Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia to moje nawadnianie ostatnio to 1-2 kawy i ewentualnie jakis radler 0,0% jeden, wiec dno i wodorosty
Za to skonczylam karmic piersia i moja insulina z 11 wzrosla juz na 18,6 (norma 16,3) i moj homa z ponizej 2 cudownie na 4,27 wskoczyl...
Musze do hednego z lekarzy w poniedzialek dzwonic, czy moze do mnie zadzwonic na konsultacje, zeby tam nie jezdzic ekstra bo pytal ostatnio kiedy robilam te badania i zebym powtorzyla, bo moj rodzinny uwaza, ze tak lekko ponad norme insulina jest jeszcze ok i za 7tyg powtórzyć
Za to skonczylam karmic piersia i moja insulina z 11 wzrosla juz na 18,6 (norma 16,3) i moj homa z ponizej 2 cudownie na 4,27 wskoczyl...
Musze do hednego z lekarzy w poniedzialek dzwonic, czy moze do mnie zadzwonic na konsultacje, zeby tam nie jezdzic ekstra bo pytal ostatnio kiedy robilam te badania i zebym powtorzyla, bo moj rodzinny uwaza, ze tak lekko ponad norme insulina jest jeszcze ok i za 7tyg powtórzyć
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ruby współczuję z ta insulina.
Moja przestałam juz badać i porzuciłam leki.
Wiem że dieta i ruch mi pomagają.
Moje nawodnienie w tyg też słabe 3 kawy i trochę wody.
Właśnie raczej się zielonym potreningowym drinkiem.
Przetruchtalam z mężem swoje 5 km od dawien dawien dawna i dałam radę. Rozpiera mnie dumą i energia
Moja przestałam juz badać i porzuciłam leki.
Wiem że dieta i ruch mi pomagają.
Moje nawodnienie w tyg też słabe 3 kawy i trochę wody.
Właśnie raczej się zielonym potreningowym drinkiem.
Przetruchtalam z mężem swoje 5 km od dawien dawien dawna i dałam radę. Rozpiera mnie dumą i energia
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jak tam kochane? Ciśnienimy do lata!
Ja za 5 tygodni wyjeżdżam na urlop, więc super byłoby ruszyć duspko z powrotem na siłkę Na szczęście na wyjazd będę po okresie, więc nie będę chodzić napuchnięta.
Jeszcze z ciekawostek.. Bartek planuje rozpocząć przygodę z siłownią Chyba zauważył swój brzuszek
Ja w dalszym ciągu cisnę białko
Ja za 5 tygodni wyjeżdżam na urlop, więc super byłoby ruszyć duspko z powrotem na siłkę Na szczęście na wyjazd będę po okresie, więc nie będę chodzić napuchnięta.
Jeszcze z ciekawostek.. Bartek planuje rozpocząć przygodę z siłownią Chyba zauważył swój brzuszek
Ja w dalszym ciągu cisnę białko
- Załączniki
-
- PSX_20220427_095024.jpg (297.91 KiB) Przejrzano 2288 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie waga wieczorna 55,4. Piersi zmalały do płaskiej deski więc może to to
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, piękne śniadanko!
meg, super wynik!
Ja ostatnio nic nie ćwiczę, taka jestem wyrąbana, ale dietę trzymam. Z pozytywów, to w końcu czas na jakiś shopping, bo i staniki i wszystkie spodnie (nawet te z "trochę lepszych czasów") są na tyle za duże, że wygląda to średnio
meg, super wynik!
Ja ostatnio nic nie ćwiczę, taka jestem wyrąbana, ale dietę trzymam. Z pozytywów, to w końcu czas na jakiś shopping, bo i staniki i wszystkie spodnie (nawet te z "trochę lepszych czasów") są na tyle za duże, że wygląda to średnio
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dodam, że zaszłam w ciążę z wagą 61.
Ogólnie wszystko spoko, tylko tych cycków trochę żal. Fajnie było czuć się kobieco.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Ogólnie wszystko spoko, tylko tych cycków trochę żal. Fajnie było czuć się kobieco.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, ekstra
Escherichia, zazdro, moja dieta ostatnio uboga... Muszę się ogarnąć i chyba poszukać jadłospisów, bo jem ciągle to samo.
Ostatnie dni w pracy mam mega intensywne, ale twardo się trzymam. Właśnie zakładam buty i jazda z treningiem. Co prawda mam @ i średnio się czuję, ale nie ma wymówek.
Escherichia, zazdro, moja dieta ostatnio uboga... Muszę się ogarnąć i chyba poszukać jadłospisów, bo jem ciągle to samo.
Ostatnie dni w pracy mam mega intensywne, ale twardo się trzymam. Właśnie zakładam buty i jazda z treningiem. Co prawda mam @ i średnio się czuję, ale nie ma wymówek.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też się staram trzymać, codziennie 30 minut treningu plus 10 skakanka, niestety nie mam czasu na więcej.
Czasem jak mi się wyjątkowo nie chce to odpuszczam.
Planujemy dziś rozpocząć sezon rowerowy, w tamtym roku robiliśmy wycieczki do 40 km z dziećmi w fotelikach także liczę że pobijemy rekord w tym roku
Czasem jak mi się wyjątkowo nie chce to odpuszczam.
Planujemy dziś rozpocząć sezon rowerowy, w tamtym roku robiliśmy wycieczki do 40 km z dziećmi w fotelikach także liczę że pobijemy rekord w tym roku
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Wieki nie widziane - 58kg!
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Brawo!
Ja czekam na spadek po @. Aktualnie 62,6kg
Ja czekam na spadek po @. Aktualnie 62,6kg
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Eschericha odgrzewania kotleta, ale czy na tym zdjęciu śniadania są surowe pieczarki?
Gratulacje Dziewczyny!
Gratulacje Dziewczyny!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, Escherichia gratulacje!
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, tak
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Lisbeth, jak u Ciebie? Liczenie kalorii przynosi dalsze efekty?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nie wiedziałam, że tak można
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości