Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 30 sty 2022, 8:54

Aneczka, piękny wynik! 😀 Super! 😍

Ja zaraz zbieram się na trening, może ten wiatrem głowy mi nie urwie 🙂 Wieczorem o ile nie będzie armagedonu jadę z mama na basen 🙂

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 30 sty 2022, 10:02

Jednak nie idę 😅 Poćwiczę w domu 🤪

Aneczka98
Posty: 18481
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 30 sty 2022, 12:18

Ja się dziś muszę porozciagac, bo mnie znów coś plecy bolą, a znalazłam fajne ćwiczenia. Bo na kijki nie ma szans, wieje i sypie śnieg 😕

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 12:19

A u mnie waga stoi... Przez cały miesiąc nawet nie drgnęła. Nie podoba mi się to.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 30 sty 2022, 12:25

Aneczka, brawo!

Lisbeth, tulę, wiem jakie to frustrujące

Ja mam styczniowy spadek poniżej oczekiwań, a chyba od dwóch tygodni nic się nie rusza:/ plan na luty to wrócić do regularnych treningów, bo póki co to to jest śmiech na sali

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 30 sty 2022, 12:33

lisbeth87 pisze:
30 sty 2022, 12:19
A u mnie waga stoi... Przez cały miesiąc nawet nie drgnęła. Nie podoba mi się to.
Rozumiem! Wiem jakie to denerwujące! I demotywujące!

Aneczka98
Posty: 18481
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 30 sty 2022, 12:42

Lisbeth, współczuję. Ja się boje, że jak u mnie stanie to przestanę się pilnować i wszystko wróci. A u mnie wraca w ekspres tempie.
A Ty dalej na pudełkach?

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 13:20

Aneczka98 pisze:
30 sty 2022, 12:42
Ty dalej na pudełkach?
Tak. I zmniejszyłam ilość kalorii 🥺

Dzięki dziewczyny 😘
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Aneczka98
Posty: 18481
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 30 sty 2022, 14:15

lisbeth87 pisze:
30 sty 2022, 13:20
Aneczka98 pisze:
30 sty 2022, 12:42
Ty dalej na pudełkach?
Tak. I zmniejszyłam ilość kalorii 🥺
ile teraz jesz?

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 14:18

Aneczka98 pisze:
30 sty 2022, 14:15
lisbeth87 pisze:
30 sty 2022, 13:20
Aneczka98 pisze:
30 sty 2022, 12:42
Ty dalej na pudełkach?
Tak. I zmniejszyłam ilość kalorii 🥺
ile teraz jesz?
1200 kcal + kawa, herbata z cukrem w ciągu dnia, + alkohol.
Wcześniej miałam 1500 kcal + powyższe.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 30 sty 2022, 14:26

Próbowałaś erytrotyl?

Aneczka98
Posty: 18481
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 30 sty 2022, 14:30

Najadasz się?
Ja to bym chyba umarła. A od alko mnie na szczęście odrzuciło i myślę, że to też dużo dało

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 30 sty 2022, 14:31

A rzucić alkohol :P
Ja myślę, że to jest trochę u mnie przyczyna, w listopadzie i grudniu się bardzo pilnowałam, a teraz niestety nie:/

Weź wywal tę herbatę z cukrem, albo owocową pij, tydzień przemęczysz i się odzwyczaisz, serio

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 14:32

Misiaq pisze:
30 sty 2022, 14:26
Próbowałaś erytrotyl?
Nie próbowałam.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 30 sty 2022, 14:34

Ja nie jestem wstanie pić herbaty bez cukru.
Mam odruch wymiotny.
A z erytrotylem spoko. Polecam spróbować.

Jeszcze pytanie ile tych herbat i łyżeczek cukru? 1 lub 2 czy bardziej 8 lub 9?😉

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: asieka, Google [Bot] i 25 gości