Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, ja rzadko się ważę. I ogólnie to nie zależy mi na jakiejś określonej wadze, bo ja nawet nic nie robię w tym kierunku. Ale kiedyś czułabym euforię i uważała, że wyglądam świetnie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
I jak tam postępy?
U mnie mija 3 miesiąc, mam ponad 6,5 kg na minusie, obwody spadają.
Jest git
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka
U mnie mija 3 miesiąc, mam ponad 6,5 kg na minusie, obwody spadają.
Jest git

Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka


- mała_czarna
- Posty: 19109
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja jestem dokładnie w połowie wagowo do tego co sobie założyłam.
Fakt że coraz częściej sobie pozwalam na normalny obiad czy jakieś lody z dziećmi - ale też staram się ruszać więcej niż kiedyś więc jako tako gdzieś się to tam w miarę wyrównuje mam nadzieję
Wysłane z mojego 2201117TY przy użyciu Tapatalka
Fakt że coraz częściej sobie pozwalam na normalny obiad czy jakieś lody z dziećmi - ale też staram się ruszać więcej niż kiedyś więc jako tako gdzieś się to tam w miarę wyrównuje mam nadzieję

Wysłane z mojego 2201117TY przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała, ekstra!
My też robimy sobie czasem dzień dziecka, albo robię po prostu normalny obiad, który wszyscy lubimy. Mnie najbardziej kuszą wszystkie sezonowe owoce i warzywa (za młode podpieczone ziemniaczki dałabym się pokroić
)
Nuuutella, dzięki!
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka
My też robimy sobie czasem dzień dziecka, albo robię po prostu normalny obiad, który wszyscy lubimy. Mnie najbardziej kuszą wszystkie sezonowe owoce i warzywa (za młode podpieczone ziemniaczki dałabym się pokroić

Nuuutella, dzięki!
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości