Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10922
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 15 cze 2022, 12:09

Nessa przykro się czyta.
Wiecie, nie ma co się dziwić "opinii publicznej", ja jako osoby niezwiązanej z edukacja faktycznie często słyszę o podwyżkach dl a nauczycieli. O tym się po prostu trąbi i tyle, media robią tu ogromna robotę, w negatywnym sensie.

Aczkolwiek tak realnie, chyba nie wszyscy nauczyciele mają najniższa krajowa?
Od czego to zależy, od przedmiotu, od stażu?

farazi
Posty: 9877
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 15 cze 2022, 12:17

Staż, wychowawstwo, dodatek motywacyjny, dodatek wiejski.
Najgorzej mają nauczyciele w szkołach miejskich, z małym stażem, bez wychowawstwa, z ”gołym” etatem.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 15 cze 2022, 12:49

farazi pisze:Staż, wychowawstwo, dodatek motywacyjny, dodatek wiejski.
Najgorzej mają nauczyciele w szkołach miejskich, z małym stażem, bez wychowawstwa, z ”gołym” etatem.
Jeszcze oczywiście ilość godzin. Ja teraz mam półtora etatu i dużo dodatków także nie narzekam ogółem. Ale co będzie dalej, zobaczymy.

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 31059
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 15 cze 2022, 16:42

farazi pisze:
15 cze 2022, 12:17
Staż, wychowawstwo, dodatek motywacyjny, dodatek wiejski.
Najgorzej mają nauczyciele w szkołach miejskich, z małym stażem, bez wychowawstwa, z ”gołym” etatem.
W Warszawie zależy też od dzielnicy, bo różna jest wysokość dodatków.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10922
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 15 cze 2022, 18:52

Sofii pisze:
15 cze 2022, 12:49
farazi pisze:Staż, wychowawstwo, dodatek motywacyjny, dodatek wiejski.
Najgorzej mają nauczyciele w szkołach miejskich, z małym stażem, bez wychowawstwa, z ”gołym” etatem.
Jeszcze oczywiście ilość godzin. Ja teraz mam półtora etatu i dużo dodatków także nie narzekam ogółem. Ale co będzie dalej, zobaczymy.
Półtora etatu to tak realnie ile godzin tygodniowo?
Pytam rzeczowo bez podtekstów jakby co ;)

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11104
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 15 cze 2022, 18:56

Sofii ja mam 2 nadgodziny 🙈 a od września zapowiedziała, że nikt nie będzie miał nic ponad etat na przedszkolu bo robią grupy łączone.

Nuttellla z tym etatem to też jest tak, że zależy od przedmiotu. Np. wfista pracuje 18h, pani ze świetlicy 26 a bibliotekarka bodajże 30 bądź 35. Każdy ma inny etat ;)
A no i mi inaczej płacą za nadgodziny w przedszkolu, inaczej jak mam zastępstwo na 1-8, a jeszcze inaczej za zajęcia korekcyjno-kompensacyjne które prowadzę 😂
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 15 cze 2022, 19:26

Ness, ja jestem ciekawa ile mi przypadnie w przyszłym roku, bo klasy nam się łączą.

Nuuutella, akurat ja mam 27 godzin. Podteksty mnie i tak nie ruszają. To, że ktoś był kiedyś uczniem nie oznacza, że ma pojęcie o pracy nauczyciela. Poza tym mnóstwo wakatów, każdy może spróbować tego miodu.
U nas tak jak pisałam, emercyi będą ciągnąć, bo nie ma komu.

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 15 cze 2022, 19:36

Nessa, Twój mąż nie ma perspektyw na nauczanie dzieci w prywatnym klubie jako trener? Pewnie zarobek większy niż w szkole...

Nauczyciele z mojego otoczenia nie narzekają na zarobki. Bardziej na coraz mniej ogarniętą a coraz bardziej roszczeniową młodzież.
I na rodziców tejże młodzieży.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 15 cze 2022, 19:37

Wiadomo, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma 😉

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 15 cze 2022, 19:40

W pracy nauczyciela jest tylko jeden plus. Nie trzeba się martwić co zrobić z dziećmi w wakacje, w każdy długi weekend czy w święta. Nie ma tej walki "kto w tym roku dostaje wolne w wigilię". Nie trzeba walczyć o urlop w sezonie wakacyjnym czy w ferie.
Pod kątem posiadania dzieci to naprawdę duży kamień z serca.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11104
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 15 cze 2022, 20:09

meg pisze:
15 cze 2022, 19:40
W pracy nauczyciela jest tylko jeden plus. Nie trzeba się martwić co zrobić z dziećmi w wakacje, w każdy długi weekend czy w święta. Nie ma tej walki "kto w tym roku dostaje wolne w wigilię". Nie trzeba walczyć o urlop w sezonie wakacyjnym czy w ferie.
Pod kątem posiadania dzieci to naprawdę duży kamień z serca.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

😂😂😂 No kto nie ma takich problemów ten nie ma :D my w wigilię siedzimy do 17 i w sylwestra także. W piątek mam zastępstwo za koleżankę która wzięła urlop i pracuje od 8 do 17. Przypominam, że nauczycielki przedszkola to także nauczycielki!!! Bardzo wiele osób o tym zapomina, a pracujemy jak każdy inny zawód. Nie mamy żadnych ferii ani wakacji ani tym bardziej długich weekendów.


A mąż prowadzi dwie drużyny w klubie piłkarskim. Inaczej byśmy nie mieli co jeść.
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10922
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 15 cze 2022, 20:18

Sofii pisze:
15 cze 2022, 19:26
Ness, ja jestem ciekawa ile mi przypadnie w przyszłym roku, bo klasy nam się łączą.

Nuuutella, akurat ja mam 27 godzin. Podteksty mnie i tak nie ruszają. To, że ktoś był kiedyś uczniem nie oznacza, że ma pojęcie o pracy nauczyciela. Poza tym mnóstwo wakatów, każdy może spróbować tego miodu.
U nas tak jak pisałam, emercyi będą ciągnąć, bo nie ma komu.
Ale 27 lekcyjnych tak? Plus praca pozadydaktyczna czy to juz w tym?

Ja wolę mój stały etat, mimo że to bite 40h. W porównaniu do etatu nauczycielskiego to jednak spory minus.
Ja mam wykształcenie "nauczycielskie", mogę pracować na każdym szczeblu edukacji ale nie ciągnie mnie do szkply.
Polubiłam moje od do i stała pensje co miesiąc.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10400
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 15 cze 2022, 20:28

Apropos wynajmow, to koleżanka z Krk pisalaz że obecnie mieszkanie 60-70 m wynajem to 5-7 tysięcy!
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 15 cze 2022, 20:32

Adu, owszem są i za tyle, ale można wynająć dużo taniej takie metraże 🙂

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 15 cze 2022, 21:01

Nuuutella, to godziny przy tablicy.


Meg, to o czym piszesz może się odnosić do konkretnych przypadków, ale nie musi. Szkoły (o przedszkolach to już nie wspomnę) również mają dyżury i różne obowiązki, które wypełniają w dni wolne od lekcji. Dużo zależy od dyrektora i zwyczajów miejsca, w którym się pracuje. Mnóstwo moich koleżanek z prcay w piątek pracuje. Więc po raz kolejny to wszystko brzmi piękniej niż wygląda w rzeczywistości. Wolne weekendy i święta to raczej standard w pracy chociażby biurowej.
Faktycznego urlopu w wakacje mam około 6 tygodni i w dni, które chodzę do pracy, Adam siedzi sam w domu. Ewentualnie ciągnę go ze sobą.


ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 23 gości