Ile kosztuje życie...

farazi
Posty: 9827
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 10 lis 2019, 15:36

A w temacie oszczędności...wysłałam męża na zakupy. Dzięki temu nie wiem, ile nam wczoraj poszło i lepiej mi się z tym żyje ;)

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18941
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 10 lis 2019, 16:38


lisbeth87 pisze:Dla mnie było zgubne wymyślanie co kupię dopiero w drodze do sklepu.
Piona.
farazi pisze:A w temacie oszczędności...wysłałam męża na zakupy. Dzięki temu nie wiem, ile nam wczoraj poszło i lepiej mi się z tym żyje ;)
U mnie to P robi sensowniejsze zakupy. Ja prędzej kupuje jakieś nadprogramowe rzeczy.


Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 10 lis 2019, 17:08

Ja w Irlandii w piekarni wydaje 0 :P
W Pl zazwyczaj 2 bulki dla A czy 1zl dziennie, a chleb ciezko powiedziec, bo raz ja kupuje raz tesciowa, raz biore pszenny a innym razem orkiszowy.

Sofii, mi sie wydaje ze owoce i warzywa tak podwyzszaja rachunki. Teraz skonczyl sie sezon i my wydajemy jakies 20e mniej tygodniowo, bo kupuje tylko jablka, mandarynki, banany i winogrona. Zima nie wychodza Wam mniej te zakupy niz latem?
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 10 lis 2019, 17:45

Aurinko wydaje mi się, że jakby nie liczył to domowy chleb zawsze wyjdzie taniej niż z piekarni. I to sporo taniej.
W piekarni jestem co 2-3 dni i wydaję 7-10 zł, mam ten sam zestaw prawie zawsze.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 lis 2019, 18:03

Wyjdzie taniej, nie mówię ze nie, ale dla mnie osobiście nie są to tylokrotne Różnice bym na chwile obecna piekła sama 🙂

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 lis 2019, 19:13

Aurinko z tego co kojarzę, to teź mało wydajecie.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 lis 2019, 19:26

Czy ja wiem, jakieś 1000-1200 miesięcznie, średnio 250 tygodniowo idzie. Czasem więcej czasem mniej. Zalezy jakie obiady akurat wypadną, albo czy wykorzystam jakiś zapas. Nie wliczam w to zakupow typu chemia do prania, sprzątania, zmywania, pampersow, mm (jak jeszcze kupowałam), apteki, kosmetyków na zasadzie pokończyło się. To są takie zakupy nieregularne i po prostu trzeba je zrobić co jakiś czas. Jakies pojedyncze kosmetyki, worki na śmieci, papier czy chusteczki to idą gdzieś w tych zakupach tygodniowych. Nie uważam by to było jakoś super mało, ale nie uważam Tez, żeby to było jakoś duzo. Jemy co lubimy i na co mamy ochotę, nie planuje posiłków, myśle, ze jest optymalnie. Wolałabym np żeby moje dzieci pochłaniały więcej warzyw a na pewno owoców, nawet jeśli miałabym wydawać więcej. Nie mamy żadnych produktow od „kogoś ze wsi”, wiec żadne koszty nam nie odchodzą.

Aha nie doliczam tez restauracji czy zamówionego jedzenia do domu, a niech będzie jak ostatnio obiad niedzielny 150 i któregoś dnia pizza i mamy 200 w tydzien

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 10 lis 2019, 20:12

Kompletnie nie wiem ile wychodzi mi domowy chleb, wiem ze kupuje make biala i z pelnego przemialu, obie 1.5 kg za 1e kazda a na 1 chleb idzie 500g maki. Nie marnuje czasu na to, bo moja robota to 5 min. Robie inny chleb, to tam jest duzo ziarenek, otreby, ale to tez kupuje wieksze opakowanie i na dluzej starcza.
Tylko ja robie na drozdzach
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 lis 2019, 20:30

Aurinko pisze:
10 lis 2019, 19:26
Czy ja wiem, jakieś 1000-1200 miesięcznie, średnio 250 tygodniowo idzie.
jak na rodzinę 2+2 to fajna kwota.
My wydajemy tyle z chemią przy jednym dziecku.
Pieluch i apteki nie wliczam w tę sumę.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 lis 2019, 20:41

No a chemia to jednak duzo pożera 😅 pewnie tez byś się zmieściła bez chemii jako 2+2

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 10 lis 2019, 20:49

KarLa pisze:Kompletnie nie wiem ile wychodzi mi domowy chleb, wiem ze kupuje make biala i z pelnego przemialu, obie 1.5 kg za 1e kazda a na 1 chleb idzie 500g maki. Nie marnuje czasu na to, bo moja robota to 5 min. Robie inny chleb, to tam jest duzo ziarenek, otreby, ale to tez kupuje wieksze opakowanie i na dluzej starcza.
Tylko ja robie na drozdzach
No wlasnie moj Maz robi na zakwasie. Jego roboty tam jest tyle, ze co kilka dni ten zakwas przemiesza (2 sekundy? Niechby to bylo 10 z zapasem), w dzien robienia chleba wymiesza czesc zakwasu z maka i woda, plus ziarenka (5 minut?), odstawi na chwile, pptem wlozy do piekarnika (ile trwa otwarcie piekarnika i wlozenie do jiego czegos?) a potem wyjmie upieczony. No nie wiem, czy jakby zliczyl to czas poswiecony wyniesie 10 minut?
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 lis 2019, 20:51

Aurinko pisze:
10 lis 2019, 20:41
No a chemia to jednak duzo pożera 😅
fakt, ale też co miesiąc rachunek jest inny.
Ostatnio skorzystałam z promocji 3 za 2 w Biedronce, więc szamponów, żeli, past mam na dłużej. Kapsułki do prania i płyn zamawiam raz na pół roku, tabletki do zmywarki raz na rok.
Na bieżąco to tylko papier toaletowy, ręcznik papierowy i worki na śmieci. A reszta jak się kończy.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 10 lis 2019, 21:09

Itzal, ja na codzien robie na drozdach, bo takie przepisy mam w maszynie ;) a ten z piekarnika na drozdzach tez nam smakuje to nie szaleje z zakwasem ;) moze kiedys sie skusze. A. lubi glownie chleb z maszyny, tego z piekarika nie lubi, bo stwiedzil ze on nie lubi mokrego chleba
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 10 lis 2019, 21:15

No z maszyny to w ogole luz, taki to i ja w Pl zrobie sama, wsypac mąke, wlac wode, wcisnac guziczek Maz w tej maszynie to robi jak ty wlasnie, sam miesza, drozdze daje, cos tam jeszcze, ale to tez wcale jakos duzo czasu nie zabiera.
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 10 lis 2019, 21:40

Itzal, jak robicie zakwas?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości