Moja walka o lepszą sylwetkę

_daga_
Posty: 2226
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:56

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: _daga_ » 28 sty 2024, 10:40

Ruby mega duża różnica, gratulacje!
Obrazek

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 28 sty 2024, 12:33

Brawo Ruby! Chociaż uważaj na stosunek białka do węgli, ja sobie już raz duże kuku czymś takim zrobiłam. Ciekawi mnie tez jak to robisz, ze masz tak mało g tluszczu. Jak to osiągasz? Ja mam wrażenie, ze już mega ograniczyłam tłuszcz, a rzadko schodzę poniżej 35 g dziennie
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 28 sty 2024, 12:59

Necia, jak mam malo tluszczu, to zazwyczaj jest to dzien bez lub z mini iloscia sera, sosow itp... no i obiad to zazwyczaj wtedy np jakas grillowana piers, ziemniaki/ryz/makaron i warzywa na parze czy gotowane... albo ryz z warzywami na patelnie...
Jak np jem lososia, to mam tluszczu pod niebiosa...
Albo np tutaj...
Na obiad piers w panierce i kalafior polany sosem holenderskim i tluszcze takie ze az serce boli...

Ja mam tez sporo dni gdzie np wegle sa duzo wyzej jak bialko... fakt, ze duzo mniej takich dni, ale ja wegli nie unikam, bialka mam sporo najczesciej dlatego, ze staram sie te 1,5-2g na kg ciala uzyskac, q wegle zaleza w zasadzie od dnia... jak zabiegany, to jest go malo, bo jem w biegu i cos, co na szybko zrobię... jak mam wolne/pracuje od 17 to wtedy sniadanie wjezdza normalne, na obiad tez cos bardziej wymagajacego... dzis beda kluski podsmazane i kurczak z piekarnika to bedzie wegli i tluszczu🤣
Załączniki
Screenshot_20240128-124941_Fitatu.jpg
Screenshot_20240128-124941_Fitatu.jpg (480.08 KiB) Przejrzano 1897 razy
Screenshot_20240128-124703_Fitatu.jpg
Screenshot_20240128-124703_Fitatu.jpg (424.57 KiB) Przejrzano 1897 razy
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19426
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 28 sty 2024, 13:17

U mnie tłuszczu zazwyczaj w granicach 40g ale też jakoś nie pilnuję tego mocno. Bardziej skupiam się na kcal i białku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 28 sty 2024, 17:54

Ruby, brawo!! Gratulacje!
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 28 sty 2024, 18:16

Ruby, super efekt!! Gratulacje!
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Aneczka98
Posty: 18484
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 28 sty 2024, 20:48

Ruby, mega roznica. Świetnie teraz wyglądasz. I dajesz motywacje!

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8559
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: asieka » 29 sty 2024, 20:23

Ruby gratulacje ❤️❤️❤️❤️ Podziwiam, szanuje i zazdroszczę
2010-19.09-2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 31 sty 2024, 10:12

Dziekuje dziewczyny:*
Ja pamietam dokladnie jak szulalam miliona wymowek, jak mowilam, ze na wazenie jedzenia i cudowanie nie mam czasu, ze moj chaos hormonalny nie pomaga... ale jednak sie da... w ogole od jakiegos czasu mniej odczuwam pcos, mam w miare regularne cykle o dziwo, nie pamietam kiedy miałam cykle ponizej 30 dni, bo nawet jak zaczynalam sie starac i wazylam wtedy mniej niz teraz to bez szans i cykle po 60 dni... no i moja insulina na czczo wkoncu ma sie dobrze, a zawsze byla straszna, tsh nagle w normie i to bez lekow...
Przedemna jeszcze jakies 7kg z tego co chce napewno zrzucic i to pewnie bedzie trudniejsze niz te wczesniejsze kg, no ale dalam rade wtedy, to i teraz dam... moglaby sie pogoda poprawic wkoncu, to i więcej ruchu by wlecialo... w weekend mialam po 12-16tys krokow, bo pieknie slonce swiecilo, wiekszosc dnia spacery
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23434
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 19 lut 2024, 17:36

Idę na dziś na pilates.
Trzymajcie kciuki 😉😆

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 19 lut 2024, 17:37

Misiaq pisze:
19 lut 2024, 17:36
Idę na dziś na pilates.
Trzymajcie kciuki 😉😆
Uważaj na siebie 😆

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23434
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 19 lut 2024, 17:40

W sumie o pilatesie dużo słyszałam, ale nie do końca wiem na czym to konkretnie polega 🤣
Nie wiem czego się spodziewać 🤣

Dziękuję 😍

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 19 lut 2024, 17:55

Misiami, powodzenia! Mi się marzy pilates na reformerach ale nigdzie w pobliżu nie ma... chyba 40km ode mnie najbliżej to tyle km regularnie jeździć to lipa
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19426
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 03 mar 2024, 10:02

Misiaq, i jak pilates?

Ja zaczęłam sezon na bieganie. Pogoda idealna
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23434
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 03 mar 2024, 14:53

Misiowa pisze:
03 mar 2024, 10:02
Misiaq, i jak pilates?
Nawet fajnie, ale chodzić nie będę. Zajęcia się dwa razy w tygodniu, po dwóch pierwszych trzeba już wykupić miesięczny karnet, a mi godziny zajęć nie pasują.
Pilates w takiego wersji dla początkujących to nie jest (chyba) sposób na schudnięcie, ale na pewno ładnie rzeźbi ciało.
Dla większości uczestniczek i tak najważniejsze było zdjęcie na insta 😉

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości