Dom czy mieszkanie?
Re: Dom czy mieszkanie?
Sofii to chyba mniejszy jak ja bo u tesciow jak mieszkalismy raz zostalam od poznego popoludnia do chyba 1 czy 2 w nocy sama to od popoludnia wszystkie zamki w drzwiach pozamykane a wieczorem nawet balam sie isc do gory wiec siedzialam w salonie przed tv poki nie wrocili do domu z oczami wielkimi jak sowa przy kazdym szmerku... no ale ja mowie ja dziecko miastowe z mieszkania wiec to tez pewnie i kwestia przyzwyczajenia... jednak jakby nie bylo dom wydaje inne odglosy jak mieszkanie
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Dom czy mieszkanie?
Ruby, nie ni ja bez dzieci też bym chyba ze strachu umarła
Re: Dom czy mieszkanie?
Sofii to podziwiam ze jeszcze zipisz jak meza nie ma
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Dom czy mieszkanie?
Ruby, tylko jego nie ma stosunkowo rzadko. Wcześniej średnio 1 noc w tygodniu, a teraz w nowej pracy to jeszcze się nie zdarzyło aby nie wrócił. Ja generalnie nie lubię być sama, ale myślę, że mieszkanie niewiele zmieniłoby w tej sytuacji.
Re: Dom czy mieszkanie?
Sofii no mojego meza jednak czesto nawet 3-4 noce nie ma w dimu w ciagu tygodnia chociaz sa i tygodnie ze w kazda noc jest...
I tez nawet w mieszkaniy nie bardzo lubie byc w nocy sama (w dzien w mieszkaniu jest ok) ale jednak latwiej mi to wzrokiem ogarnac tzn cala powiechrznie jak w pietrowym domu...
I tez nawet w mieszkaniy nie bardzo lubie byc w nocy sama (w dzien w mieszkaniu jest ok) ale jednak latwiej mi to wzrokiem ogarnac tzn cala powiechrznie jak w pietrowym domu...
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Dom czy mieszkanie?
Misiaq, no ceny sa sporo wyzsze niz u nas, w naszym miescie mieszkania w stanie deweloperskim sa po ok 180-220tys
Re: Dom czy mieszkanie?
My obydwoje mieszkaliśmy w domi, ale na kupno domu nie byli nas syac, bo to było co najmniej 500 tysięcy plus wykończenie. Mamy mieszkanie 75 m, na początku było mi tu ciasno (wiem, że będziecie mi pisać, że duże, ale w porównaniu do mojego dużego domu rodzinnego to klitka) ale Dzisiaj jest okej, miejsca wystarczajaco. Ogolni3 chciałabym jeszcze jeden pokoj. Zobaczymy jak bedzie, raczej na kupno domu nas nie będzie stać chyba że wygram w totka ja mieszkam pod Warszawą (Piaseczno) i jakbym musiała jeździć do Warszawy do pracy to godzina murowana. Wcześniej mieszkalam 15 km dalej w Górze Kalwarii, to tam kolejna godzina. Teraz też mamy dwa samochody i inaczej się nie da, bo do naszych prac ciężko dojechać autobusem poza tym nie wyobrażam sobie nie mieć samochodu i się zastanawiać hak zrobić zakupy albo prosić się kogoś żeby pojechać gdzieś np do lekarza. Co do ciepłego samochodu to mamy garaż podziemny więc jesy git
Re: Dom czy mieszkanie?
Ja mieszkałam w mieszkaniu i dom mi się nie marzył, mąż całe życie w domu, po ślubie zmienił na mieszkanie i mówi, że za żadne skarby by już do domu nie wrócił.
U nas głównie chodzi o to, że lubimy podróżować, często wyjeżdżamy, a w domu jest zawsze coś do zrobienia, więc by czasu tyle nie było, poza tym po domu widać od razu, że właściciele wyjechali, po mieszkaniu mniej.
Plus kwestia lokalizacji, teraz mam wszędzie blisko, samochodu praktycznie nie potrzebujemy, a tak to dochodzą dojazdy.
U nas głównie chodzi o to, że lubimy podróżować, często wyjeżdżamy, a w domu jest zawsze coś do zrobienia, więc by czasu tyle nie było, poza tym po domu widać od razu, że właściciele wyjechali, po mieszkaniu mniej.
Plus kwestia lokalizacji, teraz mam wszędzie blisko, samochodu praktycznie nie potrzebujemy, a tak to dochodzą dojazdy.
Re: Dom czy mieszkanie?
Katherina, po mieszkaniu mniej widac ze sie wyjechalo ale w domu mozna podlaczyc jakies lampki do gniazdka z zegarem i beda sie zapalaly i gasily w roznych pomieszczeniach o roznych godzinach, to taki straszak
Re: Dom czy mieszkanie?
My z mężem oboje wychowani w mieszkaniach, więc jakoś nie cierpimy z powodu braku domu. Od początku najważniejsza była dla nas lokalizacja. Mogliśmy kupić pod Poznaniem w dobrej cenie bliźniaka ale jednak dojazdy przekreśliły tę opcję.
Jedyne czego mi brakuje, to kawałka działki.
Jedyne czego mi brakuje, to kawałka działki.
Re: Dom czy mieszkanie?
Misiowa, a mieszkacie jakoś w centrum Poznania? Ja na studiach mieszkałam na osiedlu Bajkowym. Bardzo dobrze wspominam. Domek, cisza, spokój, a do centrum 20 minut autobusem.
Re: Dom czy mieszkanie?
Meg, w ścisłym centrum nie ale mamy dobry dojazd. Domy w centrum zabijają ceną.
Re: Dom czy mieszkanie?
ja jestem gigant w tym temacie bo kosiarka kosze tylko przed domem Reszte dzialki brat kosi kosiarka do rowow (taka wielka do traktora ) - mi koszenie 70 arow by zeszlo tydzien, on to robi w godzine
Co do odleglosci, to mieszkajac prawie caly poprzedni rok w buszu jakos nie odczulam krzywdy z tego powodu, a byly dni ze auta w ogole nie ruszalam No ale dobra, ja pracuje w domu, to do mnie przyjezdzaja wiec to tez inaczej sie liczy. Zreszta nawet gdyby to w Pl domek mamy niedaleko trasy szybkiegi ruchu ktora w razie w do miasta w 10 min dojade. Dluzej potem po tym mieacie w korkach i na swiatlach stoje
Re: Dom czy mieszkanie?
Itzal, jakbyśmy pracowali w domu, to bym też inaczej na to patrzyła pewnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości