SYSOLINA....ja mam tez jakies z INDIGO...sa niewidoczne na zdjeciu...ale kiepsko mi sie nimi maluje bo sa zbyt geste.
Za to baze proteinowa kocham i chyba nigdy kej nie zamienie
Ja mam lakiery ktore tylko z raz uzylam...
A moj ulubiony roz mi sie skonczyl....copacabana z nn
Ale po jakiego grzyba tacy specjaliści zakladają konta? Bo względnie rozumiem tych co spamują przemycajac reklamy, ale poziom merytoryczny tych pozostalych przekracza mój zakres zasobów poznawczych i tolerancji