Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22818
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 28 mar 2022, 18:42

Katherina pisze:
28 mar 2022, 18:39
A ja nigdy w życiu nie dostałam 13. Muszę pomyśleć o zmianie pracy. W ogóle do niedawna wydawało mi się, że 13tki to tylko w PRLu były i tutaj się dowiedziałam, że jest wciąż takie coś 😅
Teraz i na wieczność :lol:

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16449
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 28 mar 2022, 18:53

Katherina pisze:A ja nigdy w życiu nie dostałam 13. Muszę pomyśleć o zmianie pracy. W ogóle do niedawna wydawało mi się, że 13tki to tylko w PRLu były i tutaj się dowiedziałam, że jest wciąż takie coś
Luksusy budżetówki
Ja nigdy nie dostałam premii, bo czegoś takiego u nas nie ma.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22818
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 28 mar 2022, 18:57

Sofii pisze:
28 mar 2022, 18:53
Katherina pisze:A ja nigdy w życiu nie dostałam 13. Muszę pomyśleć o zmianie pracy. W ogóle do niedawna wydawało mi się, że 13tki to tylko w PRLu były i tutaj się dowiedziałam, że jest wciąż takie coś
Luksusy budżetówki
Ja nigdy nie dostałam premii, bo czegoś takiego u nas nie ma.
Sofii a nie przeszkadza Ci w wynagradzaniu nauczycieli to, ze jest tyle dodatków zamiast po prostu kwoty brutto?
To bardzo zaciemnia obraz wynagrodzeń poszczególnych nauczycie i jest po prostu zbyt subiektywne.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16449
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 28 mar 2022, 19:03

Misiaq, oczywiście, że mi przeszkadza. Są nauczyciele, którzy mają wszystkie możliwe dodatki (np. ja), a są tacy, którzy nie mają żadnych. Różnica w wynagrodzeniu uzbiera się spora. Stąd tzw. średnie wynagrodzenie podawane do opinii publicznej jest zakłamane. Tak samo jak przeszkadza mi słynne 18 h pracy, wolałabym pracować 8-16 i mieć wszystko w nosie.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21347
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 28 mar 2022, 19:06

Misiaq🤯🤯🤯 przeciez to ogromna roznica! Masakra
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19226
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 28 mar 2022, 19:20

Misiaq, o kurczę duża różnica 😕
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11009
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 28 mar 2022, 19:24

Sofii pisze:
28 mar 2022, 19:03
Misiaq, oczywiście, że mi przeszkadza. Są nauczyciele, którzy mają wszystkie możliwe dodatki (np. ja), a są tacy, którzy nie mają żadnych. Różnica w wynagrodzeniu uzbiera się spora. Stąd tzw. średnie wynagrodzenie podawane do opinii publicznej jest zakłamane. Tak samo jak przeszkadza mi słynne 18 h pracy, wolałabym pracować 8-16 i mieć wszystko w nosie.

Ja mam tylko za wychowastwo dodatek🤣 Moje dzisiejsze godziny pracy to 6-13, w tym pół godziny okienka na religię. O 13 próba poloneza osmoklasistow, która koordynuje chyba jako żona wfisty bo nie wiem dlaczego mi ten polonez przypadł. Jakby moje koleżanki i koledzy z liceum o tym usłyszeli to by padli ze śmiechu... No a zaraz mnie czeka zrobienie 28 "szablonów" do wiązania butów. Następnie muszę się przygotować na jutro. Jutro muszę być pół godziny szybciej w pracy bo jest koncert, a my się zmieniamy na angielskim... a pani z angielskiego nie życzy sobie żeby iść na koncert🤯 no i tak to wygląda 🤣
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5380
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 28 mar 2022, 19:27

Ja dostałam o 93zl mniej niż w lutym. Na pasku w lutym 17% z kwoty x daje yzł.. w marcu 17% z tej samej x kwoty daje inny wynik 😆 wtf? 😆

Aneczka98
Posty: 18221
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 28 mar 2022, 19:27

Gdyby nie to, że mam w dwóch szkołach w sumie 1,5 etatu, to też by za fajnie nie było. Najgorsze jest to, że co roku nie wiadomo co że mną będzie.. Jak zwykle dowiem się w sierpniu ile dostane godzin i czy te same dzieci będę miała...

A wypłaty mam mniej o 150 zł

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11009
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 28 mar 2022, 19:32

Aneczka98 pisze:
28 mar 2022, 19:27
Gdyby nie to, że mam w dwóch szkołach w sumie 1,5 etatu, to też by za fajnie nie było. Najgorsze jest to, że co roku nie wiadomo co że mną będzie.. Jak zwykle dowiem się w sierpniu ile dostane godzin i czy te same dzieci będę miała...

A wypłaty mam mniej o 150 zł
Też mam o tyle mniej i mój mąż też. A wypełniałas ten wniosek o nienaliczanie ulgi?
N 2018
M 2023

Aneczka98
Posty: 18221
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 28 mar 2022, 19:35

Tak.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16449
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 28 mar 2022, 19:44

Oj tam dziewczyny, przecież od lipca znowu namieszają, a poza tym nam dadzą podwyżkę, więc odzyskamy to, co zabrali

Butla z gazem 130 zł, Wtf?!

farazi
Posty: 9715
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 28 mar 2022, 19:51

130? Wow. Zatrzymałam się na 80.

Aneczka98
Posty: 18221
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 28 mar 2022, 19:53

Sofii pisze:
28 mar 2022, 19:44
Oj tam dziewczyny, przecież od lipca znowu namieszają, a poza tym nam dadzą podwyżkę, więc odzyskamy to, co zabrali

Butla z gazem 130 zł, Wtf?!
właśnie moja mama mówiła, jak w jej byłej pracy teraz muszą klnąc na to wszystko.
Tydzień temu kupiliśmy za 79zl.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10636
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 28 mar 2022, 20:02

Sofii pisze:
28 mar 2022, 19:03
Misiaq, oczywiście, że mi przeszkadza. Są nauczyciele, którzy mają wszystkie możliwe dodatki (np. ja), a są tacy, którzy nie mają żadnych. Różnica w wynagrodzeniu uzbiera się spora. Stąd tzw. średnie wynagrodzenie podawane do opinii publicznej jest zakłamane. Tak samo jak przeszkadza mi słynne 18 h pracy, wolałabym pracować 8-16 i mieć wszystko w nosie.
Padlam trupem jak uslsyzlaam że średnie wynagrodzenie u mojego meza to 10 tys 😉

No ale jeśli prezes zarabia 100tys, a ja przypuszczalnie 5 to średnio całkiem nieźle nam się wiedzie.
Mocno to krzywdzące.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości