I jest 500+
Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
To ja jakaś dziwna jestem, M zbiera naklejki na słodziaki i nie raz się muszę pilnować, żeby na pewno w Biedrze do tych 40 zł dobić, żeby dostać naklejki, a we Frisco do 250, żeby mieć darmową dostawę.
Ale może ja częściej zakupy robię niż Wy i dlatego.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja dzisiaj bylam na tygodniowych zakupach w Lidlu i 100 niecale wydalamKatherina pisze:To ja jakaś dziwna jestem, M zbiera naklejki na słodziaki i nie raz się muszę pilnować, żeby na pewno w Biedrze do tych 40 zł dobić, żeby dostać naklejki, a we Frisco do 250, żeby mieć darmową dostawę.
Ale może ja częściej zakupy robię niż Wy i dlatego.
Re: Ile kosztuje życie...
Ostatnio sprawdziłam historię konta i średnio na kategorię żywność/ chemia wydaję 1500 zł/ mc. W tygodniu jestem dwa razy w sklepie.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
To ja chyba rozrzutna jestem, bo 100 zł to owoce i warzywa na 2-3 dni. A gdzie reszta? Został jeszcze tydzień do końca miesiąca a my na zakupy spożywczo-chemiczne mamy wydane około 2100. Myślę, że jeszcze 300-350 wydam na pewno.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja właśnie robiłam większe zakupy w środę po południu i dzisiaj miałam mocne postanowienie nic nie dokupować. Jutro już muszę, bo zostały 2 banany i 2 gruszki, co starczy do godziny ok 10 
Moje dzieci już zaczęły sezon mandarynkowy, zjedli dzisiaj we dwoje prawie 2 kg...

Moje dzieci już zaczęły sezon mandarynkowy, zjedli dzisiaj we dwoje prawie 2 kg...
Re: Ile kosztuje życie...
To ja na owocach niestety oszczędzam ostatnio bo chłopcy w ogóle nie chcą jeść. Soków wyciskanych przeze mnie też nie chcą. Tygodniowe zakupy bez chemii i pieluch to ostatnio jakieś 200zl tygodniowo.
Re: Ile kosztuje życie...
jakie je? Moi to teraz jak banana dziennie zjedzą, to jest dobrze
Ostatnio zmieniony 25 paź 2019, 20:04 przez Aneczka98, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ile kosztuje życie...
U nas zawsze w sobotę jest robiony duży zapas owoców, bo niedziela niehandlowa i musi wystarczyć do poniedziałku 
Zresztą, mój syn potrafi przejść ok 10-15 zł jeszcze w sklepie: paczka kabanosów, bułka, 2 musy, to już standard. A często jest tak, że po prostu muszę go brać na zakupy.

Zresztą, mój syn potrafi przejść ok 10-15 zł jeszcze w sklepie: paczka kabanosów, bułka, 2 musy, to już standard. A często jest tak, że po prostu muszę go brać na zakupy.
Re: Ile kosztuje życie...
Jak jednego dnia wydam 50 to drugiego nadrobie 150, wiec takie srednie tugodniowe zakupy to 550-700zł. Staram się wcale nie wchodzic do duzych sklepów bo wtedy w ogóle plynę. A w tym miesiacu jeszcze podkupilam troche ubrań i zaczynam gromadzić prezenty świąteczne.
Re: Ile kosztuje życie...
Aneczka, latem gdy chodziliśmy do sklepu na pieszo to w trakcie drogi powrotnej oni potrafili zjeść po 3 banany, także półtora kilograma to schodziło na bieżąco.
Ja ogólnie bardzo się cieszę, że oni jedzą dużo warzyw i owoców, ale ceny niektórych powalają.
Ja ogólnie bardzo się cieszę, że oni jedzą dużo warzyw i owoców, ale ceny niektórych powalają.
Re: Ile kosztuje życie...
Aneczka, tak, o Antku. Adam zwykle ogranicza się do bułki.
Re: Ile kosztuje życie...
Ten program z owocqmi i warzywami widze nie tylko u nas Jaga lubi i owoce i warzywa ale tych zafoliowanych nie ruszaMisiaq pisze:Najbardziej lubi arbuzy, ale teraz są bez smaku.
Po za tym lubi borówki, maliny i mandarynki. Jeszcze gruszkę od czasu do czasu.
Jak go zapytasz czy lubi banana albo jabłko, to powie, że lubi. Ale w szkole dostają i zawsze przynosi do domu, Marysia zjada
Re: Ile kosztuje życie...
U nas ostatnio najwięcej idzie gruszek co mnie cieszy, bo lubię korzystać z sezonowych owoców. Poza tym jabłka, borówki, banany i winogrona. Niedługo pewnie zacznie się kupowanie mandarynek w skrzynkach 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości