Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16654
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 05 lis 2018, 19:25

Alexia, ja ten mega z biedry lubię.

Misiaq, dlatego tak mi się wydaje, że to owoce i warzywa tyle kosztują bo staram się dużo i różnorodnie.

Asieka, to wy macie jak pączki w maśle

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 05 lis 2018, 19:36

Alexia ale to przykre

Necia
Posty: 20549
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 05 lis 2018, 19:41

Alexia :/ już niedługo :)

Ja właśnie wróciłam z rossmana, wydałam 230 zł wczoraj 250 w biedrze



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 05 lis 2018, 19:54

Ja tez zrobiłam małe zakupy i 70 zł nie ma. Ostatnio otworzyli nam Stokrotkę i się przerzuciliśmy, jakieś 70% zakupow tam robimy jeśli chodzi o żywność.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21632
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 05 lis 2018, 19:58

To ja ostatnimi czasy w ross chyba najmniej wydaje... mam na apce czesto kupony znizkowe na wiele rzeczy, ktore czesto kupuje, plus do domu przychodza kupony -10% od calosci zakupow (na apce tez mam kilka), ze ostatnio co zakupy jestem mile zaskoczona cena...

Moj maz byl ostatnio po kilka rzeczy, w tym pampery dla M, wraca do domu i pyta zdziwiony co on tak malo zaplacil😂 (tez zalozylam mu aplikacje)
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15998
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 05 lis 2018, 20:09

Soffi jak liczysz porcje owoców?
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8714
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: asieka » 05 lis 2018, 20:14

Alexia, porażka 😦

Nutella, na początku dawaliśmy. Teraz od nas nie chcą. Szczerze? To ja nie wiem ile za prąd, wodę itp. myśle, że jak przyjdzie kiedyś zderzyć się z rzeczywistością to będzie niezły szok.
Dom do wynajęcia
https://www.olx.pl/d/oferta/wynajme-dom ... 6kHGS.html

2010-19.09-2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10209
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 05 lis 2018, 20:25

Ja odkąd jesteśmy na diecie i mamy zaplanowane z góry posiłki, to zauważyłam, że dużo mniej mi się jedzenia marnuje, oczywiście nie jem praktycznie poza domem, nie kupuję rzeczy pod wpływem chwili (o mam chyba ochotę na ten serek itp.), ale nie powiem, żebym jakoś spektakularnie mniej wydawała na zakupy, trochę na pewno, ale teraz dopiero mnie uderzyło, jakie warzywa są strasznie drogie i jak muszę nimi pokrywać zapotrzebowanie na energię zamiast mięsa, to wcale mniej nie wychodzi -.-
masło też bardzo lubię, więc Sofii się nie dziwię, no ale ponieważ większość życia się odchudzam (hyhy), to masła też nam dużo nie schodzi, tyle co dla małej (no i niektóre potrawy po prostu potrzebują masła;))
teraz jak tak sobie myślę, to nie wiem, czemu się ta kasa tak rozchodzi... nigdy nie byłam mistrzem oszczędzania, ale ostatnio naprawdę nie mamy nadprogramowych wydatków, a wcale nie widzę, żeby jakoś dużo zostawało...

Necia
Posty: 20549
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 05 lis 2018, 20:43

Ja to szczerze mówiąc sie zastanawiam jakim cudem my sie utrzymaliśmy na studiach mieliśmy do dyspozycji mniej niż 1/4 tego co teraz a wynajmowaliśmy mieszkanie i rodzice nam nie dawali kasy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10209
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 05 lis 2018, 20:51

Necia, my na studiach miesięcznie mieliśmy razem dokładnie 10x mniej niż obecnie (to się nazywa awans społeczny :P), no i też jakoś dawaliśmy radę... no ale nie mieliśmy kredytu na mieszkanie, samochodu, dziecka, trochę jedzenia przywoziliśmy w słoikach (tak serio to bardziej w postaci mrożonek:P), no i jakoś na wszystko wystarczało, nawet na alkohol (ale raczej niewyszukany) i imprezy. No ale cóż, im się więcej ma, tym się więcej wydaje, tylko czy człowiek szczęśliwszy?

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 05 lis 2018, 20:54

Kurcze to ja mam wrazenie ze im wiecej zarabiamy tym mniej nam na zycie idzie
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10413
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 05 lis 2018, 20:55

O taaak, zdecydowanie więcej sie ma to się więcej wydaje. Jakies lepsze pensje, premie czy cokolwiek nigdy nie oznaczają u mnie więcej na koncie - raczej jakis nowy gadżet albo wyjazd
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 05 lis 2018, 21:00

Necia pisze:
05 lis 2018, 19:41
Alexia :/ już niedługo :)

Ja właśnie wróciłam z rossmana, wydałam 230 zł wczoraj 250 w biedrze



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jeszcze dwa lata temu te zakupy max za 150zl się zrobiło, a teraz zawsze koło 200zl płace.
Ja np. współczuję mojej mamie która kiedyś zderzył się z rzeczywistością z emerytura w wysokości nie całych 1 tys zł (niestety wiele lat pracowała bez umów zagranicą sezonowo).
W miarę możliwości będziemy z rodzeństwem jej dawać parę stów no, ale to też ile będziemy mogli bo ona by przymierała głodem.. W zimie nawet nie wiem czy by się opłaciła i leki kupiła.

Aneczka To już mówiłam jaka jest zła na mnie bo dobrze wie jak się im urwie dobrobyt 😉

Jej wiecznie mało, Ł. zatrudnia teścia,płaci wszystkim pracownikom sam jako bonus ubezpieczenie grupowe. Teraz Teść dostanie około łącznie 14tys za operacje zamiast mu to trzymać bo nie wiadomo co będzie to ona zmieniać piec i okna chce za to 🤪 I wszyscy mają się składać nie ważne jakie mają plany. Dobrze, że przyjęła do wiadomości ze nie dam ani grosza bo tu nie będę mieszkać.

Katherina Zawsze taka była..

Efryna U mnie się nie marnuje jedzenie, Ł. ma apetyt duży i fajnie, a za przeproszeniem g* też nie chce kupować i tak się te sumy robią.
Wy też lubicie jakościowo dobre produkty, więc to też kosztuje.
Obrazek
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 05 lis 2018, 21:03

Itzal pisze:
05 lis 2018, 20:54
Kurcze to ja mam wrazenie ze im wiecej zarabiamy tym mniej nam na zycie idzie
Ty jesteś mistrzem oszczędności 😅👍
Obrazek
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 05 lis 2018, 21:04

efryna pisze:
05 lis 2018, 20:51
Necia, my na studiach miesięcznie mieliśmy razem dokładnie 10x mniej niż obecnie (to się nazywa awans społeczny :P), no i też jakoś dawaliśmy radę... no ale nie mieliśmy kredytu na mieszkanie, samochodu, dziecka, trochę jedzenia przywoziliśmy w słoikach (tak serio to bardziej w postaci mrożonek:P), no i jakoś na wszystko wystarczało, nawet na alkohol (ale raczej niewyszukany) i imprezy. No ale cóż, im się więcej ma, tym się więcej wydaje, tylko czy człowiek szczęśliwszy?
10x mniej czyli jakieś 20 tyś teraz zarabiacie to luksusy jak na Polskę 😅 żarcik 🤪
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości