, zaraz jestem głodna. Polecam górskie płatki (nie błyskawiczne), gotuję na wodzie, czasem na koniec gotowania dodaję odrobinę mleka dla konsystencji. Plus granola, orzechy, owoce np. maliny, borówki, banan. No co kto lubi ale płatków (jakichkolwiek) z mlekiem nie przełknę, nawet jakby mi dopłacili

[Suerte]

ja zwykłe z zimnym mlekiem jem, ale z ugotowanym to za wiele dla mnie

ciekawe czy ja na samej diecie coś w ogóle będę chudła. zawsze ćwiczyłam z 5 razy w tygodniu przynajmniej jak się odchudzałam, a teraz od razu nie będę mogła...

[KarLa]

Suerte, ja robię na wodzie, dodaje owoce, rodzynki, migdaly

[KarLa]

Ja lubię tylko te, w Tesco za 2.75e u nas są

[Escherichia]

Myślałam, że my cały czas mówimy o płatkach górskich Innych w sumie nie znam, dla mnie to "owsianka"

[Escherichia]

Przepraszam, będę się jeszcze chwalić..
19.03. brakowało około 10cm, aby się zapiąć. Dzisiaj kupiłam