Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Jak któras z Was chce to mogę oddac naszą bo kartę mamy ale nigdy nie bylismy tam na zskupach i raczej sie nie wybierzemy bo nie pasuje nam lokalizacja
Re: Ile kosztuje życie...
My mamy kartę do selgrosa i to od dłuższego czasu,można normalnie wyrobić na os. Prywatna bez firmy.
Mnie tam denerwuje że jak idę to zawsze oooo jak tanio a bo oni dają wielkie plakietki z cenna netto a małym druczkiem brutto :/ dla przedsiębiorców którzy VAT nie płacą oki ale tak to nam wychodzi tam drozej.
Mnie tam denerwuje że jak idę to zawsze oooo jak tanio a bo oni dają wielkie plakietki z cenna netto a małym druczkiem brutto :/ dla przedsiębiorców którzy VAT nie płacą oki ale tak to nam wychodzi tam drozej.
Re: Ile kosztuje życie...
No to może zależy od miasta, albo od sklepów z którymi się porównuje.
Re: Ile kosztuje życie...
My mamy kartę do Makro i faktycznie jest tam taniej zwłaszcza alkohol i wina do wyboru do koloru za bardzo dobre ceny


Re: Ile kosztuje życie...
My makro mamy na drugim końcu miasta ale selgros pod nosem, w sumie taka sama odległość jak do Biedronki czy Lidla
Re: Ile kosztuje życie...
dziś 19 kwietnia a my jesteśmy spłukani 
Chyba będę na przemian robiła naleśniki z plackami ziemniaczanymi by nie nadszarpnąć oszczędności
Chyba będę na przemian robiła naleśniki z plackami ziemniaczanymi by nie nadszarpnąć oszczędności
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Lis aż tak złe?
Re: Ile kosztuje życie...
Aurinko nie wiem na co kasa poszła...
Teraz dajemy 500 zł na wesele i to jest nasz klin...
Teraz dajemy 500 zł na wesele i to jest nasz klin...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
No to na wesele z oszczednosci 

Re: Ile kosztuje życie...
Ja też już wydałam całą moją wypłatę dużo potrzebnych rzeczy kupiłam ,ale nie lubię tak wydać szybko wszystkiego ..


Re: Ile kosztuje życie...
U nas też bida e tym miesiącu ale Ł ma wypłatę w piątek za tydzień więc nie ma tragedii. Na szczęście na komunię i wesela zawsze jak mamy jakąś gotówkę wolna to odkładamy do skarbonki i potem jest na takie okazje i się tego nie odczuwa, tak sami jak z oszczednosciowrgo 


Re: Ile kosztuje życie...
To dla mnie nie ma znaczenia czy wyciągnę ze skarpety czy z konta tak samo nasze pieniądze
A to u mnie wypłata Ł. też praktycznie w całości jeszcze jest ,ale mimo wszystko dużo wydałam w tym miesiącu.

A to u mnie wypłata Ł. też praktycznie w całości jeszcze jest ,ale mimo wszystko dużo wydałam w tym miesiącu.


Re: Ile kosztuje życie...
Dla mnie przelew pieniędzy z oszczędnościowego jest odczuwalny.
Skoro stamtąd wyciągam tzn że nie zmieściłam się w budżecie.
Na oszczędnościówkę odkładamy na spłatę mieszkania czy nowe sprzęty do domu.
Na wesela do tej pory udawało się z bieżących pieniędzy, a w tym miesiącu nie wiem co się stało...
Skoro stamtąd wyciągam tzn że nie zmieściłam się w budżecie.
Na oszczędnościówkę odkładamy na spłatę mieszkania czy nowe sprzęty do domu.
Na wesela do tej pory udawało się z bieżących pieniędzy, a w tym miesiącu nie wiem co się stało...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
lisabeth Trudno ,życie coraz droższe to i wydatków więcej na podstawowe rzeczy , może musisz zwiększyć limit kasowy na budżet a mniej na oszczędnościowy przesyłać.
Ja jak sobie myślę to nie miała bym na czym oszczędzić same potrzebne rzeczy kupiłam ,a jeszcze dziś prezent na urodziny dla chrzestnego O. muszę kupić coś porządnego bo on o O. zawsze pamięta,dodatkowo O. muszę kupić dwie pary butów sandały i balerinki .
Ja jak sobie myślę to nie miała bym na czym oszczędzić same potrzebne rzeczy kupiłam ,a jeszcze dziś prezent na urodziny dla chrzestnego O. muszę kupić coś porządnego bo on o O. zawsze pamięta,dodatkowo O. muszę kupić dwie pary butów sandały i balerinki .


Re: Ile kosztuje życie...
My jeszcze do niedawna mieliśmy na zakupy tygodniowe 250zł przeznaczone a teraz już nie ma co liczyć na mniej, niż 300zł. Zaraz dojdą pampersy itp i znowu kwota urośnie. Ale tak szczerze, to nie wiem na czym bym miała oszczędzić.
Trochę rozumiem lisbeth, bo ja też nie lubię brać pieniędzy z oszczędnościowego na cele, typu wesele itp. Raczej tak planujemy wydatki, żeby z bieżących pieniędzy odłożyć.
Trochę rozumiem lisbeth, bo ja też nie lubię brać pieniędzy z oszczędnościowego na cele, typu wesele itp. Raczej tak planujemy wydatki, żeby z bieżących pieniędzy odłożyć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości