Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 03 kwie 2020, 20:07

Misiaq, to chyba poczekam z ta nagroda, bo sklepy zamkniete a Irlandia jest uposledzona jesli chodzi o sprzedaz online :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19425
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 04 kwie 2020, 10:55

Mąż właśnie osiągnął swój cel Chodzi dumny jak paw ale faktycznie się starał
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 04 kwie 2020, 12:03

Wpisalam wczorajsza wage w apke, a aplikacja mi odpowiedziala "Poklep sie po plecach"
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19425
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 04 kwie 2020, 12:45

Itzal pisze:Wpisalam wczorajsza wage w apke, a aplikacja mi odpowiedziala "Poklep sie po plecach"
Co to za apka? Chcę ją
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 04 kwie 2020, 14:37

Misiowa pisze:
Itzal pisze:Wpisalam wczorajsza wage w apke, a aplikacja mi odpowiedziala "Poklep sie po plecach"
Co to za apka? Chcę ją
Od hujałejowego mi banda honor cos tam
ObrazekObrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6595
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 07 kwie 2020, 20:08

;)Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 09 kwie 2020, 10:18

Ja doszłam do wniosku, ze nigdy nie schudnę, bo za bardzo lubię mięso :roll:

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 09 kwie 2020, 10:24

Ja za bardzo lubię jeść 😂

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 09 kwie 2020, 10:25

efryna pisze:
09 kwie 2020, 10:24
Ja za bardzo lubię jeść 😂
To też :lol:
Ale jakbyś lubiła jeść, ale głownie sałatę albo kiełki i byłabyś XXXS :D

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 09 kwie 2020, 10:41

Ja chyba mam problem największy z węglami w stylu białe pieczywo, makaron itp. Wiem, że mi to nie służy, że w ogóle mogę myśleć o chudnięciu dopiero jak je odstawię, ale zawsze jak odpuszczam dietę, to się na to rzucam jak Reksio na szynkę.
Ale ja w ogóle nie widzę opcji diety w takich warunkach, bo po pierwsze nie mam dostępu do dużej ilości świeżych warzyw, a po drugie nie jestem w stanie jeść sałatki, jak reszta wciąga spaghetti (nie mówiąc już o tym, że w już w tym momencie spędzam połowę życia w kuchni)

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 09 kwie 2020, 10:59

No ja mięso.
Jem za dużo.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 09 kwie 2020, 11:04

Misiaq, za duzo to znaczy ile?

Mi sie wydaje, ze podstawą sa jednak regularne posilki i brak przekąsek, no i nie przesadzenie z kcal.
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 09 kwie 2020, 11:37

Dla mnie też są zgubne węglowodany.
Nie najadam się mając 50 g ryżu :/
Mięso sukcesywnie zmniejszam dodając więcej warzyw. Już jemy 150g mięsa na osobę.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 09 kwie 2020, 13:38

adu pisze:
09 kwie 2020, 11:04
Misiaq, za duzo to znaczy ile?
Nie powiem Ci ile gram, bo nie wiem ;)
Ale wydaje mi się dużo. Gdybym mogła jeść bezkarnie to wędlina/kiełbasa/mięso byłoby w każdym posiłku ;)
Mając do wyboru czekoladę i np. kindziuk albo suchą myśliwską to na pewno nie wybiorę czekolady :lol:

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 09 kwie 2020, 13:40

adu pisze:
09 kwie 2020, 11:04

Mi sie wydaje, ze podstawą sa jednak regularne posilki i brak przekąsek, no i nie przesadzenie z kcal.
Jem regularnie aż do bólu i az się sama sobie dziwę, ze mi się to udaje. Nie mam przekąsek.
Ćwiczę.
I nie chudnę. A jak chudnę to zaraz nadrabiam, prowadząc ten sam tryb życia.
Chociaż fakt, moje porcje są spore, wydaje mi się, ze większe statystycznej kobiety w moim wieku ;)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 8 gości