Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18941
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 01 sie 2021, 19:48

Bakteria wow. No piękna przemiana

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 sie 2021, 19:51

Misiaq pisze:
01 sie 2021, 19:47
Escherichia pisze:
01 sie 2021, 19:46
Kolejny raz. Nigdy z takim wynikiem.
Co teraz robisz inaczej?
Liczę kalorie. Ale przede wszystkim nie rezygnuję po 2 miesiącach...

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 sie 2021, 19:59

Mała, dziękuję 😊

Miśka
Posty: 6596
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 01 sie 2021, 20:04

Escherichia, po prostu ogromne wow! Niesamowita przemiana.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 01 sie 2021, 20:06

Escherichia pisze:
01 sie 2021, 19:51
Misiaq pisze:
01 sie 2021, 19:47
Escherichia pisze:
01 sie 2021, 19:46
Kolejny raz. Nigdy z takim wynikiem.
Co teraz robisz inaczej?
Liczę kalorie. Ale przede wszystkim nie rezygnuję po 2 miesiącach...
Rozumiem 😉

A jak bardzo zmieniłaś sposób odżywiania?

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 01 sie 2021, 20:11

Escherichia, wyglądasz świetnie i widać ogromną przemianę, brawo!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 sie 2021, 20:19

Ryjocha Wam jeszcze pokażę.. Wstyd, jak uj, ale uj 😬

Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 01 sie 2021, 20:19

Escherichia bosko! 💕🥰😍
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 01 sie 2021, 20:21

Escherichia pisze:
01 sie 2021, 20:19
Ryjocha Wam jeszcze pokażę.. Wstyd, jak uj, ale uj 😬

Obrazek
Tu chyba widać największą przemianę!
Brawo!

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 01 sie 2021, 20:26

Escherichia, a jak na przemianę Twoja druga połowa? 😁
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 01 sie 2021, 20:28



szarpałabym jak reksio szynkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 01 sie 2021, 20:33

Escherichia, świetna zmiana, naprawdę rewelacja.
Co nie zmienia faktu, że trochę Cię nie lubię 😜

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 sie 2021, 20:39

Misiaq pisze:
01 sie 2021, 20:06

A jak bardzo zmieniłaś sposób odżywiania?
Na początku bardzo. Zero słodyczy, gazowanych, alkoholu, smażonego, pieczywa. Stawiałam na dużą ilość białka i wody w diecie. Później zaczęłam zmieniać myślenie na "zdrowiej, ale wszystko i w deficycie". Dalej liczenie kalorii, ale doszły makarony, ziemniaki, batonik, kiedy miałam ochotę na słodkie, piwo na spotkaniu ze znajomymi. Następnie wjechały frytki z piekarnika 😂 Wczoraj jadłam schabowego 😝. Aktualnie jem wszystko, ale trzymam się kalorii. Ale zostało mi w głowie, że jak zjem schabowego, to może się okazać, że nie zjem kolacji, bo kalorie mnie nie puszczą. Więc planuję sobie często rano, co będę jeść przez cały dzień. Kiedy wiem, że mam wypad z koleżankami na piwo, to dodaję do apki Fitatu np. 2 browary i kawałek pizzy/frytki i tak planuję śniadanie i obiad, żeby się zmieścić w deficycie. To "jem wszystko" to też wiadomo z głową, bo już ten wspominany schabowy nie może powodować, że w każdą niedzielę będę głodować do obiadu i na wieczór.. Także obecnie unikam pieczywa, bo w sumie najadam się Wasą, odstawiłam cukier (używam słodzika), piję colę zero, jem frytki z piekarnika nie smażone na głębokim oleju, unikam smażonego na co dzień, planuję posiłki, nie obzeram się słodyczami. Zjem w pracy np. imieninowe ciastko czy dwa cukierasy od koleżanki, ale później jem np. ciulową kolację zamiast wypas 😝
Deficyt. Po prostu 😊

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 01 sie 2021, 20:41

Escherichia, to niesprawiedliwe, że jesteś taka ładna i teraz jeszcze chuda! Zostaw coś dla innych!

A tak serio, ogromne gratulacje. Wyglądasz bosko

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 sie 2021, 20:45

Misiowa pisze:
01 sie 2021, 20:26
Escherichia, a jak na przemianę Twoja druga połowa? 😁
Jest ze mnie bardzo dumny i powtarza, że super zmiana. Komplementy typu "jesteś piękna/pięknie wyglądasz" nie są jego mocną stroną 😂

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości