Ile kosztuje życie...

[Itzal]

W Hiszpanii na bank sie sprzeda, tu 90% nadal w maseczkach pomyka, mam wrazenie ze im bardziej znosza obostrzenia, tym narod bardziej sie boi.

[Misiowa]

A dajcie spokój. We wtorek byłam w Selgrosie zrobić zapasy i śmietanka 36% 25zł za litr... Już mi się bardziej opłaca kupować w Biedronce pół litra za 7zł

[Misiaq]

Róbcie zapasy oleju
https://businessinsider.com.pl/gospodar ... ej/ght2vqw

A w Biedronce pomidory malinowe po 14 zł, nie są wybitne, ale da się zjeść
(na moim bazarku dużo smaczniejsze, ale cena dużo powyżej 20 zł)

Wg mojego Męża to dopiero poczatek. A na jesien bedzie znowu pandemia, powrot maseczek i inne takue, zeby ludzie sie bali wyjsc na ulice protestowac

Ukraina i Rosja są jednymi z największych producentów żywności + ceny gazu i ropy, to logiczne że będzie gorzej.
W powtórkę z pandemii w Polsce nie wierzę, w innych krajach nie wiem.

Marcin nas dziś rozlicza

[nuuutella]

A dajcie spokój. We wtorek byłam w Selgrosie zrobić zapasy i śmietanka 36% 25zł za litr... Już mi się bardziej opłaca kupować w Biedronce pół litra za 7zł

Rzeczywiście przy takich własne biznesy przetaja być opłacalne...
Szczerze współczuję, bo przy tortach wzrost cen to jak podejrzewam dramat, a Docelowo mało kto chce płacić za wypiek kilkaset zł.

Ja też wątpię że w pl wróci pandemia.
Ostatnio słyszałam że Ukrisncy planują zasiac mimo wszystko 80% swoich pol uprawnych, więc może nie będzie tak źle.

[Misiaq]

Może i zasieją 80% (chociaż jakoś trudno mi w to uwierzyć) to Ruscy niszczą im tory kolejowe i blokują/niszczą porty.

[Misiowa]

A dajcie spokój. We wtorek byłam w Selgrosie zrobić zapasy i śmietanka 36% 25zł za litr... Już mi się bardziej opłaca kupować w Biedronce pół litra za 7zł

Rzeczywiście przy takich własne biznesy przetaja być opłacalne...
Szczerze współczuję, bo przy tortach wzrost cen to jak podejrzewam dramat, a Docelowo mało kto chce płacić za wypiek kilkaset zł.

Ja też wątpię że w pl wróci pandemia.
Ostatnio słyszałam że Ukrisncy planują zasiac mimo wszystko 80% swoich pol uprawnych, więc może nie będzie tak źle.

Nawet nie wiesz ilu jest ludzi, którzy ciągle myślą, że zmieszczą się w 100zł. To nawet nie jest koszt samych produktów.
No ale ja już się oswoiłam z myślą, że to nie jest oferta dla każdego.
Zresztą wszystkie usługi mocno poszły w górę.

[nuuutella]

Misiowa jestem na fb na grupie tortowej, jak robiłam tort dla K to trochę podczytywałam i podziwiam prace różnych cukierników.

Dużo tam wątków właśnie o cenach, aż się włos jeży jakie to są koszta- i od strony klienta i od strony wykonawcy :/

[Misiaq]

A dajcie spokój. We wtorek byłam w Selgrosie zrobić zapasy i śmietanka 36% 25zł za litr... Już mi się bardziej opłaca kupować w Biedronce pół litra za 7zł

Rzeczywiście przy takich własne biznesy przetaja być opłacalne...
Szczerze współczuję, bo przy tortach wzrost cen to jak podejrzewam dramat, a Docelowo mało kto chce płacić za wypiek kilkaset zł.

Ja też wątpię że w pl wróci pandemia.
Ostatnio słyszałam że Ukrisncy planują zasiac mimo wszystko 80% swoich pol uprawnych, więc może nie będzie tak źle.

Nawet nie wiesz ilu jest ludzi, którzy ciągle myślą, że zmieszczą się w 100zł. To nawet nie jest koszt samych produktów.
No ale ja już się oswoiłam z myślą, że to nie jest oferta dla każdego.
Zresztą wszystkie usługi mocno poszły w górę.

To ja właśnie jestem takim klientem, który myśli że zmieści się w 100 zł
I do tej pory się mieściłam, ale ostatni raz to było w sierpniu

[Ruby]

Ja szczerze mowiac dopiero jak sama zrobilam tort, na pierwsze urodziny M, taki nie tort jak tort, a wlasnie taki "atrakcyjniejszy" to przekonalam sie sama jakie koszta sa jego wykonania i ile czasu i pracy, wtedy zmienilam zdanie o cenach tortow na zamowienie...

[Misiowa]

Misiowa jestem na fb na grupie tortowej, jak robiłam tort dla K to trochę podczytywałam i podziwiam prace różnych cukierników.

Dużo tam wątków właśnie o cenach, aż się włos jeży jakie to są koszta- i od strony klienta i od strony wykonawcy :/

Niestety tak właśnie jest. Zresztą widzę u siebie. Zapytań o tort jest mnóstwo ale ostatecznie, po poznaniu ceny decyduje się tylko część a ja i tak uważam, że mam ceny trochę niższe, niż w pracowniach, bo odchodzi mi koszt choćby wynajmu lokalu.

Ruby, dokładnie! Przecież to są godziny pracy nad jednym tortem, zakup sprzętu, stabilny podkład, karton itd.

[Misiowa]

Misiaq, a Ty czasem bezy nie kupujesz w ramach tortu?

[nuuutella]

Ja szczerze mowiac dopiero jak sama zrobilam tort, na pierwsze urodziny M, taki nie tort jak tort, a wlasnie taki "atrakcyjniejszy" to przekonalam sie sama jakie koszta sa jego wykonania i ile czasu i pracy, wtedy zmienilam zdanie o cenach tortow na zamowienie...

O ja też, mimo że to był najprostszy bez bajerów figurek itp, to wyszło mi ponad 120 za składniki

W cukierni koło nas kupiłam ostatnio za 160zł (70 zł za kg) plus dopłaciłam chyba 40 za figurki. Myślę że to tanio.

[Misiowa]

Nuuutella, nie wiem jak duży był tort (ja liczę za porcje) ale jak miał trochę ponad 2kg, to cena ok.

[Misiaq]

Misiaq, a Ty czasem bezy nie kupujesz w ramach tortu?

Często właśnie bezę (tort bezowy) i jeśli dobrze pamiętam to ostatnio płaciłam 80 zł a za tort z postaciami z bajki poniżej 100 zł. (to u teściów na prowincji, może stąd taka cena)
To było w sierpniu, więc ceny były wtedy bardzo inne.

I żeby nie było, że nie doceniam czyjejś pracy itp. ja piszę tylko o moich oczekiwaniach jako klienta.

[Necia]

Ja za tort dla Kornelii zapłaciłam 220 zł, uważam ze cena jak na obecne szaleństwo cenowe całkiem normalna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk