Nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem!
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
ja pierdziele myślałam, że pomyliłam wątki.
jest tu jeszcze ktoś gruby, czy same laski zostały?
jest tu jeszcze ktoś gruby, czy same laski zostały?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja jestem gruba
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii świetnie wyglądasz
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
mi po 5 ciążach to chyba tylko operacja na brzuch by pomogła...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dziękuję
Jestem dumna z siebie bo z otyłości zeszłam do nadwagi.
8 kilo mniej od połowy stycznia.
Niestety, jeszcze przede mną co najmniej 14 kilo
Eschericha jest dla mnie wzorem, wierzę że i mi się uda.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja aktualnie ważę 67.5 przy 168cm i mam ewidentną oponę....ja już nie liczę na 62kg ale ja mam problem żeby zejść do 64kg nawet
Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
I ja sie zgłaszam
To co stracilam w ciazy i po, wrocilo do stanu sprzed ciazy jak tylko zaczelam miesiączkować na nowo
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Kochane trzymam za Was wszystkie kciuki! I nie bądźcie dla siebie zbyt surowe
Lisbeth, na pewno dasz radę!!
Ja zobaczę po powrocie do siebie do domu, jak bardzo spasłam się u rodziców
Lisbeth, na pewno dasz radę!!
Ja zobaczę po powrocie do siebie do domu, jak bardzo spasłam się u rodziców
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
i ja. Ważę obecnie 3 kg mniej niż przy pierwszym porodzie mam wrażenie, że sie toczę
Brzuch mam taki, że wiosną będą pytać o 3 ciąże jak nic na wsi
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jest dramat. Toczę się. Zrezygnowałam z obiadów od maja z pracy. Będę gotować.
Mam problem jak rozwiązać problem sensownego jedzenia. Bo długo na jogurtach nie pociągnę tylko.
Wychodzę z domu Ok 7.15. Do tej pory jadłam w przedszkolu. Także muszę wprowadzić śniadanie rano.
Wracam Ok 15.30 do domu. Co zjeść między 7-15 na szybko. Bo przerwy w pracy nie mam
Tak jest Ok? Czy za duże przerwy ?
Mam problem jak rozwiązać problem sensownego jedzenia. Bo długo na jogurtach nie pociągnę tylko.
Wychodzę z domu Ok 7.15. Do tej pory jadłam w przedszkolu. Także muszę wprowadzić śniadanie rano.
Wracam Ok 15.30 do domu. Co zjeść między 7-15 na szybko. Bo przerwy w pracy nie mam
Tak jest Ok? Czy za duże przerwy ?
- Załączniki
-
- 8F366879-C032-4053-B97C-4E89F1E2BD62.jpeg (105.8 KiB) Przejrzano 2108 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka, ja na drugie śniadanie do pracy często biorę świeże warzywa i zalewam serkiem wiejskim albo kroję banana, zalewam jogurtem naturalnym i do tego garść orzechów.
Ale ja jem po 3-4h w pracy obiad. W domu jestem dopiero koło 17, więc bym padła.
Ale ja jem po 3-4h w pracy obiad. W domu jestem dopiero koło 17, więc bym padła.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka może skyr, kefir? Mnie bardzo syca sałatki z kurczakiem i podstawowymi warzywami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: efryna i 29 gości