Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 19 kwie 2018, 20:57

Aurinko nie wiem na co kasa poszła...
Teraz dajemy 500 zł na wesele i to jest nasz klin...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 19 kwie 2018, 21:43

No to na wesele z oszczednosci ;)

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 20 kwie 2018, 7:46

Ja też już wydałam całą moją wypłatę dużo potrzebnych rzeczy kupiłam ,ale nie lubię tak wydać szybko wszystkiego ..
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 20 kwie 2018, 7:53

U nas też bida e tym miesiącu ale Ł ma wypłatę w piątek za tydzień więc nie ma tragedii. Na szczęście na komunię i wesela zawsze jak mamy jakąś gotówkę wolna to odkładamy do skarbonki i potem jest na takie okazje i się tego nie odczuwa, tak sami jak z oszczednosciowrgo
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 20 kwie 2018, 8:43

To dla mnie nie ma znaczenia czy wyciągnę ze skarpety czy z konta tak samo nasze pieniądze :P

A to u mnie wypłata Ł. też praktycznie w całości jeszcze jest ,ale mimo wszystko dużo wydałam w tym miesiącu.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 20 kwie 2018, 8:47

Dla mnie przelew pieniędzy z oszczędnościowego jest odczuwalny.
Skoro stamtąd wyciągam tzn że nie zmieściłam się w budżecie.
Na oszczędnościówkę odkładamy na spłatę mieszkania czy nowe sprzęty do domu.
Na wesela do tej pory udawało się z bieżących pieniędzy, a w tym miesiącu nie wiem co się stało...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 20 kwie 2018, 9:18

lisabeth Trudno ,życie coraz droższe to i wydatków więcej na podstawowe rzeczy , może musisz zwiększyć limit kasowy na budżet a mniej na oszczędnościowy przesyłać.

Ja jak sobie myślę to nie miała bym na czym oszczędzić same potrzebne rzeczy kupiłam ,a jeszcze dziś prezent na urodziny dla chrzestnego O. muszę kupić coś porządnego bo on o O. zawsze pamięta,dodatkowo O. muszę kupić dwie pary butów sandały i balerinki .
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19426
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 20 kwie 2018, 9:33

My jeszcze do niedawna mieliśmy na zakupy tygodniowe 250zł przeznaczone a teraz już nie ma co liczyć na mniej, niż 300zł. Zaraz dojdą pampersy itp i znowu kwota urośnie. Ale tak szczerze, to nie wiem na czym bym miała oszczędzić.

Trochę rozumiem lisbeth, bo ja też nie lubię brać pieniędzy z oszczędnościowego na cele, typu wesele itp. Raczej tak planujemy wydatki, żeby z bieżących pieniędzy odłożyć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 20 kwie 2018, 9:49

Misiowa Ja też nie lubię ,zawsze staram się z wyprzedzeniem kwotę do koperty odłożyć i wtedy nie liczę tego do wydatków bieżących czy do oszczędnościowych tylko wiem,że to muszę dać i mieć i tyle,trochę tak jakbym tej kasy nigdy nie miała :P

Jak powiedziałam T.że dojdą nam wydatki na dzidzię to prawie się wydarła co ja chce przecież 500 + mi się będzie należeć ona tego nie miała i musiała sobie radzić ,z tą kobietą nie da się rozmawiać normalnie :lol: 8-)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 20 kwie 2018, 10:38

My w sumie tez nie oszczędzamy jakoś stałej kwoty bo zwyczajnie się nie da, raz więcej raz mniej zostanie i tyle

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 20 kwie 2018, 14:29

U nas nie ma większych nadwyżek. Jak zostaje kilka groszy to od razu robimu coś w domu, albo w męża serwisie i prawie zawsze wychodzi drugie tyle niż planowalismy.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16603
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 20 kwie 2018, 16:17

Mimezja pisze:U nas nie ma większych nadwyżek. Jak zostaje kilka groszy to od razu robimu coś w domu, albo w męża serwisie i prawie zawsze wychodzi drugie tyle niż planowalismy.
Mnie już wkurza to, że ciągle w coś przy domu ładujemy.

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 20 kwie 2018, 17:46

Sofii ja sobie tłumaczę że to koszt braku kredytu hipotecznego. Pewnie jak już ogarniemy wszystko to trzeba będzie zaczynać od nowa...

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30930
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 20 kwie 2018, 18:26

Ja staram się co miesiąc coś na oszczędnościowe przelać i bardzo rzadko ruszam, jeśli już, to zawsze "oddaję" w następnym miesiącu.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 20 kwie 2018, 18:30

Ok, nikt nie lubi jakoś tam wydaeac, ale jak wychodzi że ma się jakoś ograniczać z jedzeniem to chyba lepiej trochę zmienić budzety?
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 15 gości