asieka, rzeczywiście dach do depresji doprowadzał

będzie pięknie
mnie do depresji u rodziców zawsze doprowadzało to, że mamy podwórko razem z ciotką i babcią i po prostu nie może być ładnie, bo one wiecznie mają burdel... ciotki syn ma 2 samochody, z których żaden nie jest sprawny i oba nadają się na złom, ale po co, jest duże podwórko niech stoją

z kolei babcia ma 2 koty, które wszędzie srają, co mnie przyprawia o dreszcze, bo oczywiście ani po nich nie sprzątnie, ani te koty nie są zaszczepione. wózka nie mogę zostawić na chwilę przed domem, bo zaraz by wskoczyły, tak więc muszę się męczyć i wciągać go po 3 schodkach, a brzuch rośnie
na szczęście już niedługo wyprowadzka

M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022